27 wrz 2012

Z kazdym usmiechem przychodzi moja ironiczna rzeczywistosc



Zakupiłam wczoraj płytę Imany (co prawda nie jest to Adele która była za droga ;p), ale zakochałam się w głosie tej pochodzącej z Francji byłej sportsmenki. Jak dla mnie jest to zjawiskowy debiut i polecam każdemu jej muzykę. Ma delikatnie zachrypnięty, ciepły głos który w połączeniu z brzmieniem skrzypiec wprawia w błogi nastrój. Jeśli lubicie delikatne dźwięki na pewno zauroczy Was tak jak mnie. Choć ja na co dzień słucham rocka i reggae to jej  muzyka jest miłą odskocznią i podkładem pod słodki chillout.
W dalszym Ciągu jestem chora, a przecież muszę się jakoś do soboty wykurować gdyż mam zamiar zabalować z mą patologiczną rodziną. Te miesiące minęły szybko. Ani się nie obejrzymy, a już za nami będzie te nasze życie studenckie.
Właśnie sobie uświadomiłam, że minął ponad rok odkąd jestem na blogspocie. 
Dzisiaj mijają 4 lata od śmierci Andrzeja, Roberta i Leszka. Ten czas na prawdę zapierdziela bez litości. pamiętam ten dzień jak dziś. Wracałam pierwszy raz z Koszalina po zakwaterowaniu się w akademiku. W pociągu dostałam telefon z tą straszną wiadomością. Trafiło mnie to jak grom z jasnego nieba. Byłam w szoku. Stanowczo za dużo ludzi ginie w wypadkach !!!


24 wrz 2012

Kazdy nowy dzien jest kwiatem rozwijajacym sie w Twoich rekach






Zimno. Czy ja zawsze muszę łapać jakieś choróbsko z każdą zmianą pory roku? W tym bezbarwnym świecie potrzeba kropli optymizmu. A może by tak popłynąć na drugą stronę tęczy? Są już plany na przyszły semestr. Wydaje mi się, że nie jest tak źle ale jestem chora więc może mi się tylko wydawać. Za kilka dni wielki comeback do Koszalina. Czy tęskniłam? Sama już nie wiem. Znowu się przyzwyczaję, a potem dostanę kopa w dupsko.
Szanuj wspomnienia one nie odchodzą tak jak ludzie.

18 wrz 2012

Wiec chodz pomaluj moj swiat..

Jest taka emocjonalność, co zamyka ludzi w butelkach wabiąc kolorem szkła i bukietem chwil. Może czasem lepiej wyjąć kredki i malując życie użyć tych jaskrawszych kolorów?
Szczęście jest jak przelotny deszcz we wrześniowy słoneczny poranek, które nadaje tęczowe kolory i cała magia w tym, że nie wiesz kiedy Cię zaskoczy...
Nie marudźcie, ze jesień się zbliża. Przecież i ona potrafi być piękna. Chcielibyście by było znów lato ale czy chcielibyście sobie przez to skrócić życie o parę miesięcy?



13 wrz 2012

Nie odnajdzie wiecej nas, ta sama chwila







Rozmawiam z jego matką, spotykam się z jego dziewczyną, pije piwo z jego kumplem. Nie macie zielonego pojęcia jak mi go brakuje. Oddałabym wszystko by..

11 wrz 2012

Usil­nie spi­jam szczescie z pus­tej fi­lizan­ki por­ce­lano­wych wspomnien.

Nie mam o czym pieprzyć a więc będę pieprzyć o farbie do włosów ;p Kiedy ludzie zaczynają zwracać uwagę na Twoje odrosty, oznacza to, że najwyższy czas się ufarbować. Tak też było ze mną, dlatego Ryszawa wybrała się na polowanie do najbliższego Rossmanna, gdyż tam wybór jest większy niż w Pipidowie Górnym, w którym Ryszawa zamieszkuje. I już zrezygnowana miała sięgać po Palette, już żegnała się ze zdrowymi włosami, kiedy nagle, nie wiadomo jak i skąd, półka obok zaczęła lśnić! No po prostu waliła blaskiem po gałach jak naćpana, zaś z owej iluminacji wyłoniła się farba L'Oreala, w odświeżonej szacie graficznej choć tania nie była to powiedziałam na cały sklep "Chrzanić Palette!", strasząc tym samym gołębie i staruszki przy kremach przeciwzmarszczkowych, aby następnie pobiec pędem do kasy ze zdobytym L'Orealem. Na opakowaniu jak byk napisał jakiś Christophe Robin, że "Odcień P76 to intensywna, rockowa czerwień. Idealna dla osób o jasnej karnacji i oczach o delikatnej brarwie (...)". No kurczę jak dla mnie stworzona! :D Po 35 min trzymania tej kupy na mej głowie wyszedł czerwień godny koloru spódnicy prostytutki. Dziękuję za uwagę ;)
Zdjęcie efektem nudy, całkiem mi się podoba ;)
Zostawiam Was z piosenką która mnie zahipnotyzowała ;)



9 wrz 2012

Przyszedl do mnie diabel i powiedzial: popraw sie bo jestes gorsza ode mnie ..



Cóż ja mam tu napisać. 350 stron książki i żeby w ostatnich stronach nagle zrobiła się tak nudna bym nad nią usypiała. Zepsuty telefon po raz trzeci wciągu 10 miesięcy. Zaginiona ładowarka od starego telefonu która chyba wyparowała. Ból głowy i grzywka wchodząca do oczu. Dziś nawet kawa nie smakuje tak jak powinna. Nie lubię niedziel.

3 wrz 2012

...3.09

W narłoku ludzkich myśli,
W biegu codziennego życia,
Wśród nieustannie biegnącego czasu
i opadających liści
wciąż żyje myśl o Tobie

9 m-cy [*]