8 kwi 2013

baaaaak?

Pewnie zadziwię Was treścią dzisiejszego posta. Zresztą sama siebie zadziwiłam, ale z racji tego, że mój aparat został 85 km stąd, brak mi weny, a dzienną dawkę magisterki odpękałam piszę: Kury są głupie. Kiedyś rozmawiałam o tym z kumpelą przy piwie i zapytała mnie czy nie mam większych problemów ;p No ale sami powiedzcie idą, idą, idą..Nagle przestają się ruszać i myślą, że nikt ich nie widzi, znoszą jajka gdzie popadnie tylko nie w kurniku, potrafią się nawalić zjadając wiśnie z nalewki (komiczny widok gdy wszystkie zaczynają przewracać się na boki), jednak szczytem była dla mnie kura, która podeszła, zesrała mi się na buta i uciekła. A to ich przeciągłe "baaaaaaak..?" i łupanie okiem na jednej nodze.




Ale, ale..Badania dowodzą, że kury wcale nie są głupie co wywróciło moje życie do góry nogami. "Wśród przytoczonych przez niego przykładów znalazły się nie tylko małpy. Naukowiec mówił też o krukach i gołębiach, które potrafią bezbłędnie "dziobać" nawet do pięćdziesięciu. ", "Kury i koguty odróżniają członków własnego stada od innych osobników i tylko ich informują o znalezionym jedzeniu. W specyficzny sposób komunikują się też z lisem.", 

także tego..zwracam honor kurom, nie będę ich więcej obrażać przy alkoholu.

Koniec wywodów Ryszawy ;)

17 komentarzy:

  1. haha :D nie wiedziałam nigdy pijanych kur, muszę to zobaczyć! ;D a podobne zdanie mam o gołębiach, darmozjady żyją tylko po to żeby ruszać głową i srać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wierzę... mialam z kumplem taką samą rozkminę jakiś czas temu a myślalam że to tylko ja taka dziwna :O
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejuuuu ;D Fajnie jest czasem pomyśleć o KURACH, nie ? :D
    Super;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Cie czytać. Mało kto potrafi wywołać u mnie tak szczery uśmiech i zainteresowanie czymś co interesować nikogo nie powinno (z pozoru ;P ) Kiedyś często miałam takie zajawki, och ależ ja się postarzałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. rozbawiłaś mnie tą wiśnia z nalewki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. dziobać do pięćdziesięciu :D wiśnie z nalewki... hahah co jeszcze? hahah świetny post. są jeszcze śpiewające kozy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurami, kurami mądre czy głupie, ale są smaczne ;p
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja się boje kur, zawsze powodują, że czuję się nieswoją i w każdej chwili mogą mnie zaatakować :D Ale lubię zjadać jajka na twardo , dlatego się tolerujemy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmmm, nigdy się nad tym nie zastanawiałam :) Ciekawy pomysł na post ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. hahahha, jesteś niemożliwa!
    a z tym zesraniem się na buta, to już mnie do reszty powaliłaś, aż sobie oplułam monitor prychając ze śmiechu, meeega post! :D:D

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).