14 kwi 2013

Wiosna, ach to Ty!

Powrócił do mnie aparat więc ruszyłam na poszukiwanie wiosny i oto co znalazłam:





W parku dziecko nie mogło oderwać ode mnie wzroku. Już jakiś czas temu zauważyłam, że te małe stworzonka są zafascynowane moją osobą. Pewno przez nietypowy kolor włosów i biżuterię ;)

Tak w ogóle to misiu mówi 'siema' i zaprasza do Słupska


Oprócz kfiotków, misia i łabędziów znalazłam również Belmonda: sztuk 1.


Mam wizje zdjęć na torach ino czekać aż będzie cieplej ;)


Jako ostatnie zdjęcie macie kwiatki które to otrzymałam od P.


Mam ochotę na chrupki serowe, intensywnie myślę nad zakończeniem pracy magisterskiej, wmawiam sobie, że na zdjęciu widzę ducha i słucham Snow Patrol. Taki standard. Pogram w kości, obejrzę odcinek 'Przepisu na życie', a przed snem wpadnę na jakiś genialny pomysł. Koniec świata, skończyła mi się herbata.

21 komentarzy:

  1. u mnie już też wiosna zawitała i widać ją nie tylko na niebie, całe szczęście! Piękne te kwiotki dostałaś od P! :) Lubię róże :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ale piękne zdjęcia i łabędzie <3
    a ostatnie zdanie mnie rozwaliło ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne zdjęcia i łabędzie cudowne :)
    a ostatnie zdanie mnie rozwaliło ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie cały weekend był słoneczny. Mam tylko nadzieję, że dziś nie będzie lało c:

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny mix! Kocham krokusy. Jestem bardzo ciekawa Twojej wizji zdjęć na torach.
    Zapowiada się ciekawie.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  6. wow, ten misiek jest niezły :D śliczne kwiatki, czekam na letnie zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia ;) mam nadzieje że teraz pogoda będzie już tylko lepsza ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. łaaaa jak cudnie *.* mój jedyny kontakt z tą śliczną pogodą był dzisiaj w drodze do i od lekarza - resztę tygodnia spędzę w łóżku :( ciesz się wiosną za nas dwie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejku, wiosna na Twoich fotografiach jest taka, nierzeczywista! Naprawdę jest coś magicznego w tych zdjęciach.

    Masz rację, w dzieciach jest to fajne zaciekawienie...

    Kurczę... Nie odżałuję sobie tego, że nie mogłam przyjechać do Słupska jakiś czas temu i przybić piątki misiowi...

    OdpowiedzUsuń
  10. Chcę takie kwiatki i wygrzewać się na torach, jakkolwiek to nie brzmi ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna ta wiosna u Ciebie.:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. @kto wie, może kiedyś poznamy się na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Trzeba przyznać,że udało Ci się odnaleźć wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja swoją pracę mgr kończyłam na ostatnią chwilę w czerwcu zeszłego roku :)cieszę się, że to już za mną. a wiosenkę zaznałaś przepiękna!

    OdpowiedzUsuń
  15. No troszkę tej wiosny znalazłaś. Np moja córka znalazła wiele psich kup wyłaniających się spad roztopionego śniegu :P Niestety roztopy w centrum miasta to kiepski okres ;) Nic tylko zwiewać na łono natury, a tu jak na złość auto nawaliło :(

    OdpowiedzUsuń
  16. wiosna ,<3 swietne fotki.
    Obserwuję bloga z przyjemnością ,życze miłego dnia xoxo

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiosna piękna. Aż sama mam ochotę jej poszukać;)

    OdpowiedzUsuń
  18. u mnie jeszcze nie widziałam rozwiniętych kwiatków, ale motylki fruwały :D

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).