23 cze 2013

i ślubuję Ci plac zabaw nocą, dziką plażę nad ranem i uśmiech przy kawie.


nie bój się przekroczyć granicy. zaryzykuj - miej w końcu coś z życia. zadziałaj spontanicznie, nie planuj, nie trzęś tyłkiem ze strachu - żyj, człowieku.
Chcę by się już to skończyło, chcę słoneczny dzień, chcę rano wstać i móc wyjść na balkon by łaknąć słoneczne promienie, chcę stąpać boso po rozgrzanym piasku, chcę być, chcę..

dam radę. Pewnie, że dam.

12 komentarzy:

  1. Z tego co widze gorsze dni? Przejdą nie przejmuj sie :)
    Trzymaj się!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. ...bo kto jak nie Ty!
    jeszcze troszkę i będzie po wszystkim! Jestem z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  3. No pewnie,że dasz radę, jeszcze trochę!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki, będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj tam, oj tam, będzie dobrze ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja mama zawsze powtarza, póki jesteś młoda, bierz życie garściami, nie bój się konsekwencji,bo nie zawsze są straszne, błędy popełniaj, ale własne - będziesz miała swój bagaż doświadczeń :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo podoba mi się ten optymizm. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A pewnie, że dasz radę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pewnie , że nie trzeba się trząść ze strachu tylko brnąć do przodu i pokonywać wszystkie przeszkody ; )) . Walcz zawsze do końca , nie poddawaj się . Z pewnością dasz radę i będziesz miała wielki uśmiech na twarzy , że osiągnęłaś to co chciałaś ; )) .

    OdpowiedzUsuń
  10. ej.! to zdjęcie ma w sobie jakąś magię ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Pewnie, że dasz! :D A my tu zawsze wszyscy będziemy Ci to pisać, kiedy będziesz miała chwile zwątpienia :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).