28 lut 2014

Luty w obiektywie

Publikuję ten post wyłącznie dlatego, że był wcześniej przeze mnie przygotowany. W obliczu przykrej tragedii w rodzinie nie będzie mnie tu przez pewien czas. Pozdrawiam.


1.02
Koszalin nocą


2.02
Koszalin za dnia


3.02
Tortillki domowej roboty :)


4.02
James Blunt - Moon Landing


5.02
Za oknem deszcz, a ruda śmiga na tablecie i je płatki bez mleka ;)


6.02
A tak sobie właśnie mieszkamy ;)


7.02
Prezent od mojej chrześnicy ;)


8.02
Po zmroku zamieniam się w Draculę ;)


9.02
"I mimo tego, że to koniec, niech płonie zapalniczki płomień"


10.02
Naleśniki z nutellą <3


11.02
Czytam. Nie przeszkadzać.


12.02
Moja nowa bryka. Bless.


13.02
Roladki z tortilli. Pyszności!



14.02
We kropy. Prezent od Przemka ;)



15.02
Supernatural. Sezon 7. Wciąga. Miesiąc w obiektywie bez Deana? No way! :)


16.02
Takie dziś widoki mnie otaczały, a ja zapomniałam aparatu :( Dlatego pokażę Wam co teraz czytam


17.02
Roladki mielone z szynką i serem (przepis tutaj)


18.02
Biegnę przed siebie nieznaną mi drogą, nie wiem gdzie, po co i nie wiem dla kogo.


19.02
A no muszę przyznać, że wie ;)


20.02
Chciałoby się wrócić na studia, oj chciało..


21.02
Uśmiech nr. 1 ;p Pierwsze w tym roku piwo w plenerze zaliczone :)


22.02
Moja mama :)


23.02
Spacer po Słupsku


24.02
Czytam gazetkę, a w tle śpiewa Bob Marley :)


25.02
Jedziemy


26.02
Czy jest ktoś, kto nie lubi gofrów?


27.02
Nowa płyta w mojej kolekcji 


28.02
A w nocy gdy nie mogę spać..


Mój luty zakończył się źle.




PODPIS 
  Photobucket Photobucket Photobucket

20 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. to nie jest widok z mojego okna. Mieszkam w Wejherowie.

      Usuń
  2. zachwycam się Twoimi zdjęciami za każdym razem. Koszalin mi bliski! :D
    3maj się Gąsko mocno! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze zostaja wspomnienia! Nie zawsze tylko dobre ale mamy choc tyle... Jestem z Toba!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam pojęcia, co się stało, ale przesyłam słowa wsparcia, trzymaj się!

    Piękny widok Koszalina :-) Tortille uwielbiam w każdej postaci:-) Płatki też jadam bez mleka, bo z mlekiem nie lubię ;-) Fajnie sobie mieszkacie, bardzo przytulnie :-) "Pomóc Jani" świetna książka, zaś "Zrozumieć bez słów" średnio mi się podobała... Chyba nie ma nikogo takiego, kto nie lubił by gofrów, ja uwielbiam :-) Muszę zrobić, zapomniałam o nich :-) Krzyżówki też z chęcią rozwiązuję, od małego bardzo lubiłam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. JEEEJ naleśniki, tortille, gofry.. ile pyszności! strasznie lubię Twoje kadry, wiesz to nie od dziś ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdjęcia piękne. Wpis ciekawie przygotowany. Z pomysłem.


    Co do tego, co dzieje się teraz w Twoim życiu to życzę Ci dużo wewnętrznej siły do przetrwania tego momentu.

    OdpowiedzUsuń
  7. no..niestetty ja nie przepadam za goframi,kiedy w 2008 roku w Kołobrzegu na siłę po solidnej porcji ryby musiałam 2 wrzucić na swój żołądek,no ohyda,bardzo niechętnie do nich podchodzę ;)
    słodkie smski piszecie..

    i co najbardziej zwróciło moją uwagę? wnętrze mieszkania.
    jest cudowne!
    można prosić o więcej ujęć tych boskich 4 ścian?
    pozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. gooofryyy <33
    Trzymaj się kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam te Twoje miesięczne podsumowania. Dlatego, nie chcąc tracić Cię z blogosfery - życzę Ci, by wszystko ułożyło się jak najlepiej. Cokolwiek Cię/Was spotkało - trzymajcie się ciepło.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mi przykro, mam nadzieję, że będziesz się dzielnie trzymać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna foto-recenzja ! :D Ja też wcinam płatki bez mleka :D Trzymaj się i uszy do góry ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słupsk i Koszalin to miejsca mi znane i bliskie. Pozdrawiam i życzę powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wracaj do nas szybko!!! Super fotorelacja z życia :)) niema to jak najpiękniejsze chwile upamiętniać na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tyle pyszności naraz...Moja dieta chyba tego nie wytrzyma :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale długo mnie tu nie było! Świetne zdjęcia i tyle pyszności :)
    Blog♡

    OdpowiedzUsuń
  16. Gdybym mogła przekazać Ci trochę słońca, zrobiłabym to od razu. W sobotę jadę do Lidla po gofrownicę i też będę miała pyszne gofry :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).