25 paź 2014

Zupa kalafiorowa

Dziś przychodzę do Was z moim smakiem dzieciństwa. Zupy kalafiorowej nie jadłam już chyba całe wieki..a szkoda bo to bardzo smaczna i prosta w wykonaniu zupa. Dziś naszła mnie na nią ochota i pod wpływem chwili postanowiłam ją ugotować.


Składniki:
- mięso (mogą to być np. podudzia)
- marchew
- pietruszka
- seler
- 4-5 ziemniaków
- główka kalafiora
- sól
- pieprz
- ziarenka smaku/vegeta
- opcjonalnie: liść laurowy


Sposób przygotowania
  • Mięso obmywamy, wkładamy do garnka i zalewamy ok. 3l wody.
  • Gdy woda się zagotuje, ściągamy szumy, zmniejszamy temperaturę oraz dodajemy obraną i pokrojoną marchewkę, pietruszkę oraz seler.
  • Doprawiamy łyżeczką ziarenek smaku lub vegety i szczyptą pieprzu.
  • Po 15 min dodajemy pokrojone w kostkę ziemniki
  • Po kolejnych 10 min. dodajemy rozdrobniony kalafior (same różyczki)
  • Gotujemy jeszcze przez ok. 25 min. Możemy dodać liść laurowy. Smakujemy, w razie potrzeby solimy.



Smacznego!

PODPIS 
  Photobucket Photobucket Photobucket

37 komentarzy:

  1. Nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam kalafiorową ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupy kalafiorowej nigdy nie jadłam i aż mnie kusi taką spróbować zrobić, bo kalafior to ja uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kalafior, więc często mam podobną zupę na stole.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jedynie bym usunęła seler, bo go nie trawię, dziś robię sałatkę z kalafiora, pomidora i ziaren słonecznika, najlepsze połączenie, a Twoja zupa cudnie wygląda i zapewne świetnie smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odejmując mięso jest jak najbardziej OK :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ja dawno nie jadłąm zupy kalafiorowej! Muszę ugotować, jedynie bez selera, bo go nie cierpię ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam zupę kalafiorową, tylko ja zawsze jeszcze dodaję śmietanę, u mnie nie ma zupy bez śmietany ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. lubię kalafiorową zupkę, chociaż dawno jej nie jadłam

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię taką zupkę:) W ogóle uwielbiam kalafior, ostatnio odkryłam ciekawą odmianę;) Taki zielony, ozdobny, wygląda jak choinka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo umieszczę zdjęcie tego cudu na blogu :D Naprawdę jest na co popatrzeć:) Jest smaczny i podobno zawiera więcej witamin niż ten biały!

      Usuń
  10. Ja nie znoszę zupy kalafiorowej. Nie zjem jej za żadne skarby.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka by nie była jadłabym jak oszalała :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety w ostatnim czasie zupa kalafiorowa gościła u mnie na stole aż za często i trochę mi się znudziła ;) Ale przyrządza się ją u nas bez selera, bo nikt za nim nie przepada.

    OdpowiedzUsuń
  13. W tym tygodniu jadłam zupę kalafiorową - była pyszna :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaręczam Ci ,że w sieci możesz znaleźć wiele blogów o takiej nazwie bądź z inną literką ... H, B , C czy jeszcze jakiejś innej. Nazwa jest ładna i fajna a na dodatek to tytuł piosenki, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, że to piosenka. Hmm..ja jakoś nie widziałam, żadnego innego bloga o podobnej nazwie chyba, że "Lewa strona Panny P" - ale to akurat moja koleżanka.

      Usuń
    2. Obu "was" nie znam, wcześniej nie widziałam... a na kilka blogów o tej nazwie już się natknęłam...
      Bądź co bądź nie masz sie co martwić nie zamierzam na razie dalej pisać gdyż nie mam czasu a żałuję, blog prawdopodobnie zniknie na dniach więc zostaniesz z koleżanką jako ( jedyna ) dopóki nie spotkasz następnego ;))
      pozdrawiam.

      Usuń
    3. ogólnie nie przeszkadza mi Twój blog, wpadłam na niego przez przypadek. Życzę Ci żebyś znalazła czas na blogowanie jeśli to lubisz ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
  15. uwielbiam kalafiory i aż mi ślinka pociekła na widok Twojej zupki. W najbliższym czasie to danie numer jeden w rodzinnym obiedzie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja to uwielbiam kalfior w każej postaci! Ale mi zrobiłaś smaka!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też dawno jej nie jadłam, a lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zupa kalafiorowa to jedna z moich ulubionych! I łatwa i przepyyyyszna :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Kalafiorową wolę chyba w wersji kremu, ale może kiedyś wypróbuję i Twój przepis.

    OdpowiedzUsuń
  20. mmm... ostatni raz kalafiorową jadłam jak miałam 6 lat <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam kalafiorową, jest jedna z moich ulubionych zup, za którymi raczej nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. kalafior i brokuł smakują mi w każdej postaci, ale najbardziej chyba gotowane na parze i polane sosem z curry :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo lubię zupę kalafiorową a jeszcze bardziej kalafior smażony z jajkiem i ze śmietaną, ale niestety reszta mojej rodziny nie przepada za tym warzywem :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja uwielbiam zupy z warzywami. Kalafiorową uwielbiam choć nie ma pierwszego miejsca na liście moich ulubionych zup :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Też dawno kalafiorowej nie jadłam, ale... kiedy ja ostatnio jakąś zupę jadłam... nie lubię ich ;p

    OdpowiedzUsuń
  26. jaaki fajny nagłówek :D
    a ta zupa kojarzy mi się z moją Babcią

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).