5 mar 2015

Obietnica Łucji - Dorota Gąsiorowska

 


Tytuł: Obietnica Łucji
Autor: Dorota Gąsiorowska
Wydawnictwo: Znak
Gatunek: Literatura współczesna
Liczba stron: 430
Rok: 2015
8/10






Dorota Gąsiorowska – czterdziestoletnia pisarka mieszkająca pod Krakowem. Pisanie od zawsze było jej pasją, dlatego w końcu zdecydowała się przesłać swoją powieść do wydawnictwa. „Obietnica Łucji” urzekła wszystkich czytelników. Autorka już pracuje nad kolejną książką.

Łucja, bohaterka debiutanckiej powieści Gąsiorowskiej jest czterdziestojednoletnią kobietą, która zapragnęła radykalnie zmienić swoje życie: począwszy od ścięcia włosów, przez zmianę pracy, aż po wyjazd z ukochanego Wrocławia na wieś. Prawdziwy dom, którego nigdy nie miała znalazła na Podkarpaciu, gdzie zatrzymała się u pani Matyldy – emerytowanej nauczycielki języka polskiego. Podjęła pracę w tamtejszej szkole i powoli zaczęła klimatyzować się w tym nowym miejscu. Los na jej drodze postawił jedenastoletnią Anię, którą opiekuje się wyłącznie umierająca matka. Bohaterka staje przed trudnym zadaniem. Ma odnaleźć ojca dziewczynki. Czy dotrzyma ostatniej obietnicy danej Ewie?

Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Jest ona podzielona na wiele rozdziałów z czego każdy zatytułowany jest zdaniem opisującym o czym będzie kilka kolejnych kartek. Mimo swych przeszło czterystu stron nie odczuwa się obszerności, to za sprawą szerokich marginesów i wciągającej fabuły rzecz jasna. Całość opiewa w piękną szatę graficzną wręcz zachęcającą wzrokowców takich jak ja, do zajrzenia w jej głąb. Mało jest pozycji napisanych przez polskich autorów, które mogłabym gorąco polecić. „Obietnica Łucji” jest jedną z nielicznych.

„Tak bardzo była znieczulona swoim smutkiem, że nie potrafiła dostrzec go u innych. Teraz uczyła się zauważać, że każdy niósł coś na swoich barkach. Triumf lub porażkę. Życie jest piękne w całej palecie swoich barw, a my jesteśmy tu, na ziemi, aby się z nim zaprzyjaźnić stworzyć wspaniałe dzieło, a nie po to, by się z nim szarpać i oskarżać je o podsuwanie nam niewłaściwych ludzi, pakowanie nas w niewłaściwe miejsca. Całe mistrzostwo polega na tym, aby cieszyć się prostotą życia, nie zaś szukać wymyślonego ideału szczęścia, które nie istnieje.”

Powieść jest przykładem słodko-gorzkiej historii pisanej przez życie. Momentami człowiek uśmiecha się, a momentami wzrusza i zmusza do refleksji. Czytając kolejne akapity dociera do niego jak życie jest kruche. Trzeba czerpać z niego garściami jak najwięcej każdego dnia, by kiedyś nie obudzić się z żalem. Czasu jak wiadomo cofnąć się nie da. Nigdy nie wiadomo co nas czeka jutro, za miesiąc czy za rok. Książka zawiera wiele mądrych stwierdzeń i dowodów na to, że nasze egzystencja w każdej chwili może zmienić się o sto osiemdziesiąt stopni. Trzeba jednak umieć odnaleźć się w każdej sytuacji.

Powieść przepełniona jest pozytywnymi bohaterami. Eleonora niczym dobry duch z boku czuwa nad Różanym Gajem. Ania swą siłą ducha i młodym pełnym zapału życiem wprowadza świeżość i radość w otaczający ją świat. Matylda niczym babcia prowadzi dom pełen ciepła i rodzinnego klimatu. Łucja natomiast jest kobietą, której nie da się nie lubić. Silna, niezależna i zdecydowana – to trzy przymiotniki jakie pierwsze przychodzą mi do głowy. Mimo swej burzliwej przeszłości nie bała się iść do przodu, nie ukryła się przed problemami i nie pozostała obojętna na cudzą krzywdę. Powieść polecam głównie żeńskiej części czytelników, niezależnie od wieku. Myślę, że w każdej z nas tkwi taka Łucja. Trzeba tylko ją obudzić by pchnęła nas do zmian na lepsze.




Wyzwania czytelnicze:
przeczytam tyle ile mam wzrostu  (łącznie: 42,9 cm na 161)
Polacy nie Gęsi 


Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Znak
http://www.znak.com.pl/

23 komentarze:

  1. Super, że pisarzem można zostać w każdym wieku ;) Książkę chętnie przeczytam, zapowiada się obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka tej książki jest wprost urzekająca. Zarys fabuły również brzmi ciekawie, więc będę miała ją na uwadze, ale to dopiero za jakiś czas, bo obecnie mam inne książkowe plany.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz, że mam problem z polskimi autorami i nic mi się nie podoba.
    Skoro polecasz - chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może kiedyś, bo obecnie jestem zasypana książkami z półki, które od dawna czekają na swoja kolej :]

    OdpowiedzUsuń
  5. Z chęcią poświęciłabym tej książce wieczór, bądź dwa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Opis jest zachęcający, podobnie jak twoja recenzja! Czuję się bardzo zachęcona i chyba zacznę już szukać tej powieści :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zachęciło mnie to, że książka zawiera mądre stwierdzenia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Już sama okładka mnie zachęca a w dodatku Twoja recenzja... pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Taaak... a na okładce dwudziestolatka. Projektant - choć z wyczuciem estetyki - klasą się nie popisał. Chociaż jak znam siebie to tylko ja zwróciłam na to uwagę... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czepiasz się. Okładka może przedstawiać np. Ewę lub Adelę - inne bohaterki książki

      Usuń
  10. Interesujące. Dzięki Tobie, lista książek do przeczytania bardzo szybko mi się wydłuża :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O tej książce już słyszałam i widzę, że zbiera całkiem dobre recenzje. Chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  12. ciepło, urok i emocje z tej powieści by do mnie płynęły:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Może kiedyś do niej zajrzę...

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię takie powieści, a szczerze powiem, że o autorce jeszcze nie słyszałam. Teraz będę kojarzyla:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałaś, bo to debiutancka książka autorki ;)

      Usuń
  15. Jeszcze nie czytalam i nawet nie słyszałam o autorce :)Zapiszę sobie na listę do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnio trafiasz w mój gust :-) bardzo chcę przeczytać :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdecydowanie to lektura, która chciałabym poznać.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna okładka i ciekawa historia. Niby prosta ale mogą kryć się za nią interesujące wątki i niespodzianki.
    Właśnie pochłonęłyśmy książkę pt. "Zjawa" Graham Masterton. Bardzo polecamy, również czyta się ją bardzo szybko i doprowadza do delikatnych łez już od początku :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Już prawie kończę ją czytać. :) Przyznaję, że bardzo, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zaciekawilas mnie ta ksiazka!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).