29 kwi 2017

W obiektywie - kwiecień 2017

Co tam u mnie słychać? Tata w końcu wyszedł ze szpitala i chodzi samodzielnie. Przed nim jeszcze długa droga, ale wyzdrowieje. Święta minęły mi szybko, mroźnie i zakończyły się przeziębieniem. Co z tą wiosną? Nie chcę już śniegu! W kwietniu zostałam również patronatem medialnym książki pt. "Chłopak z innej bajki", którą oczywiście serdecznie Wam polecam. Miałam okazję szaleć z dziewczynami na wieczorze panieńskim i dźkać w tyłek facetów w klubie ;) To był ciekawy miesiąc. Tym razem duuuużo zdjęć, trzydzieści, po jednym na każdy dzień :)

Rudy, rudy, rudy rydz...


Bransoletka idealna dla mnie :)


Tak wiem, "kot najlepszy", a nikt nie pomyśli ile się człowiek napracuje by zrobić dobre ujecie


 Lubicie słodkie kotki? ;)


Kroplą deszczu namaluję Cię...


Moja miłość


Uwielbiam zapach rzeżuchy :)



Kaszëbsczé jezora, kaszëbsczi las...


 "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła." ~ Wisława Szymborska


Trampy wróciły do łask


Wiosna, wiosna, wiosna, ach to Ty!


Peryferie Słupska


To lubię!


Tęcza 🌈



Ład i nieład



Ta książka zasiliła grono moich ulubionych <recenzja>


To już 9 miesięcy :)


Mmm...


Mięso mielone z warzywami w sosie węgierskim


Wiecie co? 4 lata nie piłam kawy, bo mi szkodziła. Ostatnio zaczęłam z tatą w szpitalu pić do towarzystwa i już zostałam z codzienną kawką 😄


Takie tam zabawy z wodą



Chyba musze iść w plener, bo odkąd znów piję kawę, ma moim instagramie można zobaczyć całą moją kolekcję kubków 😂A te ładne ciasteczka są od męża 💕


Prawie mnie ta książka pokonała <recenzja> ;)


Podobno przypominam Małą Mi... hmm...


Zupełnie nie rozumiem fenomenu macaronsów. Z ciekawości zakupiłam kilka i powiem Wam, że dla mnie jest to drogie i niesmaczne 😛


Mniam



Bardzo lubię Twórczość Hanny Greń <recenzja>


Ja to mam kochanego męża. Wrócilam skacowana z wieczoru panieńskiego, a on miał dla mnie obiadek, deser, kwiatki. Leżę do góry brzuchem i nawet herbatę do łóżka dostałam 😊😍💕🍨🍧🍓


Uśmiech przez łzy <recenzja>


Ale ze mnie makaroniarz 😊


I tradycyjnie muzycznie:




18 komentarzy:

  1. To zdjęcie kota mnie oczarowało. Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia :) naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ryszawa, robisz fantastyczne zdjęcia! Masz naprawdę wielki talent :) fotografie jak zwykle super. Urzekły mnie przede wszystkim wszelkie słodkości, piękne włosy i (a jakże!) kot. Warto było pracować nad perfekcyjnym ujęciem. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia!
    Kotek wygląda groźnie. Przynajmniej jak tygrys przyczajony.
    A na te pucharki z owocami to ja się piszę!
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja wierzę, że musisz się sporo napracować, by zrobić dobre zdjęcie kota, ale powiem Ci, że warto, bo zdjęcie jest genialne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj jak mnie brakuje mojego aparatu :(
    Piękne zdjęcia, wszystkie! Nie tylko kota ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać, że lubisz fotografię:) super zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że nie ma fotek z wieczoru panieńskiego ;P To byłyby dopiero ujęcia! xD
    Jaki kochany mężuś nawet deserek zacny zrobił :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O ja wiem jak trudno zrobić dobre zdjęcie kotu :) poszalałaś ze zdjęciami super :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny masz kolor włosów :) Ja właśnie piję kawkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja się zawsze zastanawiam jakim cudem udaje Ci się zrobić takie zdjęcia swojemu kociemu przyjacielowi ;) Za każdym razem jak próbuję zrobić jakiekolwiek zdjęcie mojemu psu to zaraz to wyczuwa i się odwraca :D Taki deser sama bym chętnie pochłonęła :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale mi narobiłaś ochoty na jedzonko...
    Rewelacyjne zdjęcia!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Próbowałam kiedyś fotografować kota - wiem jaka to ciężka praca :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwsze zdjęcie najlepsze! :) a na ostatnim szparagi, które uwielbiam!!
    Nigdy nie starałam się fotografować kota, ale wiem jak to było z moim psem. Cudem było zrobienie mu ostrego zdjęcia, nie mówiąc o zdjęciu w jakiejś fajnej pozie ;)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję patronatu! Zdjęcia fascynujące :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).