19 kwi 2020

Kajzerki (prosty przepis na bułki)


Kolejny prosty przepis na to, jak radzić sobie podczas pandemii (choć to rarytas dla osób, które posiadają drożdże :D). Bułeczki wyszły mi przepyszne. Wszystko smakuje lepiej, gdy zrobi się to samemu. Czekam jeszcze na warzywa z działki. To dopiero będą pyszne kanapki!




Składniki:
- 2 łyżki masła
- 1 łyżeczka soli
- 1,5 łyżeczki drożdży instant (lub 20g świeżych)
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1 jajko
- 1,5 łyżeczki cukru
- 3/4 szklanki letniej wody


Sposób przygotowania:
  • Wszystkie składniki mieszamy i ugniatamy 5 minut od czasu, aż ciasto ładnie będzie odchodzić od miski (jeśli używamy świeżych drożdży można zrobić najpierw zaczyn, ale nie jest to konieczne).
  • Masę odstawiamy na 10 minut, a następnie ponownie ugniatamy przez około 5 minut.
  • Przekładamy ciasto do miski lekko wysmarowanej oliwą, przykrywamy ściereczką i odkładamy na godzinę w ciepłe miejsce.
  • Po wyrośnięciu, ciasto dzielimy na siedem części, formujemy kule, lekko spłaszczamy, umieszczamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ponownie przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 45 minut (można je z góry naciąć nożem).
  • Pieczemy przez około 15-17 minut w piekarniku nagrzanym do 225 stopni.

11 komentarzy:

  1. Haha, kwarantanna wymysza kreatywność ;P
    Wyglądają pysznie! <33
    Isabel Czyta xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Domowej roboty chleb już jadła. Chyba czas najwyższy, by spróbować zrobić bułki. Z chęcią wypróbuję twój przepis.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ te bułeczki muszą być pyszne. Pychota!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie bułeczki na śniadanko. Na pewno skorzystam z przepisu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnio kupiłam drożdże wiec moze jakieś bułki pójdą w ruch :D

    OdpowiedzUsuń
  6. kurcze to jest takie proste, że ja chyba chętnie bym zaskoczyła męża takimi bułkami :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają bardzo smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie ładne bułeczki :) Domowe najlepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiadomo, że domowe pieczywo jest najlepsze. Fajny przepis :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).