Malownicze. Tajemnica bzów - Magdalena Kordel + wyniki rozdania

 

Tytuł: Malownicze. Tajemnica bzów

Autor: Magdalena Kordel

Wydawnictwo: Znak

Gatunek: Literatura piękna

Liczba stron: 394

Premiera: 7.05.2015 r.

9/10

Magdalena Kordel jest trzydziestosiedmioletnią autorką ośmiu powieści, które podbiły serce niejednej kobiety. Na swoim koncie ma książki takie jak „Wymarzony czas” czy „Wymarzony dom”, będące częścią serii o Malowniczym – uroczym miasteczku u podnóża Sudet. Początkowo pisanie traktowała jako terapię, zmagając się z trudną przeszłością. Szybko okazało się, że jej dzieła koiły smutki wielu czytelniczek. Wraz z rodziną mieszka w Otwocku. W wolnym czasie uwielbia podróżować, czytać i gotować. Pomaga młodym autorom wydać książkę.

„Tajemnica bzów” jest kolejną książką z serii o Malowniczym.  Jedna z jego mieszkanek – Pani Leontyna – właścicielka urokliwego sklepu ze starymi rzeczami notorycznie zaczyna gubić pierścionek. Nie jest to jednak zwykła biżuteria, to pamiątka przekazywana z pokolenia na pokolenie. Skrywa w sobie niezwykłą moc, którą ukazuje jedynie jej posiadaczowi. Gdy odkrywa, że jest śledzona przez tajemniczego starszego mężczyznę, postanawia otworzyć się przez młodszą koleżanką Magdą i opowiedzieć historię swego życia. Jest to opowieść o dzieciństwie, czasach młodości, pierwszej miłości i wojny. Bohaterka zabiera czytelnika w podróż do przeszłości otulonej zapachem bzu.

Wspomnienia to jedyne czego nikt nam nie może odebrać, czego nie da kupić się za pieniądze. Każdy w swym życiu przeżywa zarówno dobre momenty jak i złe. Czasami miłe rzeczy bolą, gdy uświadomimy sobie, że minęły bezpowrotnie. Piękne są tylko chwile, dlatego warto je pielęgnować, dla nich warto żyć. Chciałabym móc na starość usiąść w cieple kominka i opowiadać swoim wnukom jak to było gdy byłam dzieckiem, jak świat zmienił się przez pięćdziesiąt lat i jak rodziła się moja miłość do książek, fotografii, gotowania i ich dziadka. Lubię czasem odkurzyć ukryte w zakamarkach umysłu wspomnienia i przeżyć swego rodzaju retrospekcje. Gdy odchodzą bliscy ludzie, tylko to pozostaje.

Jestem wielką fanką pani Kordel. Jest ona jedną z nielicznych polskich pisarek, którą mogę nazwać mianem ulubionej. Jej książki jednocześnie śmieszą oraz skłaniają do refleksji. „Tajemnica bzów” utrzymana jest w zupełnie innym klimacie niż pozostałe dwie części. Tym razem mamy okazję cofnąć się w czasie do lat 1914-1944 i zanurzyć we wspomnieniach starszej pani, która uchyla przed czytelnikiem rąbka tajemnicy. Historia Powstania Warszawskiego, okolic Lwowa znajdujących się na Kresach Wschodnich, wojnie - niezwykle wzrusza. Niby człowiek nieraz słyszał czy też czytał o złych rzeczach, które miały miejsce w przeszłości, o śmierci wielu niewinnych ludzi, o biedzie i o ciężkich czasach, a i tak za każdym razem jest zaskoczony, za każdym razem ściska go w sercu. Choć tym razem Malownicze jest tylko tłem opowieści to mimo wszystko momentami autorka przenosi nas na powrót do współczesnych czasów, by czytelnik mógł jednocześnie śledzić teraźniejsze perypetie bohaterów. Czytając tę powieść miałam wrażenie jak gdyby przedstawioną historię opowiadała mi własna babcia. Jest niezwykle klimatyczna i porywająca. Jej lekki i przystępny charakter sprawia, że można ją dosłownie połknąć w ciągu jednego wieczoru. Serdecznie polecam książkę nie tylko fanom Magdaleny Kordel. Można ją przeczytać nawet, gdy nie czytało się pozostałych części. Ja osobiście chętnie wybiorę się po raz kolejny w podróż do Malowniczego, jeśli nadarzy się ku temu okazja.

Wyzwania czytelnicze:
przeczytam tyle ile mam wzrostu  (łącznie: 75,07 cm na 161)
Polacy nie gęsi

PREMIERA 7 MAJ 2015

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Znak

___________________________________________________________________________

nadszedł w końcu czas na nieco opóźnione wyniki rozdania. Wybaczcie w tym miesiącu nie mam ani weny, ani chęci, ani czasu na nic. Nie przedłużając zbędnie ogłaszam wszem i wobec, że nagroda książkowa leci do: 

Anity M

Zaraz wysyłam maila i czekam 3 dni na Twoją odpowiedź