Lena i Ignaś poznają świat. Cześć, to my! | Hania i Staś poznają świat. Wspaniały prezent

Tytuły: Lena i Ignaś poznają świat. Cześć, to my! | Hania i Staś poznają świat. Wspaniały prezent

Autor: Anna Paszkiewicz | Paulina Chmurska

Wydawnictwo: Wilga

Gatunek: literatura dziecięca

Liczba stron: 40

Premiera: 10.11.2021 r.

 

Zbliża się okres świąt Bożego Narodzenia, a nie ma lepszego prezentu od Mikołaja, jak książki. Mam dla was propozycję (nie do odrzucenia) krótkich opowiastek. Jedna z nich opowiada losy Leny i Ignasia, którzy chętnie zdobywają nową wiedzę oraz mierzą się z przeróżnymi przygodami. Są oni rodzeństwem i w pozycji tej zdobywają nowe znajomości. Pierwszy rozdział opowiada o zabawie na karuzeli, drugi o urodzinach mamy nowo poznanej koleżanki, trzeci natomiast jest o przygodach w parku. Lena i Ignaś poznają Hanię i Stasia, o których jest druga książeczka.

Pozycja o Hani i Stasiu prawi o czymś ważnym, o czym na samym końcu wspomina sama autorka. A mianowicie o tym, że dawanie prezentów jest bardzo ważne i należy uczyć dzieci tego od najmłodszych lat. Może Wam się to wydać dziwne, przecież rzeczy materialne nie są najważniejsze na świecie. I to jest prawda, liczy się to, że ktoś pamiętał o drugiej osobie. Podarunek nie musi być kosztowny, może być zrobiony przez dziecko ręcznie. Za prezenty należy dziękować, nawet jeśli są nie trafione, to dziękujemy za gest, a nie za przedmiot. Najmłodsi powinni pamiętać o tym, że ktoś włożył trud i serce w wykonanie lub wybranie dla niego daru.

Bardzo lubię książeczki, które niosą za sobą morał. Lena i Ignaś poznają nowych sąsiadów, a Hania i Staś spędzają czas w Boże Narodzenie, urodziny mamy,  podczas przyjęcia koleżanki oraz odwiedzin kolegi. Książeczki są ładnie wydane. Mają mały format, twardą oprawę oraz piękne ilustracje wykonane przez Agnieszkę Matz. Przygody pierwszej pary bohaterów dedykowane są dzieciom w wieku od trzech do pięciu lat, natomiast drugiej od narodzin do dwóch lat.

Krótkie, rzeczowe teksty sprawią, że dzieciom łatwo będzie przyswoić informacje, a kolorowe obrazki na pewno przykują ich wzrok. Uważam, że czytanie dzieciom, to dobry pomysł na spędzenie wspólnego czasu oraz budowanie więzi. Nie zapominajmy, że książki rozwijają wyobraźnię oraz uczą nasze pociechy nowych rzeczy. Nawet jeśli sami nie lubimy czytać, możemy miłość do literatury zaszczepić w dzieciach.

Post powstał przy współpracy z: