18 wrz 2020

Typowy kot - Kot Nieteraz

 


Tytuł: Typowy Kot

Autor: Kot Nieteraz

Wydawnictwo: Znak 

Gatunek: rozrywka

Liczba stron: 304

Premiera: 7.09.2020 r.

 

Możemy znaleźć dużo publikacji na temat odpowiedniej opieki nad kotem, ciekawostek o nim lub po prostu wiedzy ogólnej. Tym razem prezentuję Wam książkę zupełnie inną. „Typowy kot” przedstawia historię z perspektywy czterech łap. Rezolutny sierściuch dzieli się z czytelnikami przemyśleniami na temat ludzi oraz psa, którego niezwłocznie powinni się oni według niego pozbyć.

Publikacja jest przezabawna i jestem pewna, że każdy posiadacz tego zwierzęcia, będzie się przy niej dobrze bawił. Dostrzegłam w niej wiele sytuacji z życia wziętych, tylko przekręconych na korzyść kota. Do tej pory myślałam, że mój Jack Sparrow jest szajbnięty, ale wychodzi na to, że one wszystkie się tak zachowują, na przykład bieganie po domu przed wypróżnieniem się oznacza perystaltykę jelit. Zawsze z mężem wiemy, kiedy kotu zachce się skorzystać z „toalety”. Najlepsze jest to, że te cwaniaki wiedzą, jak żebrać. Moje Prosidełko przychodzi do mnie, robi oczy Kota ze Shreka i weź mu nie daj wtedy smaczka!

Koty mają w sobie nieodparty urok osobisty, majestatyczny charakter, są dostojne, ekscentryczne, wyniosłe i mam wrażenie, że mają wysokie mniemanie o sobie. Kiedy mają ochotę na mizinie, człowiek ma rzucić wszystko i się nimi zająć, ale kiedy to człowiek chce się przytulić, a kot nie ma ochoty, potrafi wyciągnąć pazurki. Wszystko jednak rekompensuje urocze mruczenie, ocieranie się i te „miał” rozkładające na łopatki.

Mnie się trafił wyjątkowo łagodny okaz, zapewne jest to związane z jego rasą. Nie rzuca się na ludzi, kiedy mu się coś nie podoba, tylko jęczy, ale czasami wkurzam go i specjalnie skubię jego sierść, co go chyba łaskocze, dlatego nieraz ze swojej winy oberwę po łapach. Na dzieci reaguje ucieczką pod łóżko, od wielkiego dzwonu coś zbroi, a jego największym przewinieniem jest zżeranie mi wszystkich roślinek. Dlatego, kiedy wychodzę z domu, zanoszę wszystko, co ma liście do drugiego pokoju.

Książka została bardzo ładnie wydana, posiada minimalistyczną okładkę, a w środku znaleźć możemy zabawne obrazki przedstawiające codzienne zachowania kotów. Rozdziały są krótkie, przez co czyta się ją szybko. Bardzo chciałabym, by została wydana druga część, ponieważ przy tej bawiłam się wyśmienicie. Was również zachęcam do zapoznana się z tą uroczą rodzinką, w której skład wchodzi Beata, Adrian, pies Nierusz i kot Nieteraz.


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję:

19 komentarzy:

  1. Już sama nazwa mojego bloga obliguje mnie do przeczytania tej książki. Kocham koty i sięgnę po ten tytuł na pewno. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcie jest urocze :) Mój kot też nie rzuca się na ludzi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że znalazłabym w niej wiele sytuacji, która sama przeżyłam ze swoim kotem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealna reklama tej książki . Muszę kupić koleżance która ma kota :)

    OdpowiedzUsuń
  5. to zdjęcie z kotem jest najlepsze jakie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wprawdzie kota nigdy nie miałam, ale myślę, że i mnie spodobałaby się taka książka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio czytałam również książkę polskiej autorki z perspektywy czterech lap i na razie potrzebuję spokoju, ale bardzo możliwe, że i z tą książka się zapoznam.
    Świetne zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chociaż nie mam kota, lubię takie komiksy i urocze obrazki! Osobiście bardziej ciągnie mnie do tych z psami (bo te są dla mnie bardziej zrozumiałe).

    OdpowiedzUsuń
  9. Kot świetnie wyszedł na fotce :D ja jestem bardziej psiara niż kociara ale ta książka jest idealna dla mojej ciotki kociary :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie przeczytam tę książkę, zaciekawiła mnie. Zdjęcie z kotem świetne, piękny model. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mam kota ale książki o nich chętnie czytam :) w sąsiedztwie jest ich trochę :) Fajne zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Już sam kot zachęca do przeczytania tej książki :) Muszę ją kupić dla mojej córki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka wydaję się fajnym pomysłem na prezent dla jakiegoś fana kotów. 😄

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale genialne zdjęcie! Ja sama mam kota to wiem co to znaczy :D Książka wydaje się genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Urocze obrazki! Jestem typową kociarą.

    OdpowiedzUsuń
  16. To zdjęcie jest fenomenalne. Twój kot poraża swoim uroczym, grzecznym pyszczkiem! A co do samej książki, to może kiedyś. Jestem bardziej zwolenniczą psów. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak właśnie myślałam ze jest zabawna.. czekam az pojawi sie w bibliotece ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Genialne zdjęcie :D
    Zaraz oszukam czy jest na Legimi - kocie zabawne publikacje zawsze chętnie pochłonę :D

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).