Tytuł: Playlist for the Dead. Posłuchaj a zrozumiesz
Autor: Michelle Falkoff
Wydawnictwo: Feeria
Gatunek: Literatura młodzieżowa / dramat
Liczba stron: 272
Premiera: 4.11.2015 r.
7/10
Sam – główny bohater „Playlist for the dead” jest piętnastoletnim chłopcem, który jak zwykle przyszedł w odwiedziny do swojego najlepszego, a właściwie jedynego przyjaciela. Wiedząc, że Hayden ma mocny sen, nie przejął się, gdy nie mógł go dobudzić. Nie przejął się nawet, gdy zauważył opróżnioną butelkę po wódce. O tym, że jego kumpel targnął się na życie zdał sobie sprawę, po znalezieniu pustego opakowania po tabletkach. Chłopak otrząsając się z pierwszego szoku znajduje pendrive z muzyką i karteczkę z napisem „Dla Sama – posłuchaj, a zrozumiesz”.
Śmierć nie jest i nigdy nie będzie łatwym tematem, tym bardziej jeśli mamy do czynienia z samobójstwem. Większość z nas przeżyła już odejście bliskiej osoby. Jest to nieuniknione tak jak to, że po dniu nastąpi noc. Inaczej jest jednak, gdy człowieka zabiera choroba, a inaczej gdy sam on ingeruje w swój los. Jak często spotykamy się z ludźmi, na pozór wesołymi, otwartymi, lubianymi? Tak naprawdę nie wiemy kto w samotności walczy ze swoimi „demonami”, w ilu ludziach drzemie głęboko zakorzeniona depresja. Wiele się ostatnio słyszy o śmierci młodych osób, którzy nie są w stanie poradzić sobie z problemami. Ludzie nie zdają sobie sprawy w jak łatwy sposób mogą kogoś skrzywdzić. Wystarczy na pozór niewinne wyzwisko, wytykanie palcami czy kpiący śmiech. Trzeba pomagać innym podnieść się, a nie ułatwiać im odejście z tego świata.
Nastolatki - niezrozumiani, nieszczęśliwi ludzie, którzy nie są już dziećmi, ale nie są jeszcze dorośli. Z burzą hormonów i szalejącymi emocjami, tak często potrzebują pomocy, niestety mało kto to zauważa. Czy naprawdę musi się stać tragedia by ludzie przejrzeli na oczy? Mam nadzieję, że pozycje takie jak ta pomogą młodym ludziom przebrnąć przez problemy i zrozumieć, że nie są sami w świecie. Nie liczy się to, że jesteś gruby, nosisz okulary czy nadmiernie się pocisz. Cechy fizyczne nie są powodem do wyśmiewania oraz piętnowania. Liczy się to jaki jesteś dla drugiej osoby.
Autorka wprowadza nas w życie widziane oczami młodzieży. Zabiera nas w podróż pełną sprzecznych uczuć, bolesnej prawdy i samotności. Zmusza do refleksji i zastanowienia się nad tym, co właściwie się stało. Książkę należy przeczytać do końca, by zrozumieć jej przesłanie oraz sens. Dodatkowym atutem jest pomysł, by każdy rozdział oznaczyć osobnym tytułem piosenki. Za każdym razem, gdy dochodziłam do kolejnej części książki, zatrzymywałam się na moment, by wraz z głównym bohaterem spróbować zrozumieć co miał na myśli zmarły chłopak. Utwory zostały uważnie dobrane. Mówią o odejściu, samotności, nieszczęśliwej miłości i gniewie. Idealnie wpasowują się w klimat powieści.
Jeśli jesteście ciekawi co wydarzyło się na imprezie poprzedzającej samobójstwo Hajdena, co sprawiło, że zdobył się on na tak radykalny krok i czy Samowi uda się rozszyfrować sens z playlisty, koniecznie zapoznajcie się z książką. Serdecznie polecam ją głównie młodzieży, ale uważam też, że może ona się spodobać również starszym odbiorcom. Jeśli macie dorastające dzieci, warto zagłębić się w podobną tematykę.
Śmierć nie jest i nigdy nie będzie łatwym tematem, tym bardziej jeśli mamy do czynienia z samobójstwem. Większość z nas przeżyła już odejście bliskiej osoby. Jest to nieuniknione tak jak to, że po dniu nastąpi noc. Inaczej jest jednak, gdy człowieka zabiera choroba, a inaczej gdy sam on ingeruje w swój los. Jak często spotykamy się z ludźmi, na pozór wesołymi, otwartymi, lubianymi? Tak naprawdę nie wiemy kto w samotności walczy ze swoimi „demonami”, w ilu ludziach drzemie głęboko zakorzeniona depresja. Wiele się ostatnio słyszy o śmierci młodych osób, którzy nie są w stanie poradzić sobie z problemami. Ludzie nie zdają sobie sprawy w jak łatwy sposób mogą kogoś skrzywdzić. Wystarczy na pozór niewinne wyzwisko, wytykanie palcami czy kpiący śmiech. Trzeba pomagać innym podnieść się, a nie ułatwiać im odejście z tego świata.
„- Czasami się martwię, że już zawsze będę się czuł tak samotny, jak teraz.
- Ja też. Ale jest mi lepiej, gdy wiem, że też się tak czujesz.”
- Ja też. Ale jest mi lepiej, gdy wiem, że też się tak czujesz.”
Nastolatki - niezrozumiani, nieszczęśliwi ludzie, którzy nie są już dziećmi, ale nie są jeszcze dorośli. Z burzą hormonów i szalejącymi emocjami, tak często potrzebują pomocy, niestety mało kto to zauważa. Czy naprawdę musi się stać tragedia by ludzie przejrzeli na oczy? Mam nadzieję, że pozycje takie jak ta pomogą młodym ludziom przebrnąć przez problemy i zrozumieć, że nie są sami w świecie. Nie liczy się to, że jesteś gruby, nosisz okulary czy nadmiernie się pocisz. Cechy fizyczne nie są powodem do wyśmiewania oraz piętnowania. Liczy się to jaki jesteś dla drugiej osoby.
„Przez ostatnie kilka dni na zmianę za nim tęskniłem i nienawidziłem go, czułem się winny i zdruzgotany – właściwie nie wiedziałem, jak powinienem się czuć, oprócz tego, że jakoś inaczej.”
Autorka wprowadza nas w życie widziane oczami młodzieży. Zabiera nas w podróż pełną sprzecznych uczuć, bolesnej prawdy i samotności. Zmusza do refleksji i zastanowienia się nad tym, co właściwie się stało. Książkę należy przeczytać do końca, by zrozumieć jej przesłanie oraz sens. Dodatkowym atutem jest pomysł, by każdy rozdział oznaczyć osobnym tytułem piosenki. Za każdym razem, gdy dochodziłam do kolejnej części książki, zatrzymywałam się na moment, by wraz z głównym bohaterem spróbować zrozumieć co miał na myśli zmarły chłopak. Utwory zostały uważnie dobrane. Mówią o odejściu, samotności, nieszczęśliwej miłości i gniewie. Idealnie wpasowują się w klimat powieści.
Jeśli jesteście ciekawi co wydarzyło się na imprezie poprzedzającej samobójstwo Hajdena, co sprawiło, że zdobył się on na tak radykalny krok i czy Samowi uda się rozszyfrować sens z playlisty, koniecznie zapoznajcie się z książką. Serdecznie polecam ją głównie młodzieży, ale uważam też, że może ona się spodobać również starszym odbiorcom. Jeśli macie dorastające dzieci, warto zagłębić się w podobną tematykę.
Wyzwania czytelnicze:
Przeczytam tyle ile mam wzrostu (łącznie 193 cm i 6 mm na 161cm)
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Feeria
☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Nadszedł czas na rozstrzygnięcie konkursu. Co prawda, regulamin głosił, że udział musi wziąć co najmniej 20 osób, a zgłosiło się ich tylko 8, ale i tak postanowiłam kogoś nagrozić. Z racji tego, że nie mogłam się zdecydować kogo wybrać, gdyż wszystkie życzenia były super, postanowiłam użyć wyliczanki. Padło na:
Kochana, wysyłam do Ciebie maila i czekam na odpowiedź 3 dni :)
Tę powieść mam w planach. Wydaję się to być interesująca lektura.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej! :)
Damat? To co dla mnie! Muszę zapamiętać tytuł.
OdpowiedzUsuńps. Gratuluję zwycięzcy!
Pozdrawiam
To naprawdę bardzo ciekawa książka, pełna uczuć i emocji.
OdpowiedzUsuńOstatnio wszędzie tylko samobójstwa... muszę przerzucić się na zabawniejsze książki :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcająca recenzja. Jeśli będę miała możliwość to zapoznam się z tą książką. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Książka porusza temat niełatwy, z którym zazwyczaj nie lubię się zmierzać.
OdpowiedzUsuńMa jednak w sobie to coś, przez co nie mogę jej zdyskwalifikować i chcę po nią sięgnąć. Zaciekawiłaś mnie.
Pozdrawiam Iza
Niech książki będą z Tobą! :)
Mimo, że nie jestem już nastolatką to zaciekawiła mnie ta książka i chętnie po nią sięgnę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMusze ja koniecznie przeczytac gdyz mam syna nastolatka :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci, ze mogłaś przeczytać tę książkę ja także chcę to zrobić, ale zbytnio nie mam kiedy i jeszcze nie mam tej książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
To musi być bardzo poruszająca lektura. Lubię takie. :)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę, zainteresowała mnie ta książka :)
OdpowiedzUsuńOO musi być ciekawa :]
OdpowiedzUsuńOstatnio wszędzie widzę tą książkę i za każdym razem okładka aż prosi, by po nią sięgnąć :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ciekawa recenzja! :D
OdpowiedzUsuńłoł mocne się zapowiada
OdpowiedzUsuńPrzeczytam, bo mnie ciekawi treść :D
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten pierwszy cytat, i taki prawdziwy.
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranej;) chyba nie jestem gotowa na taką książkę :/ zmarli itd. trochę nie moje klimaty
OdpowiedzUsuńMonika P gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńA książka mimo iż traktuje o ciężkim temacie jakim jest samobójstwo, zapowiada się bardzo ciekawie. Niestety śmierć zawsze będzie trudnym tematem...
Może za jakiś czas jak ogarnę trochę zaległości :)
OdpowiedzUsuńOstatnio sporo osób czyta tę książkę, ja poczekam aż trochę o niej ucichnie i dopiero wtedy po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńSam tytuł już bardzo ciekawi! Ale ostatnio nasze humory potrzebują czegoś optymistycznego :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas na konkurs :)
Ja jestem nastolatką, więc książka powinna się spodobać :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej!
Ale się cieszę z wygranej :) Odpisałam już na email!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Monika :)