19 mar 2019

Kobiety nieidealne. Joanna - Magdalena Kawka, Małgorzata Hayles


Tytuł: Kobiety nieidealne. Joanna
Autor: Magdalena Kawka, Małgorzata Hayles
Wydawnictwo: Replika
Gatunek: obyczajowa
Liczba stron: 352
Premiera: 12.02.2019 r.
Tom III




Trzeci raz miałam okazję „spotkać się” z czwórką szalonych czterdziestoletnich przyjaciółek, które od pierwszych stron pierwszego tomu pokochałam z całego serca. Tym razem na tapetę została wzięta Joanna. Kobieta czuje się z jednej strony skołowana, a z drugiej ogromnie szczęśliwa, gdyż jej mąż uzyskał wizę i po długim czasie rozłąki nareszcie są razem. Niestety życie nie zamierza jej rozpieszczać. W jej dopiero otwartej restauracji ktoś nieustannie robi im pod górkę, a to zamieniając etykiety w przyprawach, a to dłubiąc w instalacji. Ewidentnie Joanna wraz z Izaurą mają wroga, który próbuje doprowadzić do upadku ich biznes.

Jak na razie ten tom okazał się dla mnie najciekawszy, choć przede mną jeszcze jedna książka z tego cyklu. Podoba mi się to, że autorki kreują świat Izy, Basi, Magdy i Joanny w sposób rzeczywisty, prawdziwy. Bohaterki muszą zmierzać się z problemami dnia codziennego, są takie sam jak my – czytelniczki. Też mamy problemy w pracy, w związku, w domu, ale nie poddajemy się, poprawiamy przysłowiową koronę, wypinamy pierś i dumnie idziemy przez życie dalej. Jednocześnie mimo całego galimatiasu, w powieści jest duża dawka poczucia humoru, co jest ewidentną zasługą kreacji występujących w niej postaci. 

A jeśli już mowa o bohaterkach, to każda z nich jest inna, ale razem tworzą kwartet idealny. Wzajemnie się uzupełniają oraz mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji. Mam ochotę wejść w ich świat i poprosić, by mnie adoptowały do swojej suto zakrapianej alkoholem grupy. Basia jest na etapie końca ciąży, którą terroryzuje wszystkich dookoła, Iza jak zwykle w formie lubi sobie rzucić przekleństwem lub sarkazmem, Magda w dalszym ciągu pała miłością do wina, a Joanna boryka się z traumą z przeszłości. 

Na ogół sceptycznie podchodzę do książek pisanych w duecie, ale współpraca Magdaleny Kawki i Małgorzaty Hayles wychodzi bardzo dobrze. Zupełnie nie odczułam różnicy między stylami obu kobiet, nie potrafiłam rozróżnić która część została napisana przez jedną, a która przez drugą. Mam nadzieję, że poza tą serią, jeszcze kiedyś stworzą coś razem.

Powieść czytało mi się szybko, choć myślałam, że ze względu na charakter Joanny, która jest najbardziej ze wszystkich opanowana, stateczna, poważna, fabuła będzie nieco nudna. Nic bardziej mylnego. Jeśli lubicie takie lekkie, a jednocześnie życiowe powieści, to ta seria z całą pewnością przypadnie Wam do gustu. Zalecam jednak zacząć od pierwszego tomu, choć nie jest to koniecznie, ponieważ każda książka opowiada losy innej bohaterki. Zaczynając od początku, będziecie znać ich perypetie w chronologicznej kolejności. Polecam!


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję:

http://www.replika.eu/

9 komentarzy:

  1. Świetnie się zapowiada, chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszyscy zachwalają tę serię, muszę i ja po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie kusi mnie sięganie po tę serię. Może kiedyś, to się zmieni. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się tytuł serii, taki prawdziwy ;) Biorę ciasto pod pachę i ruszam w drogę ;)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Przede mną dopiero tom pierwszy. Ale nadrobię zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię książki obyczajowe, więc to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Serii jeszcze nie poznałam, ale myślę że to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tylko czy nie będzie zbyt lekka i czy nie zacznie trącić banałem lub przerysowaniem... często spotykam się z tym w książkach ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie przyjrzę się bliżej tej serii. Zacznę oczywiście od pierwszego tomu. :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).