Zimno. Czy ja zawsze muszę łapać jakieś choróbsko z każdą zmianą pory roku? W tym bezbarwnym świecie potrzeba kropli optymizmu. A może by tak popłynąć na drugą stronę tęczy? Są już plany na przyszły semestr. Wydaje mi się, że nie jest tak źle ale jestem chora więc może mi się tylko wydawać. Za kilka dni wielki comeback do Koszalina. Czy tęskniłam? Sama już nie wiem. Znowu się przyzwyczaję, a potem dostanę kopa w dupsko.
Szanuj wspomnienia one nie odchodzą tak jak ludzie.
nie jesteś sama, też jestem chora :(
OdpowiedzUsuńja od jutra zaczynam. z jednej strony tęksnie za tymi czubami i chce wrócić do szkoly ale z drugiej chyba wolałabym zostać w domu i mieć dalej wakacje.