Wiem, wiem..mało mnie tu ostatnio. Musicie mi wybaczyć. Święta minęły mi szybko i bardzo rodzinnie. Mikołaj był bogaty. Obdarował mnie i to na dwóch wigiliach. Jestem bogatsza o ciepłe bambosze, mnóstwo słodyczy, płytę James'a Arthura, świeczki oraz kolejną dawkę lektury. Co mnie zdziwiło najbardziej (chyba byłam bardzo grzeczna) znalazłam się również w posiadaniu smartfona i tableta. Co za tym idzie w końcu mogę założyć hipsterskiego instagrama i pokazywać ludziom zdjęcia swojego jedzenia ;p Mam też gps'a dzięki któremu łatwiej będzie mi się keszować jak już rozgryzę aplikację. A co najważniejsze mam Pou z którego śmieje się mój narzeczony. Jak można myć ziemniaka i karmić go frytkami? ;) Dosyć chwalenia się i nabijania z aplikacji.
Za cztery dni sylwester. Szykuję dla Was "miesiąc w obiektywie" więc prawdopodobnie wtedy ukaże się kolejny post. A po Nowym Roku po szalonej bibie w remizie, może skuszę się o jakieś refleksje związane z kończącym się właśnie rokiem. Tymczasem dostałam jakiegoś grudniowego lenia. Nie dość, że mi się nic nie chce to jeszcze zaniedbuję przyjaciół.
Wczoraj minęły trzy lata odkąd jestem z Przemkiem. To najfajniejszy okres w moim życiu. Umyk jest jedynym człowiekiem na świecie, który wytrzymuje moje wahania nastrojów i do tego jeszcze mnie kocha :)
Tymczasem zapraszam Was na mego iście hipsterskiego instagrama
Też ostatnio mam strasznego lenia i nic mi się nie chce. To chyba taki czas ;) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj, to Mikołaj faktycznie bogaty ; ) super! a leniem się nie przejmuj, to przejściowe!
OdpowiedzUsuńI u mnie ostatnio leniwie ;-) A Mikołaj naprawdę - na bogato :-)
OdpowiedzUsuńinsta <3
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego szczesliwej parze, oby jak najdluzej w szczesciu! :)
OdpowiedzUsuńbaw sie dobrze na insta :D
Oj u mnie też leniwie...
OdpowiedzUsuńFajnie, że w końcu Mikołaj Cię docenił i dostałaś to czego pragnęłaś.
haha ja Pou'a nazywam Tłuścioch :D
OdpowiedzUsuńmi tez się ostatnio nic nie chce :)
OdpowiedzUsuńPou jest cudowny :D:D Mi też po świętach nic się nie chce, a tyle pracy, że nie wiem od czego zacząć :( Pozdrawiam i życzę pięknego Nowego Roku ;)
OdpowiedzUsuńksiazkoteka.bloog.pl
Mój brat też się wyśmiewa z Pou, mówi, że mam jakąś gierkę dla dzieci ;p Nie tylko Tobie święta minęły szybko.
OdpowiedzUsuńświetnie Cię obdarował Mikołaj :) Pamiętam swoje jaranko Pou ;)
OdpowiedzUsuńOj, u mnie też leniwie- śmieję się z koleżankami, że Mikołaj lenia zostawił mi pod choinką :)
OdpowiedzUsuń