Tytuł: Lęk. Jak sobie radzić z chorobą naszych czasów
Autor: Augusto Cury
Wydawnictwo: Harper Collins
Gatunek: poradnik
Liczba stron: 176
Premiera: 26.05.2019 r.
Żyjemy w coraz większym pędzie, zewsząd przytłacza nas natłok informacji, nie dbamy odpowiednio o swój komfort oraz psychikę. Na pierwszym miejscu stawiamy karierę, za najlepszą rozrywkę służy nam telefon komórkowy i portale społecznościowe, gdzieś w tym wszystkim zatracamy swoje wewnętrzne Ja. Lęk jest czymś, co owładnęło dużą część populacji i choć w małych ilościach działa motywująco, to jego przewlekła forma prowadzi do depresji, nerwicy, ataków paniki, problemów psychosomatycznych itd. Sama nie zagłębiałam się w to dokładnie, choć oczywiście nie bagatelizowałam tego tematu, wiedząc, jakie ludzki umysł potrafi płatać figle, ale dopiero kiedy samej przyszło mi się z tym zmierzyć, zrozumiałam, że zdrowie jest najważniejsze, bez niego nie mamy nic. Dlaczego zatem, gdy boli nas gardło, szukamy pomocy, a gdy boli nas dusza, chcemy sobie z tym poradzić sami?
Augusto Cury w swej książce porusza temat Syndromu Przyspieszonego Myślenia, czyli gonitwy myśli, wybiegania w przód, zamartwiania się na zapas, jeśli wiec czujecie niepokój, niezadowolenie, nadmiernie poruszony umysł, zmęczenie zaraz po przebudzeniu, nerwowość, zmienne emocje, niecierpliwość, problem z akceptacją rutyny lub powolnych ludzi, męczą Was bóle głowy, mięśni i dolegliwości niemające fizycznego podłoża, to bardzo możliwe, że problem ten dotyczy również Was.
Nie powiem, że książka pomogła rozwiązać mi problem, ale mimo że nie lubię poradników, ani książek popularnonaukowych, to tę czytałam z zaciekawieniem i przyjemnością. Pozwoliła mi ona spojrzeć szerzej na poruszany temat i dała do myślenia. Problemem nie jest sama treść myśli, a jedynie jej ilość oraz szybkość, z jaką występuje w mózgu. Najczęściej dotyka osoby, które znajdują się na poważnych stanowiskach, muszą być ciągle skupione, lecz najgorsze jest to, że coraz częściej dotyka również dzieci. Ciągle chcemy być lepsi, nie starcza nam doby na wykonanie wszystkich zaplanowanych czynności, zamiast zrelaksować się i położyć wcześniej spać, siedzimy do późnych godzin nocnych przy komputerze, a w łóżku rozmyślamy o kolejnym dniu. Czas ucieka nam przez palce. Nie uważacie, że czas coś z tym zrobić?
Róbcie sobie przerwy, słuchajcie muzyki, poświęćcie czas na hobby i aktywność fizyczną, spędzajcie miłe chwile z bliskimi, wychodźcie do ludzi, ale przede wszystkim pamiętajcie, że pójście po pomoc do psychiatry lub psychologa nie jest niczym złym, nie jest żadną ujmą na honorze, nie powinno wywoływać Was wstydu, zażenowania, poczucia słabości i innych przykrych odczuć, wręcz przeciwnie, wyciągając rękę po pomoc, pokazujecie jak bardzo jesteście silni oraz to, że nie poddajecie się i chcecie zmienić coś w swoim pełnym niepokoju życiu.
Augusto Cury w swej książce porusza temat Syndromu Przyspieszonego Myślenia, czyli gonitwy myśli, wybiegania w przód, zamartwiania się na zapas, jeśli wiec czujecie niepokój, niezadowolenie, nadmiernie poruszony umysł, zmęczenie zaraz po przebudzeniu, nerwowość, zmienne emocje, niecierpliwość, problem z akceptacją rutyny lub powolnych ludzi, męczą Was bóle głowy, mięśni i dolegliwości niemające fizycznego podłoża, to bardzo możliwe, że problem ten dotyczy również Was.
Nie powiem, że książka pomogła rozwiązać mi problem, ale mimo że nie lubię poradników, ani książek popularnonaukowych, to tę czytałam z zaciekawieniem i przyjemnością. Pozwoliła mi ona spojrzeć szerzej na poruszany temat i dała do myślenia. Problemem nie jest sama treść myśli, a jedynie jej ilość oraz szybkość, z jaką występuje w mózgu. Najczęściej dotyka osoby, które znajdują się na poważnych stanowiskach, muszą być ciągle skupione, lecz najgorsze jest to, że coraz częściej dotyka również dzieci. Ciągle chcemy być lepsi, nie starcza nam doby na wykonanie wszystkich zaplanowanych czynności, zamiast zrelaksować się i położyć wcześniej spać, siedzimy do późnych godzin nocnych przy komputerze, a w łóżku rozmyślamy o kolejnym dniu. Czas ucieka nam przez palce. Nie uważacie, że czas coś z tym zrobić?
Róbcie sobie przerwy, słuchajcie muzyki, poświęćcie czas na hobby i aktywność fizyczną, spędzajcie miłe chwile z bliskimi, wychodźcie do ludzi, ale przede wszystkim pamiętajcie, że pójście po pomoc do psychiatry lub psychologa nie jest niczym złym, nie jest żadną ujmą na honorze, nie powinno wywoływać Was wstydu, zażenowania, poczucia słabości i innych przykrych odczuć, wręcz przeciwnie, wyciągając rękę po pomoc, pokazujecie jak bardzo jesteście silni oraz to, że nie poddajecie się i chcecie zmienić coś w swoim pełnym niepokoju życiu.
Antydepresyjny Telefon
Forum Przeciw Depresji
Forum Przeciw Depresji
tel. 22 594 91 00
czynny w każdą środę i czwartek od 17.00 do 19.00
_______________________________________
ITAKA – antydepresyjny telefon zaufania
tel. 22 654 40 41
czynny w poniedziałki od 17.00 do 20.00
_______________________________________
Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych
w Kryzysie Emocjonalnym
w Kryzysie Emocjonalnym
116 123
Czynny od poniedziałku do piątku od godz. 14.00-22.00 (połączenie bezpłatne)
_______________________________________
Młodzieżowy Telefon Zaufania
tel. 192 88
Bezpłatny telefon zaufania dla dzieci i młodzieży
tel. 116 111
czynny codziennie od 12:00 do 02:00
_______________________________________
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję:
Oj, tak chcemy być coraz lepsi. Ta pogoń za doskonałością jest zgubna.
OdpowiedzUsuńCiekawy poradnik.
OdpowiedzUsuńNiestety, znam ten problem z autopsji i żyje się z nim bardzo ciężko.
OdpowiedzUsuńPoruszające zdjęcie i mądry wpis który nie jest tylko Twoją opinią książki....
OdpowiedzUsuńStraszne są te choroby, ale wcale o nie nietrudno. Mnie łapie qrwica, bo nie mogę znaleźć pracy w tej naszej dziurze. Bez rodziny bym sobie nie poradziła, ale ileż można...
OdpowiedzUsuńLęk jest najgorszą emocją, bo pochłania cię całego i trudno się od niego uwolnić. Chyba każdy z nas czegoś się boi, a to odbija się na niektórych sferach naszego życia... Też miałam trudniejszy okres w życiu :/
OdpowiedzUsuńmnie nie bardzo korcą tego typu książki
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną książkę Augusto Cury- "Nie porzucaj marzeń" ale jakoś nie przypadła mi do gustu. Tematyka bardzo ciekawa, ale sposób przedstawienia kompletnie do mnie niestety nie trafia;)
OdpowiedzUsuńLęk to cichy zabójca - niby go nie widać, a nie daje żyć.
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie czytania tego poradnika i muszę przyznać – dociera do mnie dopiero teraz to, jak bardzo lęk zakorzeniony jest też we mnie, a wcześniej po prostu tego nie zauważałam.
OdpowiedzUsuńNie zaglądałam od dawna do żadnych poradników. Lęk - temat bardzo trudny.
OdpowiedzUsuńJa pracuję jako rzecznik prasowy i każdego dnia przewalam potężną ilość informacji. Czasami czuję, że moja głowa nie jest już w stanie przyjąć więcej. Wtedy muszę się odłączyć od pracy. Zupełnie. Zajmuję się wtedy blogiem, gotuję, spotykam ze znajomymi, idę na spacer, ćwiczę - robię wszystko to, co pozwala mi uwolnić myśli.
OdpowiedzUsuńDobrze, że takie książki powstają.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to bardzo dobry temat. Dotyka prawie każdego, ale nie każdy potrafi sobie z tym poradzić. Może powinnam skusić się na ten poradnik? Nie czuję w sobie lęku, ale dowiedzieć się, nabrać wiedzy- zawsze warto :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Dawno nie czytałam żadnego poradnika. Ten wydaje mi się ciekawy, zapiszę sobie tytuł. :)
OdpowiedzUsuń