Tytuł: Krewni
Autor: Piotr Górski
Wydawnictwo: Harper Collins
Gatunek: kryminał
Liczba stron: 432
Premiera: 17.09.2019 r.
Tom III
W jednym z gdańskich mieszkań zostają znalezione zwłoki młodej dziewczyny. Denatką okazuje się siostrzenica mężczyzny, który zabił jednego z trzech jej kolegów, którzy wtargnęli do jego domu. Komisarz Sławomir Kruk po raz kolejny staje przed trudnym zadaniem znalezienia jej mordercy. Z czasem bohater odkrywa, że kobieta przed śmiercią wpadła na ślad jakiejś tajemnicy. Śledztwo idzie opornie, gdyż rodzina zmarłej nie chce współpracować z policją. Wolą przeprowadzić własne śledztwo i wymierzyć sprawiedliwość rozlewem krwi, a nie przy pomocy wymiaru sprawiedliwości.
Sławomira Kruka, znam z poprzednich dwóch części serii, opisujących jego losy. Mam wrażenie, że jego postać została przytemperowana, stała się łagodniejsza, mniej porywcza i wybuchowa. W dalszym ciągu jest on stanowczy, uparty, sarkastyczny, ale zauważyłam w jego zachowaniu dużą różnicę. Widać, że nie może pogodzić się z przeszłością oraz ma problem, z którym nie do końca umie sobie poradzić.
Już się przyzwyczaiłam do tego, że w tym cyklu jest mało akcji, ale za to bardzo dużo dialogów. Mam wrażenie, że książka została nieco przegadana, ale mimo wszystko jest ciekawa w odbiorze. Nie uświadczycie w niej rozlewu krwi, ale za to jest ona tajemnicza, klimatyczna, skłania do rozmyśleń nad tym, kto dokonał morderstwa, jaki miał motyw, co takiego wiedziała zamordowana kobieta, że musiała zginąć.
Ze wszystkich części ta podobała mi się najmniej, nie wywołała we mnie dreszczyku emocji, tak jak to zrobiły jej poprzedniczki. Odniosłam wrażenie, jakby była ona odrębną powieścią, a nie elementem całości. Mimo wszystko czytało mi się ją przyjemnie. Podoba mi się mroczny świat stworzony przez Piotra Górskiego. W świecie tym królują charakterni bohaterowie, napięcie oraz ściśle chronione sekrety. Na plus działa uszczypliwy, zadziorny styl działania Sławomira Kruka. Mężczyzna nie cofnie się przed niczym, by sprawiedliwość wygrała, a sprawca został ujęty.
„Krewni”, to dobra propozycja dla miłośników kryminałów. Można w niej znaleźć całą plejadę uczuć, począwszy od nienawiści, przez strach oraz ból, aż do determinacji i gniewu. Myślę, że każdy lubiący literaturę z dreszczykiem znajdzie w tej książce coś dla siebie. Ciekawa jestem, czy Wy bylibyście w stanie odgadnąć rozwiązanie zagadki, mnie autor wywiódł w pole, ale o to właśnie chodzi, by powieść nie była zbyt przewidywalna. Nie musicie znać poprzednich tomów, by zabrać się za tę pozycję. Jestem ciekawa, czym jeszcze w przyszłości zaskoczy nas Piotr Górski.
Sławomira Kruka, znam z poprzednich dwóch części serii, opisujących jego losy. Mam wrażenie, że jego postać została przytemperowana, stała się łagodniejsza, mniej porywcza i wybuchowa. W dalszym ciągu jest on stanowczy, uparty, sarkastyczny, ale zauważyłam w jego zachowaniu dużą różnicę. Widać, że nie może pogodzić się z przeszłością oraz ma problem, z którym nie do końca umie sobie poradzić.
Już się przyzwyczaiłam do tego, że w tym cyklu jest mało akcji, ale za to bardzo dużo dialogów. Mam wrażenie, że książka została nieco przegadana, ale mimo wszystko jest ciekawa w odbiorze. Nie uświadczycie w niej rozlewu krwi, ale za to jest ona tajemnicza, klimatyczna, skłania do rozmyśleń nad tym, kto dokonał morderstwa, jaki miał motyw, co takiego wiedziała zamordowana kobieta, że musiała zginąć.
Ze wszystkich części ta podobała mi się najmniej, nie wywołała we mnie dreszczyku emocji, tak jak to zrobiły jej poprzedniczki. Odniosłam wrażenie, jakby była ona odrębną powieścią, a nie elementem całości. Mimo wszystko czytało mi się ją przyjemnie. Podoba mi się mroczny świat stworzony przez Piotra Górskiego. W świecie tym królują charakterni bohaterowie, napięcie oraz ściśle chronione sekrety. Na plus działa uszczypliwy, zadziorny styl działania Sławomira Kruka. Mężczyzna nie cofnie się przed niczym, by sprawiedliwość wygrała, a sprawca został ujęty.
„Krewni”, to dobra propozycja dla miłośników kryminałów. Można w niej znaleźć całą plejadę uczuć, począwszy od nienawiści, przez strach oraz ból, aż do determinacji i gniewu. Myślę, że każdy lubiący literaturę z dreszczykiem znajdzie w tej książce coś dla siebie. Ciekawa jestem, czy Wy bylibyście w stanie odgadnąć rozwiązanie zagadki, mnie autor wywiódł w pole, ale o to właśnie chodzi, by powieść nie była zbyt przewidywalna. Nie musicie znać poprzednich tomów, by zabrać się za tę pozycję. Jestem ciekawa, czym jeszcze w przyszłości zaskoczy nas Piotr Górski.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję:
A mnie po raz kolejny odebrało mowę, kiedy zobaczyłam zdjęcie <3
OdpowiedzUsuńTo na pewno będzie idealna książka dla mnie.
OdpowiedzUsuńKsiążka brzmi mega ciekewie. Lubie kryminały.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze pierwszego tomu. Lubię kryminały, więc nie mówię nie.
OdpowiedzUsuńOstatnio tak dużo i tak dobrze że pisze się o twórczości tego autora, że koniecznie muszę ją poznać.
OdpowiedzUsuńza dużo dialogów mnie męczy...
OdpowiedzUsuńPomyślę nad jej przeczytaniem. Piękne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuń