Tytuł: Idealna niania
Autor: Georgina Cross
Wydawnictwo: Filia
Gatunek: thriller
Liczba storn: 376
Premiera: 18.05.2022 r.
Sarah trafia na ogłoszenie dotyczące pracy na stanowisku niani. Jako że wraz z narzeczonym ledwo wiążą koniec z końcem, pracując w tej samej restauracji, do tego mając do spłacenia jej długi, bohaterka postanawia kandydować. Praca wydaje się nadzwyczaj łatwa i dobrze płatna. Wszystko jest jednak zbyt piękne, by mogło być prawdziwe. Tak łatwo jej poszło, w czym zatem jest haczyk? Dlaczego pani Bird nie wychodzi sama z domu? Co się stało z poprzednimi nianiami? Jakie sekrety kryje ta ekscentryczna rodzina?
Wow! Ależ ta książka była dobra! Wciągająca i niepokojąca, czyli taka, jaką najbardziej lubię. Zakończenie było niesamowite. Czegoś tam się domyśliłam w trakcie, ale na pewno nie tego, co zafundowała czytelnikom Georgina Cross. Jestem pod wielkim wrażeniem fabuły. Przez całą długość książki zachowuje ona jeden poziom, nie zwalnia ani na moment, cały czas coś się dzieje. Chyba jeszcze nigdy nie przeczytałam żadnej powieści w tak szybkim tempie.
Najistotniejszej rzeczy dowiadujemy się stosunkowo szybko, lecz z racji tego, że nie została ona poruszona w opisie powieści, postanowiłam Wam jej nie zdradzać. Bardzo tego żałuję, ale nie chcę nikomu psuć przyjemności z lektury. Wierzcie mi jednak na słowo, jeśli lubicie thrillery psychologiczne, to jestem w stu procentach pewna, że „Idealna niania” Wam się spodoba. Jest w niej dużo elementów dramatu, ale zdecydowanie jest to dreszczowiec.
Przybliżę Wam nieco klimat: bogata rodzina, piękny dom, niania w tym domu nie musi się przemęczać, ma jedynie dotrzymywać towarzystwa niespełna czteroletniej dziewczynce oraz jej mamie. Może całymi dniami korzystać do woli z gier, książek oraz filmów, dostaje morze prezentów, ma wolne weekendy, opłacony czynsz oraz możliwość urlopu w przypadku choroby. Sami powiedzcie, że to wygląda kusząco, ale nie realistycznie. Żeby nie było tak kolorowo, Sarah będzie musiała wiele się natrudzić, by wykręcić się z tego, w co się wplątała, gdyż z czasem okazuje się, że już nie chce w tym wszystkim uczestniczyć.
Według mnie czas z tą książką był idealnie spędzony. To jedna z najlepszych książek, spośród tych przeczytanych przeze mnie w tym roku. Wiecie, że u mnie możecie znaleźć tylko szczere opinie, a ja gwarantuję, że Wy również będziecie mieli podobne zdanie do mojego, zwłaszcza gdy dotrzecie do zakończenia, które jest naprawdę mocne i zaskakujące.
Post powstał przy współpracy z:
Brzmi bardzo interesująco. :)
OdpowiedzUsuńLubię takie "zbyt piękne, aby były prawdziwe" pomysły, bo często wychodzą z nich naprawdę intrygujące historie ^^
OdpowiedzUsuńPo takiej rekomendacji mam wielką ochotę przeczytać tę książkę. Zaraz, natychmiast.
OdpowiedzUsuńBrzmi super, zdecydowanie lubię takie książki.
OdpowiedzUsuńWidziałam tę książkę na Legimi więc chętnie ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńpo przeczytaniu mam ochotę napisać coś podobnego z tym, że nianią będzie facet a fabuła komedią ;)
OdpowiedzUsuńSkoro książka tak mocno wciąga to muszę ją przeczytać. Dopisana do mojej listy.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, zapisałam tytuł na liście do przeczytania.
OdpowiedzUsuńNie czytałam, zupełnie nie kojarzę tytułu.
OdpowiedzUsuń