Tytuł: Każdy nowy dzień
Autor: Ewelina Miśkiewicz
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Gatunek: literatura obyczajowa
Liczba stron: 328
Premiera: 28.07.2021 r.
Życie Ewy leci na łeb, na szyje, a wszystko przez alkohol, który okazał się dla niej podstępnym, zdradzieckim nałogiem. Myślała, że ma wszystko pod kontrolą, że coś jej się od życia należy, że nie jest uzależniona. Co tam jedna lampka wina… przecież, inni też piją. Niestety okazjonalne picie, przerodziło się w rytuał, który z czasem całkowicie wymknął się spod kontroli. Przez zgubny nałóg oddaliła się od męża, zaniedbała dzieci, wdała się w romans oraz naraziła życie swoje i bliskich. Czy picie jest ważniejsze od nich?
Strasznie mnie irytowała główna bohaterka, ale kreacja jej postaci właśnie taka miała być. Przecież nie można ze spokojem patrzeć na alkoholika, który się na własne życzenie się stacza. Jest to widok przykry, przygnębiający i smutny. Na jednej szali znajduje się rodzina, przyjaciele, pasja i dom, a na drugiej zgubne szczęście i spokój, które na chwile daje ukojenie. Ewa jest wykreowaną postacią, ale takich kobiet wokół nas jest wiele. Potrafią się dobrze maskować. Myślą, że dadzą sobie radę same, ale niestety, bez leczenia nie da się wyjść z nałogu. Dzień, tydzień, miesiąc, rok abstynencji, a potem powrót do bagna, cugi, wypieranie problemu. Kontrolowane picie, które staje się przymusem, to również alkoholizm.
Poruszany w książce problem jest ogromny i przejmuje całą fabułę. Czytając poprzednie części, zastanawiałam się, dlaczego tak mało informacji zostało ujawnionych na temat Ewy, miałam zamiar bardziej ją poznać w „Każdym nowym dniu”, w końcu to jej poświęcony został ten tytuł, no i poznałam. Szkoda tylko, że jej losy są takie smutne. Przede mną ostatni tom, jestem ciekawa, co dalej będzie się działa z jej postacią.
Mimo negatywnych emocji, jakie ta książka wzbudziła we mnie, chęci potrząśnięcia Ewą i wykrzyczenia, by się ogarnęła, uważam, że była ona bardzo ciekawa, wciągająca oraz pouczająca. Mam nadzieję, że komuś otworzy oczy, uświadomi, do czego doprowadzić może nałóg.
W tle oczywiście są przyjaciółki Ewy, którym poświęcone zostały pozostałe części serii. Lena prowadzi swój biznes i szykuje się do ślubu. Karolina pozostaje w związku z kolegą z dziecięcych lat, a jej uczucia do malutkiej córeczki rozkwitają, a Anka zaczyna nowy rozdział w życiu, który Ewa w łatwy sposób może rozwalić. Szkoda, że tak mało ich tutaj, ale taki właśnie alkohol, zajmuje w życiu alkoholika pierwsze miejsce i przysłania cały świat.
Gorąco polecam Wam tę serię, lecz zacznijcie lepiej od początku, by odnaleźć się w całej historii.
Telefon Zaufania dla Osób Uzależnionych i ich Rodzin
512 943 854
Post powstał przy współpracy z:
Nie czytałam jeszcze poprzednich części, więc wolałabym zacząć od samego początku.
OdpowiedzUsuńPlanuję poznać tę serię.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńChętnie poznam bliżej tę serię, jestem bardzo zaciekawiona :) Świetna recenzja!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńChętnie poznam bliżej tę serię, jestem bardzo zaciekawiona! Wspaniała recenzja! :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
akurat czytam teraz serię kryminalną o Kay Scarpeccie więc nie sięgam po inne książki:)
OdpowiedzUsuńRozejrzę się za tą serią w mojej bibliotece :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie twórczość tej autorki.
OdpowiedzUsuńNie znam tych książek i właściwie nie wiem, czy mnie teraz zainteresują
OdpowiedzUsuń