Tytuł: Zagadki babci
Autor: praca zbiorowa
Wydawnictwo: Frajda
Gatunek: literatura obyczajowa
Liczba stron: 88
Premiera: 9.11.2022 r.
Babcia to ważna osoba w życiu wielu dzieci, jest skarbnicą wiedzy, najlepszą kucharką i pomocą na wszelkie bolączki. Wie, co zrobić gdy boli brzuszek, gdy zrobi się dziura na kolanie, albo na klasówce z matematyki wpadnie zła ocenia. To właśnie o niej są „Zagadki babci”. Siedem opowiadań stworzonych przez różnych autorów, w których bohaterkami są babcie.
Poznajemy przeróżne kobiety: miłośniczkę ekologii, która działa na rzecz środowiska, zafascynowaną wielbicielkę wilków, która tropi ich ślady w lesie, babcię, która żyje w homoseksualnym związku, starszą panią podszywającą się pod babcie pewnej dziewczynki, gdyż ta wstydzi się, że nie ma rodzonej, babcię, która jest najlepsza w scrabble, kobietę chorą na alzheimera oraz tę, która złamała sobie nogę, chcąc sięgnąć po schowane przez nią słodycze, przez co wpada w melancholijny nastrój. Wszystkie te panie są od siebie diametralnie różne, ale łączy je dobre serce i miłość do wnuków, chociażby przyszywanych.
Uwielbiam takie pouczające książki, które pokazują, co jest w życiu ważne. Grupa autorów tworzących ten zbiór opowiadań, poruszyła niezwykle ważne tematy, na przykład homoseksualność. Od małego należy uczyć swoje pociechy, że nie ma nic złego w tym, że dwie osoby tej samej płci się kochają, miłość to pozytywne zjawisko i nikt nie powinien za to ponosić kary. Ekologia jest również ważna, to jak my – ludzie, zadbamy o naszą planetę, wpłynie na życie kolejnych pokoleń, a okrutna choroba, jaką jest alzheimer, po kawałku jak złodziej zabiera kolejne fragmenty wspomnień, zostawiając chorego z niczym. Dzieci muszą zrozumieć, na czym ona polega i wiedzieć, że nasi dziadkowie są w tym wszystkim bezradni i choć zapominają, kim jesteśmy, to w głębi serca wciąż są naszymi kochanymi babciami i dziadkami.
„Zagadki babci” zostały wydane w dużym formacie i twardej oprawie. W środku możemy znaleźć wklejkę ze starszą panią w różnych formach aktywności oraz piękne ilustracje wykonane przez Oksanę Draczkowską, której dzieła mogliśmy już poznać w książce „101 latarni”. Historie przedstawione w tej pozycji niosą za sobą morał i idealnie nadadzą się na wieczorne czytanie przed snem dzieci. Muszę jednak przyznać, że to doskonała lektura nie tylko dla dzieci, ale również dla dorosłych, a po ich skończeniu, ma się ochotę zadzwonić lub wpaść z wizytą do swoich babć.
Post powstał przy współpracy z:
Nie dość że książeczka słodka, a koteczek jeszcze slodszy :)
OdpowiedzUsuńŚwietna książka. Na pewno ją kupię.
OdpowiedzUsuńFajna dla dzieciaków:)
OdpowiedzUsuńFrajda wydaje świetne książki dla dzieciaków.
OdpowiedzUsuńPiękne wydanie książeczki, a w tle cudny kotek :)
OdpowiedzUsuńCiekawa książeczka. Z pewnością spodoba się najmłodszym.
OdpowiedzUsuń