Tytuł: Myszonek pod namiotem
Autor: Rikka Jantti
Wydawnictwo: Frajda
Gatunek: literatura dziecięca
Liczba stron: 44
Premiera: 24.05.2023 r.
Myszonek, to jedna z moich ulubionych postaci literackich dla najmłodszych czytelników. Jest to mały chłopiec będący myszką, który mieszka ze swoją mamą. Jest ciekawy świata i w każdej historyjce poznaje nowe rzeczy. Tym razem pojechał na biwak pod namiotem, a żeby tam dotrzeć, musiał jechać tramwajem i płynąć promem. Na miejscu spacerował po lesie, słuchał odgłosów ptaków, pływał w morzu, zanurzał łapki w piasku oraz robił wiele innych ekscytujących rzeczy.
Niezmiennie, w każdej z książeczek należących do tej serii, zachwyca mnie prostota i zwyczajność historyjek, które mogą wydarzyć się w życiu dzieci. Widać tu również piękną relację między matką i synem. Choć mieszkają tylko we dwójkę, „Pani Myszonkowa”, zawsze ma czas dla swoje dziecka, dba o jego zdrowie, cierpliwie odpowiada na wszystkie pytania, zapewnia mu rozrywki, poświęca się, mimo że bolą jej plecy i jedynie o czym marzy, to położenie się na sofie.
Niezmiennie, w każdej z książeczek należących do tej serii, zachwyca mnie prostota i zwyczajność historyjek, które mogą wydarzyć się w życiu dzieci. Widać tu również piękną relację między matką i synem. Choć mieszkają tylko we dwójkę, „Pani Myszonkowa”, zawsze ma czas dla swoje dziecka, dba o jego zdrowie, cierpliwie odpowiada na wszystkie pytania, zapewnia mu rozrywki, poświęca się, mimo że bolą jej plecy i jedynie o czym marzy, to położenie się na sofie.
Do tej pory towarzyszyliśmy już Myszonkowi podczas tego, gdy pomagał w domu, wszystko chciał wykonywać sam, był na trzaskającym mrozie, przeżywał pierwszą gwiazdkę i swój urodzinowy prezent. Każda z tych historyjek niesie za sobą morał. Tym razem według mnie jest to potrzeba spędzania wspólnie czasu ze swoimi pociechami, tym bardziej na świeżym powietrzu. Takie przygody umacniają więzi, nie musi to być koniecznie wyjazd pod namiot (chyba źle bym się nocą czuła w lesie, sama z dzieckiem), ale może to być zwykły wypad do parku, gdzie można poznać mnóstwo nowych roślin, ptaków i przeróżnych odgłosów.
Jak zwykle muszę wspomnieć o pięknym wydaniu: twardej oprawie, grzbiecie w innym kolorze przy każdej z części, minimalistycznej wklejce oraz prostych, aczkolwiek bardzo urokliwych ilustracjach. Ja niezmiennie jestem oczarowana tą miejską myszką i mam nadzieję, że Wy również pokochacie ją tak samo mocno, jak ja.
Moi siostrzenicy będą zachwyceni tą książką. Kupię ją.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne książki
OdpowiedzUsuńMyszonek jest super. Moja Kalinka lubi, jak jej czytam te bajki.
OdpowiedzUsuńNie znam tego bohatera literackiego ale fajnie, że jego historię zachwycają.
OdpowiedzUsuńWydanie ładne :) i podobają mi się ilustracje.
OdpowiedzUsuńAle słodki wydaje się ten Myszonek 😍
OdpowiedzUsuńurocze wydanie!
OdpowiedzUsuńDzieci na pewno mają frajdę, gdy czytają takie książeczki :)
OdpowiedzUsuńUrocze te myszki! Ooo, gdybym była dzieckiem pewnie męczyłabym rodziców o tą książkę już przez wzgląd na obrazki :)
OdpowiedzUsuńDziś jako dorosła oceniam bardziej przez pryzmat wykonania rysunku :D