Tytuł: Alemama
Autor: Agata Wolna
Wydawnictwo: Zysk i Sk-a
Gatunek: literatura dziecięca
Liczba stron: 94
Premiera: 30.11.2023 r.
Alemama to super bohaterka. Jeśli jesteś mamą, to też nią jesteś. Alemama zawsze wie, gdzie znajdują się zgubione rzeczy, jak poradzić sobie z problemami i robi kilka rzeczy naraz. Nigdy nie bierze wolnego, choć czasem zastępuje ją tata, który bez jej pomocy również bywa nieswój, a jej wyjście na kilka godzin przyprawia go o ciarki na plecach.
Książka Agaty Wolnej jest krótką pozycją na dosłownie godzinę. Jest przeznaczona zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Młodsi czytelnicy uśmieją się z przygód wesołej rodzinki, dorośli znajdą rady odnośnie wychowywania dzieci. Historia opowiadana jest z perspektywy ośmioletniej Sofy, która ma dwójkę rodzeństwa: Stefka i Lulu. Te dzieciaki potrafią być urocze, ale również dają swoim rodzicom nieźle w kość.
Mamy tu sześć rozdziałów: o tym, jak wyglądają poranki, gdy ma się w domu dzieci, o tym, jakim bohaterem potrafi być tata w oczach swoich pociech, o tym ile mali ludzie potrafią zbroić, w krótkim czasie, o liczeniu do trzech i o tym, co się dziej później, o radzeniu sobie, gdy mamy nie ma w domu, a także o wielkiej chęci posiadania psa.
Nikt nie jest idealny, a życie z dziećmi nie jest łatwe. Chcecie wyrobić się w czasie, a tu jedna pociecha jest jeszcze w piżamie, druga mówi, że na już potrzebuje plasteliny, której w domu nie macie, a trzecia wylewa na siebie miskę z płatkami i mlekiem. Wy tymczasem próbujecie ogarnąć je, dom, siebie i jeszcze zdążyć do pracy. Pamiętacie czasy, kiedy wstawaliście rano, na spokojnie piliście kawę oraz o czasie wychodziliście z domu? Ja już też nie. Niestety żyjemy w czasach, w których w mediach społecznościowych widzimy fotografie, przedstawiające piękne domy, z czystymi, grzecznie bawiącymi się dziećmi i mamami, które mają czas zrobić sobie makijaż, obiad i przy tym wypić gorącą herbatę. Szkoda tylko, że nie pokazują one kulis robienia tych zdjęć, ponieważ nie wierzę, że ich życie jest tak idealne i że nie miewają złych dni.
Nie ma niczego złego w przyznaniu się do tego, że coś nam nie wyszło, nie ma nic złego w proszeniu o pomoc. Jesteśmy dla naszych dzieci najważniejszymi osobami na świecie, kochamy je ponad życie, ale w pakiecie dostajemy również ich szalone pomysły oraz konsekwencje niezbyt rozmyślnych czynów.
Macierzyństwo to piękna, lecz również trudna przygoda i o tym właśnie jest ta pozycja. Została napisana z przymrużeniem oka, ale wiele z nas znajdzie w niej coś ze swojej rodziny. Mamy nie są idealne, ale są dla swoich dzieci najlepsze!
Post powstał przy współpracy z:
Zdecydowanie chcę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńRodzicielstwo nie jest łatwe. Ja też nie wierzę w te piękne zdjęcia bo wiem jak wygląda życie z dziećmi na pokładzie.
OdpowiedzUsuńJak to mówią - nie każdy superbohater nosi pelerynę.
OdpowiedzUsuńKsiążka na pewno przydatna dla młodych mam :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam, zapowiada się naprawdę fajnie :)
OdpowiedzUsuńkażda mama to super bohaterka!!!
OdpowiedzUsuń