3 mar 2025

Przyjdę do ciebie nocą - Heather Gudenkauf


 

Tytuł: Przyjdę do ciebie nocą

Autor: Heather Gudenkauf

Wydawnictwo: Mova

Gatunek: thriller

Liczba stron: 368

Premiera: 15.01.2025 r.

 

 

Wylie ucieka przed problemami rodzinnymi do domu umieszczonego na pustkowiu, gdzie niegdyś doszło do okrutnej zbrodni. Została tam zamordowana rodzina pewnej dziewczynki, a jej przyjaciółka zaginęła i nie odnalazła się do dnia dzisiejszego. Bohaterka jest pisarką, która tworzy książki z gatunku true crime i nie mogła sobie znaleźć bardziej klimatycznej pory na opisanie tej historii. Za oknem szaleje zamieć, dokoła nie ma żywej duszy, a ona znajduje na swoim podwórku chłopca z raną głowy i odmrożeniami. Dziecko nie chce powiedzieć kim jest, ani skąd przybywa. Wygląda na przerażonego. Czy grozi im niebezpieczeństwo?

Historię poznajemy z trzech perspektyw. Pierwsza dotyczy roku 2000, dokonanej zbrodni i toczącego się śledztwa, druga opowiada losy kobiety i jej córki, które są więzione w piwnicy przez tyrana i oprawcę, a trzecia opisuje współczesne wydarzenia dotyczące pisarki, o której wspomniałam wyżej. Początkowo wydaje się, że te wątki nie są ze sobą powiązane, lecz z czasem okazuje się, że wszystko składa się w jedną spójną całość.

Przepadłam przy tej historii. Bardzo mi się podobała. Moja mama, widząc, jak się wciągnęłam, poprosiła mnie, bym czytała na głos i jej również spodobała się ta książka. Jest tajemnicza, mroczna, klimatyczna i mocna. Podoba mi się kreacja bohaterów. Wylie jest skryta, nie dowiadujemy się zbyt wiele na temat jej przeszłości, odniosłam wrażenie, że próbuje przed czymś uciec oraz jest lekko pogubiona. „Kobieta z piwnicy”, jest tajemnicza. Autorka nie zdradza nam, kim jest. Wiemy tylko, że bardzo cierpi i stara się chronić córkę. Jest jeszcze Josie, która w chwili tragicznych wydarzeń ma trzynaście lat i całe życie przed sobą. Życie, które już na zawsze będzie naznaczone krwią jej bliskich.

Podobał mi się klimat. Uwielbiam w thrillerach miejsca odcięte od świata i bohaterów zdanych na samych siebie. Heather Gudenkauf mistrzowsko zbudowała napięcie. Teraźniejszość przeplata się z przeszłością, fabuła jest pełna tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Postacie są wiarygodne, przez co można się w pełni zaangażować w ich losy.

Poruszone zostały tu również tematy takie jak: samotność, niezrozumienie, traumy. Emocje wręcz atakują nas z każdej strony, skłaniają do refleksji, a zakończenie jest tak dynamiczne, że do teraz zbieram przysłowiową szczękę z podłogi.

Jest to pozycja obowiązkowa dla miłośników thrillerów. Nie zrażajcie się pierwszymi stronami. Mnie na początku było ciężko się wgryźć w tę historię, lecz szybko dałam się wciągnąć.



Post powstał przy współpracy z:

6 komentarzy:

  1. Bardzo lubię autorkę, polecam inne jej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam thrillery, ta książka jest u mnie na przeczytanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten tytuł trochę mnie przeraża 😀 ale i tak chciałabym przeczytać tę książkę 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze wiedzieć, że pierwsze strony mogą trochę zniechęcić.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś bardzo lubiłam takie książki, ale dawno żadnej nie czytałam. Zanotuję sobie tytuł!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).