9 gru 2020

I przemówiły ludzkim głosem - Jagna Kaczanowska

 

Tytuł: I przemówiły ludzkim głosem

Autor: Jagna Kaczanowska

Wydawnictwo: W.A.B.

Gatunek: świąteczne opowiadania

Liczba stron: 288

Premiera: 28.10.2020 r.


„I przemówiły ludzkim głosem”, to zbiór siedmiu opowiadań, w których głównymi bohaterami są zwierzęta. Poznajemy między innymi chłopca chorego na nowotwór, któremu ze względu na brak kontaktu z ludźmi, brakuje przyjaciela, w którego miejscu znalazł się chomik, mamę z dziećmi, która przeżywa żałobę po stracie męża, w której domu znalazł się karp, mający dokonać żywota w ich wannie oraz bizneswoman, która stawia pracę na pierwszym miejscu, żyjąc w pięknym apartamencie niczym w pudełku, nie dostrzegając ważnych rzeczy, do czasu, aż na jej drodze stanęły dziki.

Muszę się przyznać, że te historie są rozczulające. Po każdej z nich żałowałam, że muszę się rozstać z bohaterami, ale za chwilę poznawałam kolejnych, których polubiłam równie mocno. Nie potrafię wybrać ulubionej historii, wszystkie podobały mi się równie mocno. Zdarzyło mi się nawet kilka razy zwilżyć przy nich oczy. Emocje potęguje fakt, iż cała akcja toczy się w okolicach wigilii oraz to, że najważniejszą rolę w tych opowieściach pełnią najróżniejsze zwierzęta, które mają wpływ na losy bohaterów.

Twórczości autorki nie znam, choć jej nazwisko przewinęło mi się kilka razy przed oczami. Spodobał mi się jej styl, więc na pewno, jeśli będę miała taką okazję, sięgnę również po inne jej pozycje. W „I przemówiły ludzkim głosem” miałam tylko jedno zastrzeżenie, strasznie zirytowało mnie wciskanie w każdej opowieści wzmianki o koronawirusie. Człowiek ucieka w książki, mając ochotę oderwać się od tego, co dzieje się na świecie, a tam pandemia, maseczki, zakaz zgromadzeń. Według mnie nie wniosło to nic do poszczególnych historii.

Podoba mi się to, że książka daje do myślenia, każda opowieść niesie za sobą jakieś przesłanie, a bohaterowie w pewnym stopniu ze sobą się łączą. Wszyscy z nich zmagają się z jakimś problemem: samotnością, brakiem akceptacji, chorobą, utratą bliskiej osoby, a to właśnie zwierzęta dają im siłę oraz wiarę, dzięki nim zmienia się ich życie, a najlepsze jest to, że ich przeplatające losy, są dziełem przypadku.
Jagna Kaczonowska przemyciła w treści tej pozycji wiele faunistycznych ciekawostek. Dowiadujemy się, jak wyglądają poszczególne ptaki, co robią dziki na osiedlu zamieszkiwanym przez ludzi, jaka jest historia chomików syryjskich oraz jakie są cechy pająka o nazwie ptasznik wielobarwny.

Polecam Wam tę pozycję, jest to idealny prezent pod choinkę. Pokazuje, że zwierzęta potrafią zmiękczyć najtwardsze serce i są inteligentniejsze, niż to się ludziom wydaje. Potrafią bezwarunkowo kochać, przywiązać się do swoich właścicieli i odwdzięczyć, za poświęcony im czas oraz dobroć.


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję:



21 komentarzy:

  1. Nie czytałam jej, ale sama już okładka przyciąga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie bym do niej zajrzała ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa tej książki. Autentycznie chcę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sam motyw zwierząt wydaje się bardzo trafiony. Będę miała na uwadze ten zbiór.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czuję, że może to być ciekawa i wartościowa książka. Mam nadzieję, że za jakiś czas uda mi się ją przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Klimatyczna okładka, kusi ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam już o tej ksiażce. CFajnie, że piszesz, że książka jest rozczulająca ;) Za to duży plus dla niej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo przyjemna wydaje się ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam o tej książce i chętnie bym ją przeczytała :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Urocza okładka i zachęcająca recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ubóstwiam takie historie to coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  12. Kocham zwierzęta, więc to zdecydowanie coś dla mnie. 😊

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie, że daje do myślenia ❤

    OdpowiedzUsuń
  14. O, to będzie idealna lektura dla mojej przyjaciółki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Rzadko sięgam po opowiadania, ale przekonuje mnie to, że bohaterami są zwierzęta.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie czuję chyba tego do końca, ale mojej koleżance bardzo by się spodobało

    OdpowiedzUsuń
  17. Książka brzmi naprawdę interesująco. ciekawa jestem czy by mi się spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  18. Hihi myślę, że to świąteczna, taka milusińska książka, plaster na serce.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawa jestem tych opowieści i chętnie się z nimi zapoznam. ;)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).