Konkurs fotograficzny

Kochani, przyszłam Wam się pochwalić, że po raz kolejny wygrałam konkurs fotograficzny. Moim modelem był Jack. Współpracowaliśmy: On miał wszystko gdzieś, a ja latałam z aparatem. Nasz koteł został rasowcem czerwca i tym samym zakwalifikował się do konkursu pt. "kot roku", a fotka ukaże się w gazecie "Kocie sprawy". Oprócz tego dostaniemy również nagrody rzeczowe. Co prawda nagrody są wiele warte jednak więcej warte są słowa jakie przeczytałam na temat mojego zdjęcia: 

"Urok tego kadru polega na tym, że sprawia ono wrażenie zarówno statycznego, jak i dynamicznego. Choć przy bliższym przyjrzeniu wydaje się, że kocur sportretowany został podczas snu, a więc w bezruchu, to poprzez zastosowanie gładkiego tła zdjęcie pozbawione zostało kontekstu i kocia sylwetka zyskała dynamikę Dzięki temu sprytnemu, fotograficznemu zabiegowi – który tu został umiejętnie wykorzystany – nasz umysł sam próbuje dopisać sobie kontekst, przez co zdjęcie przyciąga uwagę, zmusza do refleksji, intryguje Nie bez znaczenia jest tu również wysoka jakość techniczna i idealna ostrość fotografii. Gratulujemy!"

Jest mi niezmiernie przyjemnie, że moja praca została doceniona i to nie na podstawie największej liczbiy głosujących znajomy, a przez jury. Jack z 335 nadesłanych zdjęć zakwalifikował się początkowo do pierwszej setki, a następnie zajął pierwsze miejsce.