28 lut 2015

Podsumowanie książkowe - luty

W tym miesiącu przeczytałam 10 książek (z czego pięć miało ponad czterysta stron). Od początku roku 17.  Jak widać na złączonym poniżej obrazku tematyka była zróżnicowana. Znalazło się trochę thrillera, sci-fi, dramatu, romansu, a nawet autobiografii.

Ilość przeczytanych w tym miesiącu stron: 3315 (od początku roku: 5572)
Wyzwanie: Przeczytam tyle ile mam wzrostu: 23 na 161 cm (od początku roku: 37,1 cm)
Polacy nie Gęsi: 5 (od początku roku 10)
SZCZEGÓLNIE POLECAM:

"Butik na Astor Place" (Najlepsza do tej pory książka przeczytana przeze mnie w tym roku ) --> recenzja
"Nigdy nie gasną" (Polecam jedynie jeśli komuś podobała się pierwsza część)
"Ocalony Ćpunk w Kościele" (Poruszająca prawdziwa historia) --> recenzja


NIE POLECAM:

"Gram w filmie o Tobie" (Czegoś tak okropnego nie czytałam już dawno) --> recenzja
"Kochanek Pani Grawerskiej" (Książka całkiem fajna, ale nie polecam autorki. Strasznie mnie zdeprymowała swym zachowaniem) --> recenzja


A co tam u Was? Czytaliście coś z powyższych książek? Macie odmiennie zdanie do mojego?

25 komentarzy:

  1. Ja nie zdazylam jeszcze siegnac po zadna ksiazke z tych co opisujesz.
    Nie mniej jak w koncu doczytam "Intruz" to na pewno siegne po jakas ksiazke z tych co polecasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. 10 książek to świetny wynik. Co do Butiku to się zgadzam - ta powieść jest świetna ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O nie, jestem zgubiona, bo zbytnio mi się nie podobała pierwsza część Mrocznych umysłów, ale powiedziałam sobie, że drugą przeczytam, a Ty mi tak podcięłaś skrzydła, może naprawdę nie warto się za nią zabierać, czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. recenzji akurat tej książki nie będzie ;)
      To tylko moja opinia i mogę się mylić. Pierwsza część była jak dla mnie fajniejsza, ale skoro Tobie nie przypadła do gustu to nie wiem czy druga przypadnie. No, ale nie przekonasz się dopóki nie spróbujesz ;)

      Usuń
  4. A o Sparksie chyba nie pisałaś... :)

    Kilka Twoich książek mnie zaciekawiło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam nic z książek, które Ty przeczytałaś, ale za to widziałam film "I wciąż ją kocham" ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow, niezły wynik! Ja niestety z książkami w tym miesiącu jestem bardzo do tyłu - tak się objawia brak czasu :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nic nie czytałam, ale jestem pod wrażeniem liczby przeczytanych książek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. "Butik na Astor Place" już przeczytałam i czuję lekki, ale naprawdę lekki niedosyt. Na pewno napiszę o tym w recenzji. Wynik godny pozazdroszczenia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam tylko i wciąż ją kocham - lubię jak wszystkie inne filmy sparksa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo chciałabym przeczytać ,,Nigdy nie gasną", ale oczywiście najpierw pierwszą część :)
    Gratuluję wyników!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo przeczytałaś. :) To się chwali. Ja na razie mam na koncie 8 przeczytanych książek w tym roku.

    Żadnej z powyższych nie czytałam. Tej, którą mi przesłałaś też nie. Nie mogłam się zmusić, kiedy na półce leżały Igrzyska Śmierci (i dwie kolejne części). :) A wciągnęły mnie i to bardzo. :) Potem "Zielona Mila" wręcz krzyczała do mnie, żeby ją przeczytać. :) Potem przytuliła mnie grypa i skończyło się czytanie, bo tylko leżałam i patrzyłam w sufit. :D

    Widzę, że masz na koncie książkę Sparksa. Ja przeczytałam jedną jego pozycję ("Jesienna miłość") i była dość średnia. Owszem: niezwykle uderza w ludzką wrażliwość, ale trochę w taki przewidywalny sposób. Co ciekawe: film podobał mi się bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  12. No to ładna kolekcja przeczytan.... Ja ostatnio nie mam ochoty na żadne książki :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, sporo :-)) Ale żadnej z powyższych nie czytałam :-) Ale najbardziej zaciekawiła mnie książka "Ocalony Ćpunk w kościele", pewnie przez to że to historia prawdziwa ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam żadnej z tych książek, ale muszę w końcu przeczytać "Nigdy nie gasną". Świetny wynik :)

    OdpowiedzUsuń
  15. a w lutym przeczytałam tylko "czerwoną królowę" ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawe pozycje. My przeczytałyśmy ostatnio (oprócz medycznych książek) "Drapieżcy" i "Muzyka z zaświatów" Graham Masterton. Jeszcze dwie jego książki czekają w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Poluję na pierwsza książkę i oczywiście Sparksa :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ładne podsumowanie. Nie wiem tylko, co Cię podkusiło do przeczytania "Gram w filmie...". Jak tylko patrzę na okładkę, to mnie odrzuca.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie czytałam nic z powyżej wymienionych, ale zamierzam sięgnąć po " I Wciąż Ją Kocham" :) Polecam "Przez Ciebie" o ile jeszcze nie czytałaś, może Ci się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze nie czytałam, dziękuję za propozycję :)

      Usuń
  20. ale Ty zasuwasz :) ja ledwo 2 książki miesięcznie..

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).