23 paź 2018

Zbrodnia w wielkim mieście - Alek Rogoziński

 
Tytuł: Zbrodnia w wielkim mieście
Autor: Alek Rogoziński
Wydawnictwo: Filia
Gatunek: kryminał
Liczba stron: 336
Premiera: 3.10.2018 r.
 
 
Niezmiernie cieszę się, że miałam okazję przeczytać ten przezabawny kryminał! „Zbrodnia w wielkim mieście”, to książka, która rozbawi Was do łez. Ebooka zakupić możecie w promocyjnej cenie na stronie Virtualo.   

Cyrk na kółkach, komedia pomyłek i galimatias w jednym. Martyna, Iwona i Sandra są przyjaciółkami z pracy. Prócz „Marzeń i sukcesów” – gazety, w której co rano udają się w celach zarobkowych, łączy je również nienawiść do szefa. Pewnego wieczoru, suto zakrapianego alkoholem, czysto hipotetycznie rozmyślają, w jaki sposób można by się go pozbyć z tego ziemskiego padołu. Niespodziewanie, ktoś postanawia wprowadzić ich plan w życie. Co wyniknie z tego zamieszania?

Ależ się ubawiłam przy tej książce. Czy jest ktoś, kto nie zna Alka Rogozińskiego? Ja cenię autora szczególnie za poczucie humoru, ale również za to, że potrafi swymi książkami oderwać mnie od całego świata. Gdy czytam jego książki, nie istnieją dla mnie żadne problemy, zmartwienia, ani obowiązki. Przenoszę się całą duszą do akcji książki i pozostaje tam aż do ostatniej jej strony.

Cóż mogę powiedzieć o głównych bohaterkach? Postrzelone, zabawne, niezdarne, głupiutkie, ale w taki sposób, że nie da się ich nie lubić. Nie jestem jednak pewna, czy chciałabym się z nimi przyjaźnić. Z całą pewnością w coś by mnie wplątały, choć zapewne zrobiły to niecelowo lub nieświadomie. Z drugiej jednak strony, mogę mieć pewność, że nie zostawiłyby mnie z problemem samej,  nawet jeśli miałabym w zanadrzu jakiegoś trupa. To się nazywa prawdziwa przyjaźń!

„Zbrodnia w wielkim mieście”, to lekki, powiedziałabym również typowo kobiecy kryminał, którego należy taktować z przymrużeniem oka, ponieważ jego znaczna, a nawet przeważająca część, to komedia, która nie mogłaby mieć prawa w realnym życiu. Powieść czyta się szybko, nie tylko za sprawą małej objętości, wynoszącej trzysta trzydzieści stron, ale także dzięki ciekawej fabule, zabawnym wątkom pobocznym, oryginalnym bohaterom oraz nieustannie mknącej do przodu akcji.

Zakończenie mnie nieco zaskoczyło, choć coś tam przeczuwałam, ale oczywiście nie zdradzę Wam szczegółów, musicie przekonać się sami, kto jest mordercą. Zapewnię Was jednak, że w tak pokręconej historii, ciężko cokolwiek przewidzieć. Jest to niewątpliwym plusem, ponieważ zaskakuje nas nie tylko finisz, ale również każda strona.

Czy warto sięgnąć po tę pozycję? Jeśli lubicie się bawić, to oczywiście, że warto. Alek Rogoziński z książki na książkę wydaje się coraz lepszym autorem i już nie mogę doczekać się kolejnej jego powieści. Z całego serca polecam Wam te przepełnione poczuciem humoru dzieło i gwarantuję, że będziecie się przy nim dobrze bawić.


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję:

https://virtualo.pl/?gclid=Cj0KCQjwjbveBRDVARIsAKxH7vk828GgVJ4OUj7KnXTs9b3gq2N0PdjV21bq5XEhkj_2Cq8K-s5O3nUaAjfVEALw_wcB

9 komentarzy:

  1. Muszę w końcu sięgnąć po książki Rogozińskiego, chyba same pozytywne opinie na jego temat słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam podobne plany, jak moja przedmówczyni. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam humor Alka. Ten autor potrafi mnie rozbawić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Obiecałam sobie, że w tym roku poznam twórczość Rogozińskiego. Jak wiadomo, rok zaraz się kończy, a ja nadal nie sięgnęłam po jego książki...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się przyznaję, że nie znam autora, ale po tej recenzji absolutnie zamierzam to nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wybacz ale Twoje zdjęcia i scenografia rozproszyły mnie - piękne zdjęcie tak jak pozostałe na blogu :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Lekki, kobiecy kryminał to coś, co aktualnie z chęcią bym przeczytała :) dodaję do listy.

    Fajne zdjęcie :)

    Pozdrawiam,
    Książkowa Przystań

    OdpowiedzUsuń
  8. Czekam, jak książka do mnie przywędruje d Gandalfa. ;) Czytałam wszystkie jego napisane książki, ale tylko te, które napisał sam. Duetów i opowiadań jeszcze nie nadrobiłam. Uwielbiam jego styl, jest zabawny, przynajmniej jak dla mnie. Wiem, że kilku osobom po prostu on nie pasuje. ;/

    P.S Bardzo ładnie i przejrzyście tu u ciebie. Mam nadzieję, że się nie pogniewasz jak zostanę na dłużej. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Niedługo się z nią zapoznam :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).