Tytuł: Tajemnica carycy
Autor: Małgorzata Starosta
Wydawnictwo: W.A.B.
Gatunek: komedia kryminalna
Liczba stron: 368
Premiera: 23.02.2022 r.
Agata Śródka przyjeżdża do pałacu swojej znajomej, w którym kręcony ma być program kulinarny. Bohaterka ma być jedną z jurorów, a na domiar złego, ma wykonać kulinarne arcydzieło, które będą naśladować uczestnicy programu. Na terenie pałacu odnalezione zostały zwłoki mężczyzny, co znacznie komplikuje sytuację. Kim jest owy mężczyzna? W co uwikłała się znajoma Agaty? Czy do programu kulinarnego dojdzie?
Musicie wiedzieć, że komedie kryminalne trzeba lubić, jeśli ktoś nie jest zwolennikiem tego specyficznego poczucia humoru, to książka z całą pewnością nie przypadnie mu do gustu, ale jeśli umiecie spojrzeć na historię z przymrużeniem oka i oczekujecie czegoś lekkiego, co Was odpręży, rozbawi, zajmie myśli, to śmiało sięgajcie po „Tajemnicę Carycy”.
Agatę, będącą znaną restauratorką doskonale znam z jej poprzednich perypetii. Wiadome jest, że tam, gdzie Śródka, tam będą kłopoty. Bohaterka jest mała ciałem, ale wielka duchem. Lepiej z nią nie zadzierać, bo pokarze swoje prawdziwe oblicze. Nie można jej odmówić temperamentu… i alkoholu. Prócz niej, w powieści występuje plejada przeróżnych postaci. Nie mogło oczywiście zabraknąć Michaela – konsjerża pół-francuza, który nieustannie przekomarza się z restauratorką. Mamy tu też ciapowatych policjantów, równie ciapowatych bandytów oraz matkę Michaela, którą da się poskromić, choć wydaje się to niemożliwe.
Co prawda „Wina wina” podobało mi się bardziej, ale przy „Tajemnicy Carycy” również bawiłam się dobrze. Bardzo podoba mi się styl autorki oraz to w jak umiejętny sposób wyważyła kryminał i komedię, a wcale nie jest to takie łatwe zadanie. Gdy, któregoś z tych składników jest za dużo, może to w czytelniku wywołać irytację, znużenie lub przesyt. Tu fabuła została skonstruowana według mnie idealnie. Ciekawym zabiegiem jest również przedstawienie, kim jest morderca, nie wiemy natomiast, kim jest ofiara. Na ogół jest odwrotnie.
Drugi tom serii o Agacie Śródce to ciekawa, zabawna, nieprzewidywalna historia, która jest połączeniem niedomówień, nieporozumień, pomyłek, absurdu oraz humoru. Może i wszystko jest przerysowane, stereotypowe, ale to w końcu komedia i taka ta powieść właśnie ma być. Polecam Wam, jeśli poszukujecie czegoś lekkiego.
Post powstał przy współpracy z:
Mnie humor i ironia Gosi bawią niezmiennie. Już nie mogę się doczekać trzeciego tomu tej serii.
OdpowiedzUsuńCzytałam już kilka książek autorki i mam ochotę poznać wszystkie.
OdpowiedzUsuńTa seria bardzo często wpada mi w oko i myślę, że kiedyś po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńBrzmi całkiem-całkiem. Może sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńBrzmi fajnie, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńjak jest zabawnie i nie sztampowo to chętnie się zapoznam mimo że rzadko czytam komedie kryminalne;)
OdpowiedzUsuńLubię komedie kryminalne. Książek tej autorki jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sięgnąć po dzieła tej autorki.
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawie zapowiada się ten drugi tom :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja niestety nie jestem przekonana do komedii kryminalnych, ale bardzo podoba mi się okładka tej książki ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się naprawdę ciekawie
OdpowiedzUsuńCzytała pierwszą część i świetnie się przy niej ubawiłam. Ten tytuł planuje przeczytać jak najszybciej:)
OdpowiedzUsuńLubię nieprzewidywalne historie. :)
OdpowiedzUsuńTa książka mnie przyciąga
OdpowiedzUsuńChyba nie tym razem. Póki co odpuszczam.
OdpowiedzUsuńNa razie jestem jeszcze przed lekturą pierwszego tomu :)
OdpowiedzUsuńJeśli da się to przeczytać w ciągu jednego popłudnia to biorę w ciemno ;)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę :) Rzadko sie zdarza, że moja imienniczka jest głowną bohaterką i to przemawia dodatkowo na plus :D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ta książka zaintrygowała, ale to chyba sprawka tego, że jest to komedia kryminalna, a jeszcze nigdy takiej nie czytałam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Lubię czasem przeczytać komedię kryminalną, więc może i na tę książkę się skuszę. ;)
OdpowiedzUsuń