Tytuł: Potyczki w raju
Autor: Angie Hockman
Wydawnictwo: Luna
Gatunek: literatura obyczajowa
Liczba stron: 368
Premiera: 6.07.2022 r.
Henley Evans jest kierowniczką działu marketingu, jest pracoholiczką i praktycznie w ogóle nie ma życia prywatnego. Jedyne, o czym marzy, to awans, który jest na jej horyzoncie. Okazuje się jednak, że szef ma na to stanowisko jeszcze jednego kandydata: Greama Crawforda-Collinsa, osobę, którą Henley z całego serca nie znosi. Na domiar złego, muszą się oni wybrać w służbowy rejs do Galapagos. Brzmi jak koszmar, jednak na statku okazuje się, że Gream nie jest taki zły, jak kobieta go sobie wykreowała w swoim umyśle.
„Potyczki w raju”, to lekka, letnia, wciągająca historia, która zabierze Was na wycieczkę w nieznane. Razem z bohaterami przeżyjecie mnóstwo atrakcji, wycieczek i zobaczycie egzotyczne zwierzęta. Będziecie światkami elektryzującej znajomości, która razi prądem na kilometr. Henley i Gream od początku mają się ku sobie, ale usilnie bronią się przed tym uczuciem, zwłaszcza ona nie chce łączyć spraw prywatnych z zawodowymi, a trudno wdać się w romans z osobą ubiegającą się na to samo stanowisko i nie zaprzepaścić granicy między tymi dwoma rzeczami. Żeby nie było tak łatwo, czyha na nich masa problemów. Czy uda im się stworzyć związek na przekór całemu światu?
Bardzo polubiłam wszystkie postacie występujące w powieści. Henley jest taka poukładana, pracowita, rozsądna, choć brakuje jej nieco spontaniczności. Gream natomiast zgrywa luzaka, lecz w sercu nosi traumę, która nie pozwala mu normalnie funkcjonować. Prócz nich mamy tu też garść pobocznych bohaterów: koleżanki z pracy, uczestników wycieczki i siostrę Henley – Walsh, która umie porządnie namieszać.
„Potyczki w raju”, to idealna książka, kiedy potrzebujemy sięgnąć po coś lekkiego i się odprężyć. Osobiście zaczytuje się w takich elektryzujących obyczajówkach z nutą romansu głównie w porze letniej, choć i zimą miło oderwać się od mroźnego klimatu. Przy tej pozycji można się uśmiechnąć oraz zadumać. Są w niej miłe i gorsze chwile, a bohaterowie borykają się z tym, co przyniesie im życie, tak samo, jak realni ludzie.
Podoba mi się to, że w pozycji tej, jako jeden z głównych punktów, wysunięty został problem związany z ochroną środowiska. Może niektórych czytelników lektura skłoni do wsparcia organizacji zajmującej się zagadnieniem lub sam postanowi bardziej zadbać o naszą planetę. Ja tymczasem polecam Wam tę historię i z niecierpliwością czekam na kolejne dzieła autorki.
Po inne książki z literatury obyczajowej zapraszam na stronę Taniej Książki
Powieść w sam raz na lato:)
OdpowiedzUsuńTeż lubię wciągające obyczajówki :)
OdpowiedzUsuńTakie niezobowiązujące książki też są czasem potrzebne.
OdpowiedzUsuńLubię takie lekkie i przyjemne książki. Potrafią zrelaksować. :)
OdpowiedzUsuńTa książka właśnie czeka u mnie na półce :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się ciekawa. Lekka i przyjemna.
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu każdy z nas potrzebuje takiej lekkiej lektury.
OdpowiedzUsuńGeneralnie rzadko sięgam po takie książki, ale jednak sięgam :) Będę miała na uwadze ten tytuł.
OdpowiedzUsuńmoże jak czas znajdę na czytanie to się skuszę;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłaby mi się spodobać. :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka lekka historia do poczytania. Fajną masz filiżankę, gdzie kupiłaś?
OdpowiedzUsuńDostałam od męża z jakiegoś sklepu z kaszubskimi rzeczami Folk Star chyba.
UsuńCzasami lubię sięgać po takie lekkie książki 😊
OdpowiedzUsuńJakoś nie umiem przekonać się do tego typu książek, więc nie planuję jej czytać.
OdpowiedzUsuńBrzmi jak świetna lektura na wakacje ^^ Lub na urlop ;>
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu Perfect on paper mam ochotę na takie lekkie, a jednocześnie wartościowe tytuły. Potyczki w raju zdecydowanie są na mojej liście "must read" :D
OdpowiedzUsuń