Tytuł: Błękit
Seria: Kolory zła (Tom 5)
Autor: Małgorzata Oliwia Sobczak
Wydawnictwo: W.A.B.
Gatunek: kryminał
Liczba stron: 480
Premiera: 12.03.2025 r.
2019 rok. Nela, miała plany. Dobrze się uczyła, zdała maturę, przed nią były trzy miesiące wakacji, po których zamierzała zacząć studiować medycynę. Jak zwykle wyszła rano pobiegać. Niestety, nie wróciła już do domu, a jej ciało znalezione zostało w lesie, znajdującym się niedaleko jej miejsca zamieszkania. Umierała długo, czekając na pomoc, która nie nadeszła. Leopold Bilski po raz kolejny wkracza do akcji, choć zadanie nie jest łatwe, kto mógł zrobić coś takiego lubianej dziewczynie, o nieposzlakowanej opinii? Sprawa do złudzenia przypomina inną, która rozegrała się niedaleko, lecz dwadzieścia cztery lata wcześniej. Czy prokurator ma do czynienia z naśladowcą, czy wrócił morderca sprzed lat?
Mam do tej serii mieszane uczucia. Niektóre jej części podobają mi się bardziej, inne mniej. Ta mnie zaintrygowała, a zakończenie mnie zaskoczyło, zupełnie nie spodziewałam się tego, co zafundowała nam Małgorzata Oliwia Sobczak, lecz uważam, że książka jest zbyt rozwlekła, jest w niej za dużo opisów, nic niewnoszących treści, zbyt mało akcji, przez co niekiedy nudziłam się, pchana do końca jedynie ciekawością związaną z rozwiązaniem zagadki.
Mamy tu dwie płaszczyzny czasowe. W 1995 roku poznajemy Karolinę i jej znajomych. Miła, spokojna, mądra, a jej życie zakończyło się, zanim tak naprawdę miało się zacząć, miała plany, miała przyjaciółkę, która była jej całkowitym przeciwieństwem, miała marzenia. Podobnie jak Nela w 2019 roku, której tak naprawdę nie mamy okazji poznać, jako czytelnicy uczestniczymy w śledztwie, które ma za zadanie rozwikłać zagadkę jej okrutnej śmierci.
Niewątpliwym i zdecydowanie największym atutem tej książki jest atmosfera – duszna, pełna niepokoju, podszyta tajemnicą. Bohaterowie mają swoje sekrety, traumy i motywacje, a między tym wszystkim znajduje się prokurator Bilski, którego mieliśmy okazję poznać już w poprzednich tomach serii „Kolory zła”. Zaglądamy do jego prywatnego życia, dowiadujemy się, że niebawem ma zostać ojcem. Sprawa, którą prowadzi, wzbudza w nim strach o jeszcze nienarodzoną córkę. Chce, by była bezpieczna.
Jednak mimo intrygującej zagadki i zaskakującego zakończenia, tak jak wspomniałam wyżej, powieść była dla mnie zbyt rozwlekła. Mam wrażenie, że autorka zbyt mocno skupiła się na tle i życiu bohaterów. Jeśli ktoś szuka dynamicznego kryminału z ciągłymi zwrotami akcji, to tu go nie otrzyma, lecz i tak warto po niego sięgać. Lubię styl autorki i jestem pełna podziwu do jej wiedzy z różnorodnego zakresu. Zawsze z jej książek dowiaduję się czegoś nowego.
Jeśli nie przeszkadza Wam wolne tempo, to jestem w stanie zapewnić Was, że czeka na Was satysfakcjonujące zakończenie, psychologiczna głębia postaci i ciekawa atmosfera.
Post powstał przy współpracy z:
Ja póki co odpoczywam od serii. Przede mną jeszcze Żółć.
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o tej serii słyszałam, ale jeszcze nie miałam okazji zacząć jej czytania. Mam ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńWszystkie części za mną, więc i "Błękit" też przeczytam.
OdpowiedzUsuńOd dawna mam apetyt na tę serię!
OdpowiedzUsuńNiestety zupełnie nie kojarzę poprzednich tomów ;<
OdpowiedzUsuńCałą seria na pewno warta poznania.
OdpowiedzUsuńZawsze bardzo ciekawiła mnie ta seria, może kiedyś po nią sięgnę 😊
OdpowiedzUsuńmoja przyjaciółka poleca mi tę serię, nie wiem czemu ciągle odkładam to na później?
OdpowiedzUsuń