25 wrz 2025

A jeśli nigdy cię nie zapomnę? - Paige Toon



Tytuł: A jeśli nigdy cię nie zapomnę?

Autor: Paige Toon

Wydawnictwo: Albatros

Gatunek: literatura obyczajowa

Liczba stron: 416

Premiera: 10.09.2025 r.

 


Trzy dni. Tylko tyle potrzeba, by w dwójce ludzi rozbudzić gorące uczucia. Nie znają danych kontaktowych, lecz wiedzą, jakie są ich marzenia. Ciężko się im rozstać, lecz obiecują, że się spotkają. Niestety coś poszło nie tak i Asha nie ma w wyznaczonym miejscu o wyznaczonej porze. Ellie zostaje w Madrycie kilka dni, czeka, szuka go, lecz gdy dociera do niej, że nic z tego, wraca do domu i podporządkowuje się rodzicom. Zaczyna pracę w ich firmie projektującej meble, lecz po kilku latach nie może już tego znieść. Chce być ogrodnikiem, chce robić, co kocha, jej mama oraz tata nie akceptują tego, lecz ona postanawia spełnić marzenie. Tym sposobem trafia na Asha, czy nie jest już dla nich za późno?

Podobała mi się ta powieść, choć w drugiej połowie autorka wprowadziła za dużo dramaturgii, przez co miałam wrażenie, jakbym śledziła losy bohaterów brazylijskiej telenoweli i nieco zaczęła mnie irytować główna bohaterka, która zdaje się nie wiedzieć, czego chce. Mówi jedno, robi drugie, trzecie myśli. Od jej analiz sytuacji można zwariować. Ucieka, wraca, znowu ucieka. Szczerze powiedziawszy, ja już dawno bym ją sobie odpuściła.

W książkach Paige Toon lubię motyw czasu. Każda książka autorki, którą miałam okazję czytać, opiera się na podobnym schemacie: kobieta i mężczyzna poznają się, lecz coś ich rozdziela. Mija jakiś czas i znów się spotykają. Mimo wszystko diametralnie różnią się od siebie, co sprawia, że każdą czytam z ciekawością. Mimo że tym razem poczułam pewne zgrzyty i tak dobrze bawiłam się podczas lektury. Jeśli powstaną kolejne książki autorki, z radością po nie sięgnę.

Poza przekomarzaniami i rozkwitającym uczuciem, mamy tu wiele trudnych tematów takich jak presja ze strony rodziców, samotność, różnice w statusie społecznym, trudne dzieciństwo, żałoba oraz wiele innych, więc z jednej strony mamy tu lekki romans rodem z komedii romantycznych, a z drugiej dramat, który mimo wszystko nie przytłacza.

Przyznam, że zazdrościłam głównym bohaterom łatwości podejmowania decyzji, chęci zmian i spontaniczności. Ja raczej nie jestem osobą, która spakowałaby plecak i ruszyła przed siebie, podróżując po obcych krajach, śpiąc pod gołym niebem, całkowicie zmieniając swoje życie, odcinając się od przeszłości. Źle znoszę zmiany, a nieraz są one bardzo potrzebne.

„A jeśli nigdy cię nie zapomnę?” czyta się lekko i szybko, jeśli mieliście już do czynienia z twórczością Paige Toon, to wiecie, czego możecie się spodziewać, jeśli zaczynacie dopiero przygodę z tą pisarką, myślę, że nie zwiedziecie się jeśli lubicie połączenie literatury obyczajowej z romansem i lekką nutą dramatu. To opowieść, która pokazuje, że życie potrafi poplątać losy w najmniej spodziewany sposób, a droga do szczęścia rzadko bywa prosta. Choć bohaterowie czasem irytują swoimi wyborami, ich historia wciąga i nie pozwala przejść obok obojętnie.


Post powstał przy współpracy z:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).