17 lis 2020

Służąca - Alicja Sinicka

 

 

Tytuł: Służąca

Autor: Alicja Sinicka

Wydawnictwo: Kobiece

Gatunek: thriller

Liczba stron: 368

Premiera: 14.10.2020 r.


Julia miała być pomocą domową, lecz stała się służącą. Kiedy trafiła do domu Borewskich nie miała pojęcia, co ją czeka. Chciała po prostu robić to, w czym jest najlepsza – porządkować, by z czasem móc otworzyć swoją firmę sprzątającą. Dom, do którego trafiła, zamieszkuje Maria – czterdziestoletnia pani domu, jej mąż Mikołaj - adwokat zafascynowany średniowieczem oraz od czasu do czasu Kacper – syn Mikołaja, będący wziętym pisarzem. Nikt nie wie, co tak naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami, ani do czego będzie musiała posunąć się bohaterka. Pierwszego dnia, gdy odkrywa tajemniczy, zakurzony pokój z szafą pełną dziwnych sukienek, jeszcze nie wie, jaka historia się za nim kryje. Kiedy przy kolejnej wizycie traci przytomność, odkrywa, że zaczął się jej koszmar.

Wszystkie thrillery Alicji Sinickiej są bardzo dobre i wciągające, ale ten jest zdecydowanie najlepszy. Jak zwykle autorce udało się mnie wyprowadzić na manowce. Nigdy w życiu nie spodziewałabym się takiego zakończenia. Po przeczytaniu ostatniej strony powieści byłam w stanie powiedzieć tylko „wow!”. Myślałam, że rozwiązanie zostało podane czytelnikowi na tacy, jednak myliłam się, czekała na mnie niespodzianka.

Podoba mi się klimat, jaki panuje w tej książce, zwłaszcza w jej pierwszej połowie. Jest przerażająco, panuje gęsta i duszna atmosfera. Nie wiemy, czego możemy oczekiwać od ludzi, którzy zastraszają, szantażują, a do tego w obecnych czasach, chcą mieć służącą, gotową spełnić ich wszystkie oczekiwania. Każdy dzień w życiu Julii jest przepełniony strachem, nie wiadomo, czy czeka ją spokojna noc, czy będzie musiała się bronić. Tajemnica, którą odkrywa, jest niesamowita. W całym tym dziwnym, surrealistycznym świecie, nie wiadomo, kto jest wrogiem i czy ktokolwiek jest przyjacielem.

Podoba mi się, że zarówno w „Służącej”, jak i w „Obserwatorce” jest nawiązanie do bohaterów ze „Stażystki”. Mam wrażenie, że całe to zamożne towarzystwo wykreowane przez pisarkę, jest nieźle zdziwaczałe, aż boję się pomyśleć, o czym będzie kolejna jej książka, a jednocześnie nie mogę się jej doczekać. Znając tempo, w jakim pisze Alicja Sinicka, nie będę musiała czekać na nią długo.

Bohaterowie są ciekawie wykreowani. Maria jest niezbyt urodziwą kobietą, której jedynym atutem są pieniądze, choć wydaje się zwykłą osobą, za skórą ma diabła, Mikołaj jest psychopatą, jego fascynacja średniowieczem stała się obsesją, sam już nie wie, który świat jest rzeczywisty, Kacper natomiast jest ekscentrycznym pisarzem, o którym mało wiemy, chce nawiązać bliższy kontakt z Julią, ale nie wiemy, czy ma dobre zamiary. Całe dnie spędza zamknięty w pokoju, tworząc swoje powieści.

Uwielbiam, kiedy thrillery są tajemnicze, zawierają aspekt psychologiczny, a ich zakończenie mnie zaskakuje. „Służąca” ma wszystko, czego można oczekiwać po dobrym dreszczowcu. Przepełnia mnie duma, że wśród polskich pisarzy mamy taki talent.


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję:


7 komentarzy:

  1. Mam w planach, gdyż bardzo cenię sobie książki Alicji Sinickiej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię twórczości autorki i na pewno sięgnę po ten tytuł. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ją na uwadze od jakiegoś czasu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytul zapisuje! Myślę, że ksiażka mi się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. ojaaa:D takie gęste mroczne ociekające tajemnicą klimaty kocham:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Och, chyba wreszcie będzie to thriller, który mi się spodoba!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś miałam obiekcje do tej książki, że to może być romans czy coś. Ale skoro niezła książka, to chyba dam jej szansę :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).