Kto zyje nadzieja, tanczy bez muzyki

Moja kwietniowa playlista:

Snow Patrol - Called out in the dark

przepiękny kawałek, spokojny, melancholijny, obdarowany jakąś niepisaną baśniowością i onirycznością. Choć może teledysk na to nie wskazuje.

Skye - Not broken

Zakochałam się w wokalu i spokojnych dźwiękach które wprawiają mnie w zamyślenie. Piosenka opowiada o tym że trzeba być silnym i iść dalej do przodu.

P!nk & Eminem - Here comes the weekend
Na moją playlistę wkradła się piosenka z najnowszej płyty P!nk. Uwielbiam tą Panią. Jestem jej fanką od wielu, wielu lat. Eminem gościnnie też wypada dobrze :)

Deepside Deejays - Never be alone
Zasłyszane gdzieś przypadkiem. Lekkie, skoczne i przyjemne.

Sia - Breathe me

Za pierwszym razem gdy wpadłam na tą piosenkę, spodobał mi się teledysk. Dopiero po którymś razie wpadła mi w ucho i dołączyła do playlisty. Polecam posłuchać tej australijskiej wokalistki szczególnie tym którzy lubią pop, jazz czy downtempo

Bob One - Widzę dziś

Nie mogło u mnie zabraknąć piosenki w stylu reggae. Warto było czekać 4 lata

Avril Lavigne - Here's To Never Growing Up
dawno nie słuchałam. Nie jest to już ta sama Avril co kiedyś. Mam wrażenie, że zmieniła trochę styl aczkolwiek piosenka przypadła mi do gustu

Bastille - Pompeii
Angielski indie rock w dobrym wykonaniu. Dobry debiut muzyczny.

Pitbull & Christina Aguilera - Feel This Moment 
Chodzę i śpiewam, śpiewam i chodzę. Skaczę, tańczę i nucę. Krystyna mimo upływu czasu nie zepsuła się. Nawet jestem w stanie znieść w tej piosence Pitbulla który wszędzie się pcha ze swoim szczekaniem.

Julissa Veloz – Overload

Kompletnie nie mój styl muzyczny. Nie wiem dlaczego, ale piosenka m się podoba ;)

Rysuje, rysuje, rysuje...Uzupełniam kartki zeszytu o kolejne chwile które za moment staną się wspomnieniem. Lepiej mieć powód do jutra niż łudzić się, że wróci wczoraj. Przeszłość nie zamyka przyszłości. Spinam poślady i biorę się za siebie. Może  też w końcu kupię herbatę heh. Gdzie się podziała pogoda? Jestem cholernym pogodowcem i ciągłe zmiany doprowadzają mnie do szału. Odpryśnięty lakier na paznokciu, rozsypane kredki i ziemniaczane puree.  Milion myśli. Chaos. Cisza.