Dziś przychodzę do Was z pysznym i prostym przepisem. Robiłam te kotlety po raz pierwszy, a mój narzeczony powiedział, że wyszły przepyszne. Ogólnie uwielbiam dania w których znajduje się czosnek, a w tych devolayach bardzo dobrze czuć jego nutę.
składniki:
jedna podwójna pierś z kurczaka
sól
pieprz
2 łyżki masła
3 ząbki czosnku
pietruszka
ser
2 jajka
bułka tarta
olej
wykałaczki
Sposób przygotowania:
- Pierś oczyszczamy, kroimy na kotlety i rozklepujemy.
- Solimy i pieprzymy z obydwóch stron.
- W miseczce rozcieramy masło, rozgnieciony czosnek i pietruszkę.
- Przygotowaną maślaną masę rozsmarowujemy na każdym kotlecie, a następnie kładziemy po kawałku sera (ja użyłam masdamera)
- Zwijamy dewolaje w rulon i spinamy wykałaczkami
- Przygotowane rulony maczamy w jajku i bułce tartej, powtarzając tę czynność.
- Smażymy na rozgrzanym oleją, na średnim ogniu.
No to w najbliższym czasie zrobię takie same mamusi na obiad;)
OdpowiedzUsuńAż mi ślinka leci!:)
O mniam, mniam! Będąc dzieckiem nienawidziłam devolaya, teraz nie mam nic przeciwko, gdy mi go ktoś zaserwuje na talerzu :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebstera ;)
Usuńjeszcze daleko do obiadu a mi taką ochotę narobiłaś :D wygląda bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńAle piękny wyszedł Ci ten devolay :) mi zawsze wychodzą takie pokraki :P
OdpowiedzUsuńJako że fanką czosnku nie jestem ominęłabym go, ale faktycznie przepis prościutki. :)
OdpowiedzUsuńW sam raz na jutrzejszy obiad :D
OdpowiedzUsuńTeż nigdy wcześniej ich nie robiłam, muszę koniecznie skorzystać z przepisu, mam nadzieję, ze mi wyjdą ;-)
OdpowiedzUsuńznowu jestem u Ciebie na blogu wieczorem i na noc marzą mi się takie rarytasy xD
OdpowiedzUsuńPyszności. Ale masz świetną oprawę bloga.
OdpowiedzUsuńTeż lubię dania, w których znajduje się czosnek ;) A same devolaye też bardzo lubię, chociaż dawno ich już nie jadłam.
OdpowiedzUsuńO, uwielbiam dewolaje, nie są one trudne do zrobienia, a z czosnkiem do już całkiem pychota :)
OdpowiedzUsuńMmmm, mężuś by się ucieszył jakbym mu takiego zaserwowała :D
OdpowiedzUsuńAle mi narobiłaś apetytu !:D Już wiem co zrobię jutro na obiad :P
OdpowiedzUsuń