10 lut 2014

...

O! Depresja? dawno żeśmy się nie widziały. Wejdź! Kawa, herbata czy od razu wódeczka?

-,-



PODPIS 
  Photobucket Photobucket Photobucket

15 komentarzy:

  1. Trzymaj się i odgoń depresję gdzie pieprz rośnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. niestety ten czas nie sprzyja:/

    OdpowiedzUsuń
  3. Najgorsza jest wódeczka, wcale nie odgania depresji...
    Herbatka owszem, a najlepsza melisa z pomarańczą...
    3maj się:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieję, że to jednak nie depresja, bo to poważna choroba. A "tylko" chwilowy "spadek formy". Trzymaj się i włącz pozytywne myślenie, na pewno nie jest tak tragicznie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie no prawdziwa depresja to to nie jest prędzej szlag jasny ;)

      Usuń
  5. Coś z tą wódeczką jest na rzeczy... Nie chodzi o to, żeby uwalić się na smutno, ale jedno ulubione piwo (w moim wypadku imbirowe) albo drink w dobrym towarzystwie i napięcie puszcza :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ach te dołki :/ wódeczka to może nie ale lampka wina tak :) albo dwie ..

    OdpowiedzUsuń
  7. wódeczka, uporaj się szybko z depresją i będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie wiktuały dla depresji?! Wolne żarty, palto, kapcie, żegnam i za drzwi!

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja herbatkę poproszę :)
    Pozdrowionka serdeczne ślę :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).