7 sie 2019

Może tym razem - Kasie West [pod patronatem Lewej strony literki M.]


Tytuł: Może tym razem
Autor: Kasie West
Wydawnictwo: Feeria Young
Gatunek: literatura młodzieżowa
Liczba stron: 384
Premiera: 17.07.2019 r.




Sophie jest nastolatką, która pracuje w kwiaciarni, ale marzy o tym, by projektować ubrania i dostać się do szkoły w Nowym Jorku. Podczas jednego z obsługiwanych przez nią cateringów, poznaje Andrew – aroganckiego, pyskatego, bogatego syna nowego szefa kuchni, który ma pomóc ojcu jej przyjaciółki w rozwoju firmy. Losy bohaterów poznajemy podczas dziewięciu zdarzeń, między innymi na walentynkach w domu starców i na brunchu z okazji dnia matki. Tych dwoje bez przerwy na siebie wpada i zdaje się, że nie może siebie znieść. A może to tylko pozory?

Ta książka jest przeurocza, ale nie przesłodzona. Mam wrażenie, że wróciła stara Kasie West, którą tak bardzo kochałam, a której nie widziałam w ostatnich jej pozycjach. „Może tym razem” jest lekką powieścią, która latem działa orzeźwiająco, a jeśli przyjdzie Wam ją czytać zimą, to na pewno rozgrzeje ona Wasze serca. Uwierzcie literatura młodzieżowa, nie musi być skierowana wyłącznie do nastolatków, ja chętnie sięgam po takie historie, gdyż idealnie mnie relaksują.

Sophie polubiłam od początku, jest pracowita, mądra, ambitna, ma marzenia i nie pozwala nikomu sobie wybić ich z głowy, ani układać życia. Cenię w niej własne zdanie i upór w dążeniu do celu. Andrew natomiast jest lekko zadziorny, ale nie chamski. Ma urok osobisty, a posiadane pieniądze oraz sławny ojciec, nie przewróciły mu w głowie. Wbrew pozorom, wcale nie ma łatwego życia. Relacja między tą dwójką od początku jest ciekawa i nie odbierałam jej jako napiętej. Wszak kto się czubi, ten się lubi. Nie można zapomnieć również o Micah – przyjaciółce Sophie, to osoba o anielskim sercu, która we wszystkich widzi dobro i nienawidzi się sprzeczać. Jest idealnym mediatorem.

Każde z dziewięciu wydarzeń opisywanych w książce poprzedza krótki opis kwiatu, który Sophie umieszcza na tablicy w kwiaciarni, roślina ta odgrywa główną, dekoracyjną rolę na danym spotkaniu. Czytając, niemal widzi się i czuje te piękne stroiki, za które odpowiedzialna jest bohaterka, Andrew natomiast robi zdjęcia, a Micah zajmuje się cateringiem. Nie wiemy, co dzieje się między wydarzeniami, ale gdy spotykają się w pracy, zawsze jest ciekawie.

Ta historia opowiada losy osób, które są zawieszone między życiem nastoletnim, a nieuchronnie zbliżającą się dorosłością. Stawiają kroki w pierwszej pracy, zaznają pierwszej miłości, ale również spotykają się z pierwszymi porażkami. Uczą się i mają problemy, takie jak ich rówieśnicy, niektóre mniejsze, niektóre większe, ale ze wszystkimi dają sobie radę.

Kto zna Kasie West, ten wie, że autorki nie da się nie lubić, a jeśli jeszcze jej nie znacie, to koniecznie musicie to zmienić, chociażby by przekonać się, jak jej lekkie pióro oraz zabawne, ale również życiowe historie, potrafią wciągać od pierwszej strony. Polecam!


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję:


14 komentarzy:

  1. Ja jeszcze nie znam twórczości autorki, ale mam ochotę to zmienić, ponieważ o jej książkach czytam same superlatywy. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam autorki i póki co nie planują spotkania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie moje klimaty, ale zdjęcie bardzo miłe :) recenzja zapewne zachęci miłośników gatunku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety książka nie w moim guście ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Okładka wpasowuje się w temat wyzwania (połowę) ale ogólnie historia mnie specjalnie nie zachęca... jeszcze nie wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też lubię takie życiowe historie, więc ta książka mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję patronatu! Tym razem Kasie mnie zawiodła, ale czekam z niecierpliwością na jej kolejne powieści, ponieważ bardzo lubię jej twórczość :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O dziwo książka "Może tym razem" podobała mi się bardziej niż "Przeznaczenie i pierwszy pocałunek" czy "Słuchaj swojego serca" :) Ogólnie najlepiej mi się czytało książki tej autorki z serii "Chłopak..." :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja się ostatnio przekonałam, że książki tej Autorki są idealne na audiobooki. Mam nadzieję, że polskie wydawnictwa też to zobaczą ;).

    OdpowiedzUsuń
  10. Też lubię literaturę młodzieżową, gdyż niesie ze sobą jakieś przesłania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię tą autorkę, więc po tą pozycję też chętnie sięgnę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten krótki opis fabuły mógłby wskazywać na to, że będą to typowe historyjki nieco wkurzających i szablonowych bohaterów. Twoja opinia jednak wskazuje na coś innego więc mogłybyśmy po tą książkę sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Koniecznie muszę sięgnąć po książkę od niej skoro tak zachwalasz. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję patronatu, książka wydaje mi się bardziej dla młodzieży, tak do 22 roku życia?

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).