Tytuł: Basia Królowa
Autor: Kamila Stokowska
Wydawnictwo: Lemoniada
Gatunek: literatura dziecięca
Liczba stron: 40
Premiera: 17.03.2020 r.
Basia bardzo chce być królową, tymczasem biega z diademem na głowie i przekonuje swoich rówieśników, że królowe istnieją nie tylko w bajkach. Niestety Karolina, Piotrek i Paweł nie dowierzają dziewczynce, dlatego wspomina im ona o monarchini widzianej w telewizji. Oczywiście miała na myśli Elżbietę II – królową Wielkiej Brytanii. Dzieci rozmawiają także o królowej Bonie i Andegaweńskiej.
Jest to króciutka, urocza historyjka dla najmłodszych dzieci w wieku około trzech do sześciu lat. Została ona pięknie wydana, posiada twardą oprawę, piękne ilustracje wykonane przez Martę Grabowską oraz dużą czcionkę, w której kolorami zaznaczone zostały kluczowe słowa. Prócz estetyki, opowiastka uczy poprzez zabawę. W książeczce zawartych zostało kilka prostych zabaw.
Podoba mi się to, że opowiastka ma zabawny charakter. Dzieci zastanawiają się, czy Bona gotowała rosół, czy królową trzeba się urodzić, kim jest premier, czy królowa może być królem i czym właściwie takie królowe się zajmują. Uważam, że powinno powstawać jak najwięcej tego typu powieści, gdyż od najmłodszych lat „przemycają” one wiedzę w prostych historyjkach. Nie są nudnymi danymi z podręcznika, tylko ciekawą książeczką. Polecam!
Jest to króciutka, urocza historyjka dla najmłodszych dzieci w wieku około trzech do sześciu lat. Została ona pięknie wydana, posiada twardą oprawę, piękne ilustracje wykonane przez Martę Grabowską oraz dużą czcionkę, w której kolorami zaznaczone zostały kluczowe słowa. Prócz estetyki, opowiastka uczy poprzez zabawę. W książeczce zawartych zostało kilka prostych zabaw.
Podoba mi się to, że opowiastka ma zabawny charakter. Dzieci zastanawiają się, czy Bona gotowała rosół, czy królową trzeba się urodzić, kim jest premier, czy królowa może być królem i czym właściwie takie królowe się zajmują. Uważam, że powinno powstawać jak najwięcej tego typu powieści, gdyż od najmłodszych lat „przemycają” one wiedzę w prostych historyjkach. Nie są nudnymi danymi z podręcznika, tylko ciekawą książeczką. Polecam!
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję:
Zawsze stałam murem za tego typu książkami dla dzieci. Sama do tej pory lubię książki, z których mogę się czegoś nauczyć i dowiedzieć, a nie tylko takie z pustą, wymyśloną historią.
OdpowiedzUsuńKsiążeczka która nie tylko bawi ,ale i uczy j,est zawsze mile widziana w mojej biblioteczce. 😊
OdpowiedzUsuńBasia na ilustracji wyglada uroczo :)
OdpowiedzUsuńCudna ilustracja :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że daje się odczuć taki zabawny wydźwięk.
OdpowiedzUsuńojej ale to urocze:)
OdpowiedzUsuńWyprobujemy :)
OdpowiedzUsuńJaka urocza :) LD
OdpowiedzUsuńDla najmłodszych w sam raz lektura :)
OdpowiedzUsuńPrzez takie proste historyjki najwięcej można się nauczyć :) A okładka słodziutka :D
OdpowiedzUsuńaż serce rośnie;)
UsuńJaka ładna i kolorowa okładka :) a i treść ciekawa.
OdpowiedzUsuńbardzo ładna książeczka dla maluchów :)
OdpowiedzUsuńOglądając takie książeczki mam wielką ochotę zmalować jakieś ilustracje dla dzieci! :)
OdpowiedzUsuńLubie książki dla dzieci, które potrafią uczyć! 😍
OdpowiedzUsuń