Tytuł: Depresja, czyli gdy każdy oddech boli
Autor: Monika Kotlarek
Wydawnictwo: Sensus
Gatunek: poradnik
Liczba stron: 360
Premiera: 9.11.2021 r.
Jako że problem mnie dotyczy, w swoim życiu już przeczytałam sporo poradników dotykających depresji. Pierwszy raz jednak poczułam się zrozumiana. „Depresja, czyli gdy każdy oddech boli” napisana została w przejrzysty, zrozumiały sposób, a język, którym posługuje się autorka, jest prosty. Monika Kotlarek jest psychologiem, więc książkę odebrałam, jako formę terapii. Oczywiście nie zastąpi ona prawdziwego leczenia, ale może rozjaśni komuś niezrozumiałe kwestie, nakłoni do pójścia po pomoc, albo pozwoli zrozumieć, przez co przechodzi bliska osoba.
Depresja to poważna choroba, nie jest wymysłem ludzi, nie jest chwilowym załamaniem, nie jest sprawą, którą można bagatelizować, albo pozbyć się jej, gdy przyjdzie nam na to ochota. Zespół zaburzeń nastroju prowadzi do upośledzenia funkcjonowania chorego w codziennym życiu. To, że ktoś przestaje dbać o siebie, o dom, o pracę czy szkołę, nie koniecznie oznacza, że jest leniwy. Być może jest mu tak ciężko, że nie może wstać z łóżka, a jedyne, o czym marzy, to by cierpienie w końcu ustało, nawet jeśli oznaczałoby to śmierć. Depresja to nie tylko ból psychiczny, ale również fizyczny. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, skąd się bierze depresja, przyczyn może być całe mnóstwo. Najgorsze jest jednak niezrozumienie oraz poczucie samotności w tym problemie.
Każdy chory od czasu do czasu słyszy teksty typu: „idź pobiegać, przejdzie ci!”, „nie wyglądasz, jakbyś miał depresję, przecież chodzisz do pracy”, „chłopaki nie płaczą”, „masz takie fajne życie, o co ci chodzi” i tak dalej. I wiecie co? Lepiej nie mówić nic, niż mówić takie rzeczy. Przyznajcie sami, w momencie tej czarnej otchłani, niewidzenia żadnych pozytywnych perspektyw na przyszłość, nie chcielibyście czegoś takie usłyszeć. To wpędza osoby z dysfunkcjami psychicznymi jedynie w poczucie winy i o tym jest również ta pozycja.
Monika Kotlarek wyjaśnia, czym jest depresja, jakie są jej objawy, jakie są jej rodzaje, jak sobie z nią radzić, jak ważna jest psychoterapia i pójście po pomoc, gdy czujemy, że coś z naszym zdrowiem jest nie w porządku. Dlaczego ludzie, gdy boli ich ząb, bez problemu idą do dentysty, a gdy boli ich dusza, nie robią z tym nic? Dlaczego w dwudziestym pierwszym wieku choroby psychiczne w dalszym ciągu są stygmatyzowane? Nie ukrywam, że dla mnie bardzo trudnym, ciężkim, a nawet wstydliwym krokiem było pójście na terapię, ale dziś już się nie wstydzę, ponieważ uważam, że nie ma czego.
Można z tego wyjść, można pomóc sobie albo bliskiemu w chorobie, ale trzeba nauczyć się, w jaki sposób można to zrobić. Prezentowana przeze mnie książka jest bardzo dobrą pozycją i jeśli mielibyście wybrać tylko jeden poradnik dotyczący tej choroby, wybierzcie ten.
Antydepresyjny Telefon Forum Przeciw Depresji
tel. 22 594 91 00
Telefon zaufania dla osób dorosłych
w kryzysie emocjonalnym
tel. 116 123
ITAKA – Antydepresyjny telefon zaufania
tel. 22 484 88 01
Dziecięcy Telefon Zaufania
Rzecznika Praw Dziecka
tel. 800 12 12 12
Po inne poradniki psychologiczne zapraszam na stronę Taniej Książki
z ciekawością bym przeczytała :D
OdpowiedzUsuńHmmm... Ja tu piszę o poważnym problemie, jakim jest depresja, a na końcu Twojej wypowiedzi widzę ":D" jakbym pisała o niezłej przygodówce.
UsuńDobrze, że takie dobre pozycje są wydawane, bo depresja to bardzo poważny problem.
OdpowiedzUsuńSama walczę z depresją, więc chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie sięgam po takie pozycje, ale czuję się zainteresowana.
OdpowiedzUsuńKsiążkę chętnie bym przeczytała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie jestem w stanie zrozumieć tej radosnej minki
Usuńna końcu wypowiedzi...
O depresji trzeba mówić dużo i głośno. Ona zabija.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce i autorce ;<
OdpowiedzUsuńDepresja to poważny problem, coraz częściej dotyka młodych ludzi, więc dobrze, że powstają takie publikacje.
OdpowiedzUsuńMocna książka super recenzja
OdpowiedzUsuńKażdy oddech boli ale warto też dodać, że zaczyna się bardzo niewinnie... czasami nawet nie wiesz kiedy.
OdpowiedzUsuńWiem o czym piszesz.. Na szczęście mam nadzieje, że te trudne czasy już za mną. Najgorzej kiedy mówią, wymyśla sobie bzdury, roboty ma za mało, brak zrozumienia jest straszny...Dobrze, że powstaje wiele takich książek, u mnie w pracy bardzo często o nie pytają.
Usuńtytuł książki niezwykle adekwatny do opisu depresyjnych objawów i stanów uczuciowych... Książka na pewno warta uwagi
OdpowiedzUsuń