7 mar 2023

Nasza prywatna gra - Magdalena Zimniak


 

Tytuł: Nasza prywatna gra

Autor: Magdalena Zimniak

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska

Gatunek: thriller

Liczba stron: 432

Premiera: 8.02.2023 r.

 


Bianka piętnaście lat temu została uwięziona w piwnicy przez chorą matkę, która dopuszczała się na niej okrutnych rzeczy. Teraz gdy jest dorosła, historia się powtarza. Kobieta znowu znika, a zrozpaczony mąż i ojciec na własną rękę próbują ją odnaleźć. Koszmar wraca, jest ciemne pomieszczenie z żarówką, materac i wiadro. Ten los zgotował jej człowiek przebierający się w dziwny strój, mówiący przez modulator głosu. Jej matka nie żyje, kim zatem jest oprawca?
Muszę przyznać, że jest to mocny, poruszający, ale jednocześnie wciągający thriller. Do samego końca głowiłam się, kto jest czarnym charakterem i choć miałam swój trop – myliłam się. Plus dla Magdaleny Zimniak, że udało jej się mnie wystrychnąć na dudka. W tej tajemniczej grze każdy jest podejrzany, momentami autorka prowadziła fabułę w taki sposób, by domysły kierowały się w kierunku konkretnej osoby, czy były to dobre tropy? Musicie przekonać się sami.

Historię poznajemy z perspektywy wielu osób. Narrację przejmuje przede wszystkim Blanka, jej mąż oraz ojciec, ale są również rozdziały, w których poznajemy myśli innych bohaterów: dawnego chłopaka bohaterki, jego żony i rodziców, a także przyjaciółki matki oraz jej syna. Wszyscy Ci ludzie są z nią powiązani przeszłością. Niestety Bianka nie pamięta tego, co wydarzyło się, gdy była nastolatką, po części dlatego, że była odurzona, a po części dlatego, że wyparła wszystko z pamięci.

Jeśli miałabym napisać, o czym jest ta książka, to na myśl przychodzi mi ogromne cierpienie oraz demony przeszłości. Miłość matki powinna być bezgraniczna i ponad wszystko, w tym jednak przypadku nie była. Izabella, matka Bianki była psychicznie chorą osobą, która jednak była w pełni świadoma tego, co zrobiła – zniszczyła życie swojemu jedynemu dziecku. Jest to również powieść o obsesji, okrucieństwie i żądzy zemsty.

Mam na swoim koncie kilka dzieł Magdaleny Zimniak i wszystkie są warte uwagi. Szczególnie jedna z moich ulubionych pozycji: „Gra poza prawem”. Uważam, że autorka zasługuje na większy rozgłos. Podoba mi się jej styl, język, kreacja bohaterów, a także sposób, w który kieruje swoimi historiami.

Sięgając po „Naszą prywatą grę”, musicie mieć świadomość, że nie otrzymacie ociekającego krwią dreszczowca, ale zawarte w nim informacje mogą być dla was drastyczne oraz brutalne. Nawet ja – przyzwyczajona do tego typu książek osoba, niemal wzdrygałam się, dowiadując się kolejnych rzeczy. Niemniej jednak uważam, że fani mocnej literatury będą zachwyceni tak samo, jak ja


Post powstał przy współpracy z:

11 komentarzy:

  1. Muszę w końcu poznać twórczość autorki. Ta książka bardzo mnie ciekawi. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z twórczością autorki. Zapisuję sobie zarówno ten tytuł jak i "Grę poza prawem". Powinny mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam autorki, ale opis spodobał mi się.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem tej książki niezmiernie ciekawa. Mam ją już na Legimi, więc na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam, że mnie zaintrygowałaś tą mroczną odsłoną.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam książek autorki. Sama na razie nie sięgam po tego typu książki, ale wiem komu ją polecić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Na razie "ociekającego krwią dreszczowca" sobie daruję. Czekam na inne propozycje. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież napisałam, że to NIE jest ociekający krwią dreszczowiec...

      Usuń
  8. Przy ziemniaczku o kłopotach życia ludzkiego.
    Trudna książka i trudny temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Autorka na na nazwisko Zimniak, a nie Ziemniak.

      Usuń
  9. mocna lektura, ale lubię i takie historie!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).