10 wrz 2025

Kocham, mama - Iliana ander


 

Tytuł: Kocham, mama

Autor: Iliana Xander

Wydawnictwo: Filia

Gatunek: thriller

Liczba stron: 424

Premiera: 10.09.2025 r.

 


Mackenzie żyje w cieniu swojej matki, będącej poczytną autorką kryminałów. Ich stosunki nigdy nie były bliskie, więc po jej śmierci bohaterka nie uroniła ani jednej łzy. Ktoś zaczyna wysyłać do niej listy, których autorką jest jej matka, ale przecież ona nie żyje. Słowa w nich zawarte w ogóle nie pasują do osoby, którą znała. Dziewczyna próbuje dowiedzieć się prawdy, przez co odkrywa przerażające sekrety.

„Kocham, mama” to książka, która potrzebuje trochę czasu, żeby się rozkręcić. Warto jednak poczekać, ponieważ kiedy już to zrobi, wciąga na całego. Niesamowite, do czego dokopała się główna bohaterka. Intryga, którą stworzyła dla nas Iliana Xander jest mocna, mroczna oraz szokująca, a to lubimy w thrillerach najbardziej, prawda?

Wyobraźcie sobie, że dostajecie wiadomości od kogoś bliskiego, a przynajmniej kogoś, kto taki powinien być, ale ten ktoś nie żyje. Jednego dania jest, wieje swą oziębłością, drugiego przewraca się, uderza i umiera. Listy dotyczą przeszłości, odkrywają wiele sekretów, jednak coś się nie zgadza. Mackenzie ma wrażenie, że osoba na kartkach papieru, nie jest tą samą osobą, z którą mieszkała pod jednym dachem. Od ojca alkoholika i wrednej babci niczego się nie dowie, ponieważ wyjawienie prawdy byłoby im nie na rękę. Dziewczyna może jedynie polegać na sobie i swoim przyjacielu. To musi jej wystarczyć.

Jestem zachwycona tą pozycją i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miała okazję spotkać się z twórczością autorki. Umiejętnie buduje ona napięcie. Zaczyna spokojnie, niemal leniwie, by później z każdą stroną coraz mocniej zaciskać pętlę wokół czytelnika. Atmosfera klaustrofobii i nieustannego poczucia zagrożenia sprawia, że trudno oderwać się od tej pozycji. Bohaterowie są wielowymiarowi, a szczególnie Mackenzie – nieidealna, zagubiona, zmagająca się z ciężarem przeszłości. Dzięki temu łatwo się z nią utożsamić i razem z nią odkrywać kolejne warstwy tajemnicy.

„Kocham, mama” to thriller, w którym nie ma miejsca na banały. Finał zaskakuje, a jednocześnie pozostawia czytelnika z pytaniami, które długo nie dają spokoju. To powieść dla tych, którzy cenią mrok, psychologiczne napięcie i opowieści o rodzinnych sekretach, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Krótko mówiąc: jeśli lubicie thrillery, które nie tylko trzymają w napięciu, ale też zmuszają do refleksji nad tym, jak bardzo nie znamy swoich najbliższych, to ta książka jest dla Was.


Post powstał przy współpracy z:

1 komentarz:

  1. Mam tę książkę na liście swoich najbliższych zakupów książkowych i już teraz czuję, że pochłonie mnie bez reszty.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).