16 mar 2012

..a świat kręci się dalej...

Kochany Jarku!
Spotkałam się z Krysią.. Bardzo bałam się tego spotkania. Nie widziałam jej od czasu..no wiesz. Nie bardzo wiedziałam o czym będę z nią rozmawiać. Zawsze gdy ją widziałam byłeś obok. Tym razem też tak było prawda? Pilnowałeś nas z góry żebyśmy się za bardzo nie spiły, co? ;) Moje obawy były niepotrzebne. Było bardzo miło, sympatycznie i wesoło. Rozmowa sama się toczyła, a na parkiecie się wyszalałyśmy. Nigdy wcześniej nie bawiłyśmy się razem. Nasze pierwsze spotkanie, zdjęcie, impreza. Zaczynamy od nowa. Czuję, że zamknęłam za sobą pewien etap i nastąpił pewien przełom.. Wiele się wczoraj wydarzyło, nie na wszystko byłam gotowa ale muszę to zaakceptować..
Nie martw się u niej wszystko w porządku. Jest zdrowa, pracuje i powoli zaczyna stawać na nogi. Znosi tą sytuację dzielnie. Pamiętaj, że co by się nie działo ona nigdy o Tobie nie zapomni i Cię kocha!
Obiecuje Ci, że będę miała na nią oko. Wiem, że cieszysz się z tego, że utrzymujemy kontakt. Tylko tyle mogę dla Ciebie zrobić ale nie muszę, przecież wiesz, że ją polubiłam i i tak bym się z nią zakumplowała.

Do napisania
Tęsknię
M.

1 komentarz:

  1. Wydaje się być bardzo sympatyczna ta Krysia;)
    Cieszę się, że wasz babski wieczór się udał:) i cieszy mnie też fakt, że robisz krok w przod... oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).