1 mar 2012

Tamten dzień rozdzielił nas na zawsze, tamten dzień oszukał moją wyobraźnię!

Jeśli znalazłeś(aś) się na moim blogu dostosuj się do instrukcji która mówi włącz muzykę, wsłuchaj się w słowa, a potem przejdź do dalszej części


Pojutrze mijają trzy miesiące. Nawet najlepszy makijaż nie domaluje uśmiechu, gdy masz smutną duszę. Czasami nie ma miejsca w sercu, czasami brak czasu...ehh te spacery po myślach. Szeptem gaszę strach. 
Pochmurna, deszczowa noc na początku grudnia, śmiech przeradzający się w strach, powietrze nasiąknięte przerażeniem i łzami, krzyk i wołanie o pomoc. Sygnał karetki. Nagła cisza. Koniec. Ciemność. Pustka.Czy tak to właśnie wyglądało?? Dokładnie wiem o czym myślał w ostatniej sekundzie życia. 
Zastanawiam się czy śmierć to kropka w zdaniu czy przecinek oznaczający ciąg dalszy.. 
On nie żyje ale ja jeszcze tak, zatracam się w codziennej egzystencji, dni mijają szybko, to dobrze. Szykuje się ciężki semestr który ukradnie jak złodziej wszystkie moje myśli, nie pozostawiając chwili na rozpamiętywanie starych wspomnień. Czas najwyższy zacząć tworzyć nowe.
Idę się położyć i oglądać sufit, nigdy wcześniej nedoceniałam tego widoku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).