Nadal wierzę, wczoraj zastanawiałam się z Krysią czy Bóg jest sprawiedliwy skoro zabiera dobrych ludzi. No tak przecież złych nie weźmie do siebie. Tylko dlaczego tak szybko? Ja wierze, jest mi ciężko ale mimo zwątpienia dalej wierze, że miał w tym jakiś cel i że jest tam u góry. Przypomniałam sobie jak Jarek zawsze się modlił, jak bardzo był wierzący. Nigdy nie rozstawał się z krzyżykiem i zawsze powtarzał "Gęsio będę się modlił żebyś dała radę" albo "Pan Bóg Ci pomoże".Nie był przesadnie wierzący, ani nie słuchał "Radia Maryja"..Ujmował mnie za serce swoją wiarą. Zazdrościłam mu tego bo ja tak nie potrafię..
Myślicie, że osoba nie umiejąca liczyć która znalazła czterolistną koniczynę wie, że ma prawo do szczęścia? Ja chyba będę szczęśliwa gdy świadomie i z premedytacją ją rozdepcze. Gdyby przynosiła pecha zaorze się, że rosłaby tuż pod moim oknem
Muzyka to jedyne co daje mi ukojenie. :Lubię zakładać słuchawki na uszy i przenosić się w inny świat. Świat w którym nie istnieję nikt. Tylko ja i moja playlista. Muzyka której słuchasz jest soundtrackiem Twojego życia.
Czas, czas, czas. Nie ma go przy nas, jest poza nami i przed nami przy nas go nie ma. Gdyby można go było dokupić. Dosłownie czuje jak mi te sekundy uciekają przez palce. Kolejny zmarnowany dzień. Po co mam rozmyślać nad swoją głupotą jak mogę robić zdjęcia. Jak zwykle jestem chora, no przecież ja jak to ja na wiosnę muszę łapać wszelkie możliwe wirusy. Jako, że postanowiłam w ogóle dziś nie wychodzić z pokoju inspiracje znalazłam chyba w każdym przedmiocie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).