Idealna terapeutka - Alex Dahl

 

Tytuł: Idealna terapeutka

Autor: Alex Dahl

Wydawnictwo: Filia

Gatunek: thriller

Liczba stron: 400

Premiera: 13.04.2022 r.

 

„Idealna terapeutka”, to historia Kristiny, która na co dzień zajmuje się ludźmi z zaburzeniami natury psychicznej. Jest dość zamożną osobą, ma piękny dom i wpływowego męża. Ma też burzliwą przeszłość, którą usilnie stara się zakopać w odmętach wspomnień. Jedną z jej klientek, jest  Leah, tajemnicza pisarka, która zaistniała dzięki swej fabularyzowanej biografii, w której opisuje ciężkie życie ze swoim partnerem. Pewnego dnia przychodzi do gabinetu pobita i prosi Kristnę o to, by ta przyjechała do jej domku w lesie, ponieważ chce jej powiedzieć prawdę. O jaką prawdę jej chodzi?

Jest to pozycja, w której akcja rozwija się powoli, bardzo długo się rozkręca i jestem świadoma tego, że nie każdemu taki styl przypadnie do gustu. Autorka mocno skupia się na psychologicznym aspekcie historii, dając czytelnikowi do zrozumienia, że coś jest na rzeczy, lecz niemal do końca nie zdradza, o co chodzi. W treść wplata retrospekcje z życia zmarłej przyjaciółki Kristiny oraz Leah na krótki czas, przed rozpoczęciem akcji.

Zakończenie po części mnie zaskoczyło. Czegoś się spodziewałam, ale nie wszystkiego. Podobało mi się ono, uważam, że było dobre oraz że idealnie wpasowało się w tę historię. Ciężko jest przewidzieć, jak potoczy się los Kristiny, jakie podejmie ona kroki i co sama ma na sumieniu, o czym wie Leah, a o czym ona sama zapomniała lub przed samą sobą udawała, że nie pamięta.

Klimat jest ciekawy, początkowo miejsce akcji rozgrywa się głównie w gabinecie terapeutycznym, domu głównej bohaterki oraz na ulicach tłocznego miasta. Prawdziwa, niepokojąca, duszna atmosfera nieodłącznie towarzysząca dobrym dreszczowcom, zaczyna się w małym domku na odludziu, gdzie nie ma prądu, nie ma zasięgu i nie ma ludzi. Jest tylko las, noc i gruba warstwa śniegu, a pośród tego wszystkiego tajemnica, którą można odkryć, czytając rękopis znajdujący się na prawie rozładowanym laptopie.

Bohaterowie są dziwni, idealnie wpasowują się w psychologiczny aspekt. Leah jest osobą po przejściach, ale tak naprawdę, nie wiadomo, w jakim stopniu wszystko, co mówi, jest prawdą, a ile jej grą. Kristina pomaga innym, lecz sama potrzebuje pomocy, walczy z własną traumą. Eirik – jej mąż, stawia swoją pracę oraz wizerunek ponad wszystko. Jest przystojny i dobrze sytuowany. To mężczyzna, którego pragną inne kobiety, pytanie tylko, czy na pewno jest tak idealny, na jakiego wygląda. Elisabeth była narkomanką, która popełniła samobójstwo, wiedziała ona jednak coś, o czym nie wie nikt. Jest jeszcze Anton, mąż Leah. Kat czy ofiara?

Jeśli lubicie powieści, w których akcja toczy się powoli i nie przeszkadzają Wam długie opisy, to koniecznie sięgnijcie po „Idealną terapeutkę”. Zdecydowanie warto ją przeczytać, chociażby dla zaskakującego zakończenia oraz dobrego klimatu.

Po inne ciekawe thrillery odsyłam Was do Taniej Książki

Post powstał przy współpracy z: