4 sie 2024

W obiektywie - lipiec 2024

Mało mnie tu ostatnio, ale życie mnie pochłonęło. Jeśli myślałam, że przez pierwsze pół roku życia mojego dziecka było ciężko, to drugie półrocze to dopiero masakra. Nie mogę uwierzyć, że za 4 tygodnie córka skończy rok. Przecież ja dopiero co urodziłam. Pamiętam tamten dzień, jakby był wczoraj! Zapraszam Was na fotorelację, jestem ciekawa, czy spodobają Wam się zdjęcia, a jeśli tak, to które najbardziej :) Jeśli jesteście ciekawi, co u mnie słychać, zapraszam na mojego instagrama <klik>

Podobno czereśnie zawsze muszą być dwie, a u mnie są trzy ;)


Takie piękne modeleczki


Jak ktoś tu jest od dłuższego czasu, ten wie, że kocham fotografować kropelki


Ach, tak szybko rośnie ta stópka, za szybko


No nie porwała mnie ta powieść <recenzja>


Jak patrzę na to zdjęcie, to czuję zapach lawendy


A ta niepozorna powieść jest świetna! <recenzja>


Jakiś chabaź uchwycony na spacerze


Nie wiem czy to Pola dostała basenik z kulkami, czy Luna :)


O, a tu zapach lawendy w połączeniu z zapachem kawy :)


Lubię ten nasz mały, biały domek :)


Co do ręki, to wiadomo... do buzi 🙈


Wszędzie widzę dobre kadry :p


Fajny plot twist, ale trochę przegadana <recenzja>


I znowu kropelki :)


Piękne kwiaty w ogrodzie mamy tego lata


Ja to w zasadzie nie lubię czereśni, ale podkradam mężowi do zdjęć :p


Miś też chciał się przejechać na spacer


A już nie wiem, co mam o tych czereśniach pisać, sami sobie wymyślcie :p


A to ja od d... strony xD



Przeczytane w lipcu:

37. Widmo przeszłości - Aneta Kisielewska ★★☆☆☆
38. Sklepik ze słodkimi marzeniami - Hannah Lynn ★★★★☆ ♥ 
39. To tylko kolejna zaginiona - Gillian McAllister ★★★☆☆
40. To, co zostawiła - Ellen Marie Wiseman ★★★★★♥ 

15 komentarzy:

  1. Piękne kadry miesiąca. Mogłabym patrzeć na nie bez końca🙂

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcia. A to ostatnie idealnie pasowałoby na okładkę jakiegoś thrillera.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kadry jak zawsze ujmujące i chwytające za serce. Pytasz, które najładniejsze? Nie ma prostej odpowiedzi. Mnie się podobają wszystkie ujęcia, ale skoro bym była zmuszona to mój wybór by padł na kotkę (jakżeby inaczej!), kawę z lawendą, misia na rowerze i wszystkie z czereśniami (jestem od nich uzależniona i jem bez opamiętania, a potem wyglądam jak aerostat).
    Udanego sierpnia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekne zdjecia, masz prawdziwy talent :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam pełno zdjęć stópek swojej xd i rączek :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne zdjęcia, które ogląda się z niesamowitą przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zwykle: super zdjęcia. Takie kadry to wspaniała pamiątka. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne zdjęcia! Luna w kuleczkach urocza!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdjęcia. Podoba mi się Twoja fryzurka na ostatnim zdjęciu :)
    Oj, tak, dzieci rosną bardzo szybko :) Sama to widzę po moich siostrzeńcach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Super zdjęcia! Miś na rowerku skradł moje serce.

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne zdjęcia 😍 na pierwszy rzut oka myślałam, że tym zdjęciu, na którym jest kanapa jest też poduszka z motywem kocim 😀

    OdpowiedzUsuń
  12. Kropelki i czereśnie przepięknie się prezentują na zdjęciach, inne kadry również piękne i urocze <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Czarujące zdjęcia, jak zazwyczaj u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne kadry! Uwielbiam Twoje zdjęcia. ❤️

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).