4 sie 2025

W obiektywie - lipiec 2025

Zapraszam na moje lipcowe zdjęcia :)

I komu lepiej?


Chyba nigdy nie dowiemy się, jak było naprawdę <recenzja>


Byłam na warsztatach z lepienia gliny, to serduszko zrobiłam sama, w środku jest imię mojej córki


Nieoczywiste zakończenie <recenzja>


Łapie Was trypofobia na widok jeżynek? ;)


Róże z mojego podwórka


Jesteśmy jagódki, czarne jagódki...


Takiej historii mi było trzeba... <recenzja>


Mam suszarkę elektryczną, ale latem lubię suszyć na linkach :p


Ta paczuszka skrywa ciekawe wnętrze <recenzja>


Każdy bukiet w moim domu musi mieć zdjęcie


Każda pora roku ma w sobie urok


Nie znoszę czereśni, ale zawsze podkradam je mężowi do zdjęć


Klimatycznie <recenzja>


Lusia za kratami


Trzeba jakoś dziecko zająć w deszczowy dzień


Piękne loki ma ta nasza Mysia


Czereśnie zawsze muszą być dwie. Czy trzy?


I znów sie przed obiektyw pchają atencjuszki


Kolczyki


No nie polubiłam się z główną bohaterką <recenzja>


Przyczajony tygrys, ukryty smok



Przeczytane w lipcu:

9 komentarzy:

  1. Loki Twojej córci są magiczne!
    Bardzo owocowy miesiąc!

    OdpowiedzUsuń
  2. Na takie warsztaty lepienia z gliny sama chętnie bym się wybrała. Jak zawsze klimatyczne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne kadry. Na widok czereśni i jagódek/borówek aż mi pociekła ślinka. Kotka jednak niepodzielnie rządzi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje zdjęcia są świetne, z ciekawymi pomysłami na ekspozycję :) Też mam taką pasję i fotografuję niemal wszystko, co wpadanie mi w oko i uznam za warte uwiecznienia :) Czytelniczo też miałaś ciekawy miesiąc.

    OdpowiedzUsuń
  5. Owocowo, książkowo i kociasto, to musiał być piękny miesiąc. Świetne zdjęcia <3

    OdpowiedzUsuń
  6. te foty z czeresienkami no miodzio!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nasza dziewczynka też ma boskie loczki! Także witamy w teamie kręciołków :) Boskie zdjęcia! Owocowelove :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale cudna ta Wasza córcia! Loczki jak u mojej Oliwki. Starszej z wiekiem się wyprostowały, ale młodsza ma nadal loczki, choć trochę mniejsze sprężynki.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).