5 wrz 2017

Prokurator - Paulina Świst


Tytuł: Prokurator
Autor: Paulina Świst
Wydawnictwo: Akurat
Gatunek: kryminał/romans
Liczba stron: 320
Premiera: 24.03.2017 r.



„Prokurator”, to historia przedstawiająca losy Kingi i Łukasza – dwóch magnesów, które raz przyciągają się do siebie, a raz odpychają. Co począć, kiedy osoba, której pragnie się najbardziej na świecie, jest jednocześnie naszym wrogiem, osobą, która może zagrozić naszej karierze? Dokładnie to spotkało dwójkę głównych bohaterów. Ona: trzydziestoletnia, atrakcyjna kobieta, w trakcie rozwodu, zdolna pani adwokat, odnosząca sukcesy na każdym kroku. On: bezwzględny prokurator, który dopnie swego, by osiągnąć założony cel, przystojny, władczy, nieustępliwy. Zanim dowiedzą się o tym, że są z jednej branży, trafiają razem do łóżka. Zaledwie kilka godzin później, spotykają się na sali sądowej, po przeciwnych stronach, w sprawie groźnego bandyty.

Jest dokładnie tak, jak zostało to napisane na okładce: ostry seks, ostry język, ostra jazda. Okładka i promocja książki mogą nieco mylić. Zdecydowanie mało w niej kryminału. Fabuła bardziej skupia się na życiu Kingi i Łukasza. Gdzieś wokół cały czas unosi się erotyczne napięcie. Opisywane sceny seksu niekiedy ocierają się o znaną serię dotyczącą Christiana Greya i Anastasii Steel. Niech Was to jednak nie zwiedzie. Książka ma zupełnie inny kierunek. Nazwałabym tę powieść erotykiem prawniczym i muszę przyznać, że jest to niezłe połączenie.

Podoba mi się przedstawienie głównych postaci, oboje są uparci, porywczy, cyniczni oraz wyrafinowani. Wiedzą czego chcą, a w trudnych sytuacjach nie chowają głowy w piasek. Razem tworzą substancję wybuchową, której nie ma równych. Wciągnięci w machlojki półświatka. Nie jedna osoba mogłaby pozazdrościć im kariery, ale także dogrania w sprawach łóżkowych ;)

Śledząc portale poświęcone literaturze, zauważyłam, że spora część czytelników po zapoznaniu się z zarysem fabuły oczekiwała zupełnie czego innego. Ja nie byłam zaskoczona, po przeczytaniu wielu recenzji byłam nastawiona dokładnie na to, co otrzymałam. 


Istnieją spekulacje na temat tego, jakoby Paulina Świst była kolejnym przydomkiem, pod którym kryje się znany polski pisarz. Osobiście w to nie wierzę, myślę, że autorka pisze pod pseudonimem ze względu na swoją pracę. Przyznaję, niecodziennym, kobiecym hobby jest zamiłowanie do piłki nożnej i wojennych gier komputerowych, ale przecież nie jest to niemożliwe. Istnieje również podobieństwo okładek ich książek, są one tworzone przez tego samego człowieka – Mariusza Banachowicza. Notka o autorce przypomina mi charakterem Chyłkę, ale to może jedynie szukanie dziury w całym. Zobaczymy, jak ten temat się potoczy dalej.

„Prokurator” jest uwodzicielski, intymny, ale również aferalny i bandycki. Wciąga oraz zaskakuje. Spodoba się miłośnikom książek erotycznych, którym nie będą przeszkadzać inteligentne, wymuskane postacie oraz stereotypy, których w tej pozycji jest bez liku. Romans, seks, sensacja, prawo – to składniki przewodnie powieści. Właściwie ciężko jednoznacznie stwierdzić jej gatunek, gdyż sam akt seksualny nie został tu przedstawiony tak, jak to bywa w typowym erotyku. Z całą pewnością nie jest to powieść dla każdego, nie odważyłabym się podarować jej starszemu pokoleniowi, ale dla miłośników pikanterii z nutą kryminału, będzie w sam raz.


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Muza
https://muza.com.pl/

18 komentarzy:

  1. Nastawienie i oczekiwania są bardzo ważne. Dobrze, że się nie zawiodłaś.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tę książkę na liści "do przeczytania".
    Tyle wspaniałych osób mi ją polecało.
    Bardzo mnie ciekawi.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa, czy to prawda z tym Mrozem. Mam nadzieję, że nie, bo zawiodła mnie ta książka

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przekonuje mnie ta informacja na okładce: "ostry seks, ostry język, ostra jazda" - chyba wolę coś subtelniejszego :) i piękne masz zdjęcie z tą książką!

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie dzisiaj zaczynam czytać tę książkę! Od dawna miałam w planach przeczytać tę książkę, ponieważ akcja dzieje się w Gliwicach - mieście z którym jestem bardzo związana. Ciekawe czy będę z niej zadowolona w takim samym stopniu jak Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawiłaś mnie tą książką :) z chęcią po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Polecano mi tę książkę w promocji w Empiku, gdy zaopatrywałam się w inne. Nie skusiłam się i widzę, że słusznie, bo średnio mi się podoba po opisie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kojarzę autorkę powieści i właśnie tytuł "Prokurator" obił mi się o uszy. Muszę dokładniej pośledzić internet i blogi po więcej recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam bardzo dużo recenzji tej książki i żadna mnie nie przekonała. Ale Twoja recenzja jest odmienna i jak mam być szczera, to najchętniej usiadłabym teraz i ją czytałam. Wydaje się kontrowersyjna, ale nie odpychająca. Po tej opinii nie zostaje mi nic innego tylko przeczytać ją :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja się ubawiłam i po prostu połknełam tę książkę ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ubawiłaś? Mnie zupełnie ta książka nie bawiła :p fajna, ale nie aż tak :p

      Usuń
  11. Recenzja recenzją ale Twój twardy tyłek mnie przekonał! Obserwuję i pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam po nią sięgnąć, ale mam tyle zaległości, że chyba się do Świąt Bożego Narodzenia nie wyrobię z recenzjami. Ale w przyszłości będę o niej pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
  13. jestem sobie na diecie - a co wchodzę na jakiegoś bloga, to słodycze widzę, no gdzie tu sprawiedliwość? :C

    OdpowiedzUsuń
  14. Dużo o tej książce słyszałam i czytałam, ale na razie nie trafiła na listę moich czytelniczych priorytetów, choć muszę przyznać, że po lekturze recenzji nabrałam na nią ochoty.

    OdpowiedzUsuń
  15. Może nie do końca dla nas jest książka (choć kto wie czy by nas nie wciągnęła :P) ale przekąskę bierzemy :D

    OdpowiedzUsuń

Komentarze z adresami do Waszych blogów nie będą publikowane. Wiem jak do Was trafić i nie musicie wklejać linków (chyba że chcecie mnie zirytować).