Witajcie. Trochę się namęczyłam żeby dodać ten post także nie wiem co będzie z trzecią częścią. Komputer mi całkiem wyzionął ducha wraz z telefonem. Chyba się zmówili. Pozostał mi tylko aparat odpukać..Tyle pomysłów, a brak możliwości.
11.10
11.10
Moja mama jest najlepsza na świecie! Szukałam tych cukierków przez wiele lat a ona je znalazła. Mój smak dzieciństwa. Znacie cukierki lodowe?
12.10
Wesele Agnieszki i Bartka. Niesamowita zabawa!
13.10
Nasza piękna Panna Młoda, w poprawiny :)
14.10
"Dzika droga" rusza dziś w dalszą podróż. Tym razem do Nowogardu ;)
15.10
Woda z cytrynką i książka. Idealne popołudnie.
16.10
Kolejny prezent od mojego Przemka. Bob Marley na winylu !!!
Wejherwo. Może byś wpadł popedałować? :)
18.10
Najpierw wypijemy żubra, a potem się okocim ^^
19.10
Moja skromna (puki co) kolekcja płyt :)
20.10
Edzio, a właściwie głównym bohaterem na tym zdjęciu jest jego pączek
A tu może zobaczyć część 1 ;)
nie jadłam nigdy tych cukierków :) a może jadłam i nie pamiętam? :) woda z cytrynką to super sprawa ^^ trzymam kciuki za trzecią część, oby Ci się udało :*
OdpowiedzUsuńuwielbiam płyty winylowe choć cd mam jednak więcej bo uwielbiam wydania w DG'pacu ;)
OdpowiedzUsuńJa nie tylko nie jadłam, ale i nie słyszałam o takich cukierkach. A skoro są takie dobre, to może sama ich poszukam? :) Jakieś wskazówki, gdzie można je znaleźć?
OdpowiedzUsuńostatnio są w kauflandzie :)
UsuńDziękuję! :)
UsuńCukierki lodowe? Chętnie spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
ksiazkoteka.bloog.pl
Mój brat miał ogromną kolekcję płyt cd i winyli... Ale większość sprzedał kiedy kupował mieszkanie w stanie surowym, więc potrzebował pieniędzy na remont. :)
OdpowiedzUsuńP.S. Nie znoszę wesel, a chyba będę musiała się poddać i sama je także wyprawić. ;D
____________
To dlatego, że miałam nadmiar wolnego czasu. :) Książka naprawdę warta przeczytania, choć niezaprzeczalnie Cheryl mnie drażniła. :)
ja też bym chętnie wyprawiła, ale nie mam za co ;p
Usuńte cukierki pierwsze widzę ale spróbować muszę :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie! Niestety są mało dostępne :(
UsuńCukierki lodowe? A co do tego wesela to taki zbieg okoliczności, że ja byłam na weselu 28 września i młodymi też były osobistości o imionach Agnieszka i Bartek. ;** Zapraszam.
OdpowiedzUsuńNie znam tych cukierków , ale i nie lubię cukierków lodowych (jak mniemam miętowych? :) :) Panna młoda miała śliczną sukienkę :) Świetne zdjęcie "Edzia"
OdpowiedzUsuńwłaśnie nie miętowych! mają pyszną delikatną czekoladę! :)
UsuńTych cukierków nie znam, w pierwszej chwili myślałam, że to "iryski", też były w takich papierkach, teraz ochoty sobie na nie zrobiłam ;-)
OdpowiedzUsuńa ja nie przepada za irysami :)
UsuńA ja uwielbiałam i potrafiłam zjeść kilka naraz ;-)
UsuńSuper się u Ciebie prezentuje Październik:D
OdpowiedzUsuńNo okej. Tylko wiem jak teraz jest u innych z czytaniem postów... Rozumiem, że mogłaś nie doczytać : )
OdpowiedzUsuńA co do 3 ja niestety jeszcze nie korzystałam ale ostatnio jedna blogerka napisała swoją opinię : http://by-margaret.blogspot.com/2013/10/zabieg-laminowania-z-marion.html/ Możesz poczytać ; )
OdpowiedzUsuńNigdy nie słuchałam muzyki z takich płyt, jest duża różnica?
OdpowiedzUsuńbardzo duża :)
UsuńA ja tych cukierków nie kojarzę :P
OdpowiedzUsuńwoda z cytrynką towarzysz mi ostatnio codziennie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wpisy : ) Ja prawdę mówiąc nie jadłam tych cukierków, ale bardzo przypominają mi iryski, które w dzieciństwie bardzo lubiłam : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
ej, ja nie znam tych cukierków ;c
OdpowiedzUsuńmega szacun za Marleya na winylu!