Tytuł: Ściśle tajne
Autor: Alex Lava
Wydawnictwo: Harper Collins
Gatunek: thriller
Liczba stron: 336
Premiera: 21.10.2015 r
7/10
Alex Kava właściwie nazywa się Sharon. Jest amerykańską pisarką, której książki z gatunku thrillera psychologicznego niejednokrotnie trafiają na listy światowych bestsellerów. Ukończyła College of Saint Mary w Omaha. Pracowała między innymi w reklamie i public relations.
Ryder Creed – bohater książki pod tytułem „Ściśle tajne” jest trenerem psów. Po raz kolejny stawia czoło niebezpieczeństwu. Departament Obrony wysyła go do Karoliny Północnej, gdzie ulewne deszcze podmywają grunt tworząc lawiny błotne niszczące wszystko dookoła. Zadaniem trenera jest przeszukanie terenu w celu odnalezienia ludzi uczestniczących w katastrofie. Badany przez niego teren stanowi pozostałości po wojskowym laboratorium. Mężczyzna szybko przekonuje się, że coś jest nie tak, a otaczający go ludzie skrywają tajemnicę. Jednocześnie FBI zleca śledztwo dobrze znanej Creedowi agentce – Maggie O’Dell. Tym razem podzieli ich konflikt interesów. Ona chcę odkryć prawdę, on stara się by wojskowe sekrety nie wyszły na jaw.
Z bohaterami miałam przyjemność spotkać się w książce pod tytułem „Mroczny trop”. Już wtedy zapałałam do nich niezwykłą sympatią, dlatego chętnie sięgnęłam po kolejną powieść, w której odgrywają oni pierwszoplanowe skrzypce. Ryder wykreowany został na sympatyczną postać, osobę lubiącą psy, jednocześnie cechującą się niezwykłą odwagą oraz sprawnością fizyczną. Maggie natomiast została nakreślona jako pozornie krucha i skromna kobieta lecz w rzeczywistości jest pewna siebie i gotowa do realizacji powierzonych jej zadań. Przez cały czas można wyczuć unoszącą się w powietrzu chemie, która łączy dwójkę bohaterów, ale nie występuje w sposób przytłaczający czy też przejmujący akcję.
Autorka w umiejętny sposób umie połączyć to co w thrillerach jest najlepsze: napięcie, dreszczyk emocji, makabryczne zbrodnie oraz zaskakujące zakończenie. Jeśli połączymy to z szeregiem tajemnic, grozą i elementami psychologii, uzyskamy całkiem przyjemną dla oka całość. Alex Kava pobudza wyobraźnie, przenosząc nas w świat pełen wyobraźni, w którym wraz z bohaterami możemy stawić czoła niebezpieczeństwu i na moment wcielić się w życie tajnego agenta. Nie byłabym sobą, jeśli nie napisałabym, że psy skradły mą sympatię i że bez nich książka nie byłaby już taka sama. To co najbardziej mi się podoba w twórczości autorki, to to, że nałogowo śledzi ona najnowsze doniesienia medialne i w treść swych książek wplata wątki prawdziwe. Tak było również w przypadku pozycji pod tytułem „Ściśle tajne”. Testy i projekty, będące kluczowym elementem fabuły działy się naprawdę.
Powieść jest trzynastą z kolei książką z cyklu o Maggie O’Dell i jednocześnie drugą poświęcona Ryderowi Creedowi. Składa się z licznych rozdziałów o niewielkiej ilości stron przez co czyta się ja nad wyraz szybko. Mroczna szata graficzna przyciąga wzrok, a styl pisarki bez reszty wciąga. Polecam ją głównie miłośnikom zbrodni, eksperymentów biologicznych i FBI. Jestem pewna, że dla fanów thrillerów i kryminałów będzie to nie lada gratka. Chyba nie ma nikogo, kto nie słyszałby o tej autorce. Jeśli jednak znajdzie się taka osoba, polecam to jak najszybciej zmienić.
Wyzwania czytelnicze:Ryder Creed – bohater książki pod tytułem „Ściśle tajne” jest trenerem psów. Po raz kolejny stawia czoło niebezpieczeństwu. Departament Obrony wysyła go do Karoliny Północnej, gdzie ulewne deszcze podmywają grunt tworząc lawiny błotne niszczące wszystko dookoła. Zadaniem trenera jest przeszukanie terenu w celu odnalezienia ludzi uczestniczących w katastrofie. Badany przez niego teren stanowi pozostałości po wojskowym laboratorium. Mężczyzna szybko przekonuje się, że coś jest nie tak, a otaczający go ludzie skrywają tajemnicę. Jednocześnie FBI zleca śledztwo dobrze znanej Creedowi agentce – Maggie O’Dell. Tym razem podzieli ich konflikt interesów. Ona chcę odkryć prawdę, on stara się by wojskowe sekrety nie wyszły na jaw.
Z bohaterami miałam przyjemność spotkać się w książce pod tytułem „Mroczny trop”. Już wtedy zapałałam do nich niezwykłą sympatią, dlatego chętnie sięgnęłam po kolejną powieść, w której odgrywają oni pierwszoplanowe skrzypce. Ryder wykreowany został na sympatyczną postać, osobę lubiącą psy, jednocześnie cechującą się niezwykłą odwagą oraz sprawnością fizyczną. Maggie natomiast została nakreślona jako pozornie krucha i skromna kobieta lecz w rzeczywistości jest pewna siebie i gotowa do realizacji powierzonych jej zadań. Przez cały czas można wyczuć unoszącą się w powietrzu chemie, która łączy dwójkę bohaterów, ale nie występuje w sposób przytłaczający czy też przejmujący akcję.
Autorka w umiejętny sposób umie połączyć to co w thrillerach jest najlepsze: napięcie, dreszczyk emocji, makabryczne zbrodnie oraz zaskakujące zakończenie. Jeśli połączymy to z szeregiem tajemnic, grozą i elementami psychologii, uzyskamy całkiem przyjemną dla oka całość. Alex Kava pobudza wyobraźnie, przenosząc nas w świat pełen wyobraźni, w którym wraz z bohaterami możemy stawić czoła niebezpieczeństwu i na moment wcielić się w życie tajnego agenta. Nie byłabym sobą, jeśli nie napisałabym, że psy skradły mą sympatię i że bez nich książka nie byłaby już taka sama. To co najbardziej mi się podoba w twórczości autorki, to to, że nałogowo śledzi ona najnowsze doniesienia medialne i w treść swych książek wplata wątki prawdziwe. Tak było również w przypadku pozycji pod tytułem „Ściśle tajne”. Testy i projekty, będące kluczowym elementem fabuły działy się naprawdę.
Powieść jest trzynastą z kolei książką z cyklu o Maggie O’Dell i jednocześnie drugą poświęcona Ryderowi Creedowi. Składa się z licznych rozdziałów o niewielkiej ilości stron przez co czyta się ja nad wyraz szybko. Mroczna szata graficzna przyciąga wzrok, a styl pisarki bez reszty wciąga. Polecam ją głównie miłośnikom zbrodni, eksperymentów biologicznych i FBI. Jestem pewna, że dla fanów thrillerów i kryminałów będzie to nie lada gratka. Chyba nie ma nikogo, kto nie słyszałby o tej autorce. Jeśli jednak znajdzie się taka osoba, polecam to jak najszybciej zmienić.
Przeczytam tyle ile mam wzrostu (łącznie 191 cm i 8 mm na 161cm)
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Harper Collins
Kiedyś chętnie sięgałam po książką Kavy, ale teraz wolę Spindler.
OdpowiedzUsuńA ja już chyba u Ciebie pisałam, że miałam złe doświadczenia z jedną książką tej autorki... Zło konieczne? Zło jakieś... chyba się nazywała ;) Od tamtej pory nic od niej nie czytałam i jestem przekonana, czy mam ochotę to zmieniać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) Przy gorącej herbacie
Dawno już nie czytałam Kavy, musiałabym to zmienić:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o pisarce, ale nic nie czytałam :/ książka wydaje się interesująca :)
OdpowiedzUsuńOstatnio czytałam i mam mieszane uczucia, z resztą pisałam Ci już o tym na instagramie, z jednej strony czyta się szybko i przyjemnie, ale z drugiej nasłuchałam się tyle o słynnej Kavie, że liczyłam na coś więcej;)
OdpowiedzUsuńJak na razie czytałam tylko jedną książkę autorki, ale miałam trochę mieszane uczucia. Mimo wszystko nie skreślam i jeszcze dam szansę autorce :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam i póki co jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńCyklu nie poznałam, ale książka wydaje się interesująca :)
OdpowiedzUsuńhm klimacik ma całkiem zachęcający:D
OdpowiedzUsuńMuszę się niestety przyznać do tego, że od Kavy nic nie czytałam, a lubię thrillery, więc mam nadzieję, że niedługo ten stan rzeczy zmienię.
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka poprzednich książek autorki, były ok, ale jakoś specjalnie mnie nie zachwyciły. Możliwe, że po tą wcześniej czy później też sięgnę, ale specjalnie mi się do niej nie spieszy
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja :) Nie czytałam nic tej autorki :)
OdpowiedzUsuńLepszego połączenia jak napięcie, dreszczyk emocji, makabryczne zbrodnie oraz zaskakujące zakończenie nie można sobie wymyślić ;-)
OdpowiedzUsuńNO NO NO TERAZ TO JA TO MUSZĘ PRZECZYTAĆ
OdpowiedzUsuńLubię książki Kavy właśnie za to, że tak szybko się je czyta :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te klimaty, więc podejrzewam, że książka by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuń